WROCŁAW cudna kotka norweska jedzie do Szczecina

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob paź 22, 2005 12:23

I w Szczecinie tak jest i we Wrocławiu i wszędzie indziej... :(

Rasowe, długowłose - telefon nie milknie...

A niektórym szukamy już tak długo domu, w tylu miejscach i chętnych nie ma :(
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 22, 2005 18:05

Kotek w nowym domku już się prawie calkiem zadomowił (w zasadzie powinnam napisać "zadomowiła"). Jest bardzo grzeczna.

No i najważniejsze - nie ma najmniejszych problemów z załatwianiem się tylko tam gdzie trzeba:)
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 22, 2005 18:17

kulka pisze:No i najważniejsze - nie ma najmniejszych problemów z załatwianiem się tylko tam gdzie trzeba:)


czemu czułam, że tak będzie ;) :D
Gość
 

Post » Sob paź 22, 2005 18:19

Anonymous pisze:
kulka pisze:No i najważniejsze - nie ma najmniejszych problemów z załatwianiem się tylko tam gdzie trzeba:)


czemu czułam, że tak będzie ;) :D


no i znowu pisałam niezalogowana no ale byłam prawie pewna, że to stres a koteczka jest jak najbardziej kuwetkowa i grzeczna :D trzeba było trochę zrozumienia jej okazać ;)
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon paź 24, 2005 9:52 kociak po transporcie....

Witam wszystkich!
piszę ogólnie w imieniu moich rodziców jako "transporter" który kota dostarczył na linii Wrocław - Szczecin. Podróż częściowo miała niespokojny charkter - kocia pasażerka źle znosiła jazdę i wymuszało to parokrotne zatrzymywanie się - od Poznania było jednak już dobrze. Kicia aklimatyzuje się wyjątkowo szybko – już po godzinie obwąchała wszystkie kąty w dużym mieszkaniu, skorzystała kulturalnie z kuwetki i nieco podjadła. Wieczorem została pokazana w nieco większym gronie rodzinnym – z wizytą do oglądania „maleństwa” przybyli dziadkowie. Od tej pory nie było żadnych problemów. Kot jedynie śpi stosunkowo mało – czuć, że pewnie nie do końa czuje się w pełni zadomowiona – może za parę dni w pełni. A również teraz najważniejsze – kot ma już idealne relację z mamą – obie Panie przypadły sobie natychmiast do gustu…
niedługo więcej informacji...
niestety nie mam jak wrzucić nowych zdjątek....

mavic

 
Posty: 1
Od: Czw paź 13, 2005 16:21

Post » Pt paź 28, 2005 17:50

I co słychac u kotki :D
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto lis 01, 2005 20:19

Zadomowiła sie na dobre, jest ulubieńcem rodziny:)

I nie ma z nią problemów póki co:)
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości