Faktycznie od niedawna znów mnożą się upy i to często nie poprzedzone nawet czytaniem wątku-kot pojechał już do domu, a tu post w rodzaju "w górę po dom". I choć nie szukam już kota (bo mam jednego i na drugiego czekam

) to odechciewa mi się czytania forum. Czy naprawdę nie można zawrzeć w tych upach czegoś więcej? W końcu, jeśli poruszyła nas historia jakiegoś kota to chyba nie jest tylko kwestią grzeczności, ale raczej potrzeby serca uzyskiwanie jakichś nowych informacji o nim od autora wątku. W ten sposób i szukajacy kota i ten, któremu leży na sercu los konkretnego kociastego będą dobrze poinformowani i tym samym usatysfakcjonowani. Takie seryjne hop! i W górę! jest naprawdę zniechęcające, a nie każdy jest na tyle cierpliwy by od razu zasiadać do kilkunasto- lub kilkudziesięciostronicowej lektury i naprawdę nie ma to nic wspólnego z małym lub dużym zdecydowaniem na adopcję czworołapego.