malutkie kawy z mlekiem-colourpointy juz W DOMACH:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie wrz 04, 2005 22:54

śliczne są!!napewno szybko znajdą domki :D a kocur pewnie jakiś rasowy był...
Gość
 

Post » Nie wrz 04, 2005 22:58

Mysza, wspaniałe łapanie :D
Malutki śliczne :1luvu:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 05, 2005 7:44

Anonymous pisze:śliczne są!!napewno szybko znajdą domki :D a kocur pewnie jakiś rasowy był...

niekoniecznie...
tzn kiedyś na pewno któreś z rodziców było rasowe...
Ale gen colourpointa jest recesywny i potrafi się przez wiele pokoleń przenosić ukryty.
A z racji, że jes recesywny, to obydwoje rodzice muszą go nieść by wyszły takie kociaki.
Z racji, że w miejscu gdzie były kociaki nie ma osiedli, jest to część przemysłowo-biurowa, toobstawiam, że kotkę pokrył ojciec lub brta niosący ten sam gen.



A tak w skrócie o co chodzi z tymi genami
C -gen dominujący odpowiadający za kolor czarny
c - gen recesywny odpowiadający za colourpointowe umaszczenie
(oznaczenia raczej nie są zgodne z tymi ogólnie uznanymi)


jeśli kotkę czarną CC pokryje kocur "syjamski" cc to wszystkie kocięta będą Cc - czarnego umaszczenia ale niosące ze sobą gen colourpointa (w skrócie cp)

więc dalej

Cc + CC (czarny z genem cp + czarny bez genu) = CC+Cc -wszystkiekocięta czarne, ale część będzie niosła gen cp

Cc + cc (czarna z genem cp + colourpoint)= Cc + cc - wyjdą małe colourpoiny i czarnuszki niosące gen cp

Cc + Cc (dwa czarne koty niosące gen cp) = CC+ Cc + cc - wyjdzie 25% czarnych kociąt bec genu, 50% kociąt czarnych z genem cp, 25% kociąt colourpointów


Kotka tych kociaków była czarna czyli Cc. Ojca syjamowatego umaszczenia pracownicy tamtej firmy nie widzieli, więc pewnie nie był colourpointem. A urodziły się dwa kociaki colourpointy czyli cc i jeden czarny -CC lub Cc (ten czarnuszek zniknął wiele dni temu :( )
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon wrz 05, 2005 7:56

Kocięta są przecudne Dymkowato-Marcelowate :P :P :P .
Ot natura lubi płatać figle.......
Obrazek

Dymcio

 
Posty: 398
Od: Czw lis 25, 2004 16:09
Lokalizacja: Podkowa Leśna/okolice Warszawy

Post » Pon wrz 05, 2005 8:12

Irysek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Inka
Obrazek Obrazek
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon wrz 05, 2005 8:27

Misie Koala. :lol: :love: Ależ one są piękne :!: :1luvu:

Wawe

 
Posty: 9494
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon wrz 05, 2005 8:35

Mysza,

ja ze swojej strony bardzo dziekuje, ze sie kociakami zajelas.

Wrzuce je na forum mojej firmy i na osiedlowe, tylko daj jakies info co do wieku i z kim sie kontaktowac.

kociaki sa przepiekne. A co dalej bedzie z matka? Ktos ja wzial na przechowanie?

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Pon wrz 05, 2005 8:39

eurydyka pisze:kociaki sa przepiekne. A co dalej bedzie z matka? Ktos ja wzial na przechowanie?

pozoztanie w szpitaliku aż do czasu wypuszczenia, kilka dni
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon wrz 05, 2005 8:42

Potrzebujesz jakas ekipe do oswajania maluszkow? :D
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Pon wrz 05, 2005 8:42

I na razie nie wrzucaj ich nigdzie. Najpierw niech się oswajają, socjalizują, niech przejdą kwarantanne. Przecież nie zaproszę kogoś na oglądanie kociaka, który fuka od drzwi a z kolan zwiewa w tempie ekspresowym.
One są takie śliczne, ze nawet nie ma po co dawać ogłoszeń. Zanim się oswoją domy się znajdą za omoca poczty pantoflowej ;-)
A mają ze dwa miesiące
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon wrz 05, 2005 8:51

Mam chętną na kocurka.
Obrazek
Obrazek

kameo

 
Posty: 3871
Od: Pt maja 30, 2003 14:22
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zakole Dolnej Wisły

Post » Pon wrz 05, 2005 8:53 kawa z mlekiem

Kochani ,

bardzo wszyskim dziękuje za pomoc ,kiedy przesłałam zdjęcia nie sądziłam że tak szybko będzie reakcja .Najważniejsze że są już złapane ,mama wysterylizowana a maluchy zaczynają przyzwyczajać się do mieszkania w omu .mam nadzieje że znajdą dobre domy .

bardzo bardzo dziękuje
pozdrawiam
Gośka
Franka
 

Post » Pon wrz 05, 2005 9:05

dobra, to nie wrzucam, ale mowie znajomym o tych kociakach:)

sa przeurocze i nietypowe, ja zazwyczaj mam kontakt ze "zwyklymi" dachowcami

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Pon wrz 05, 2005 10:59

Pieknoty niesamowite... :)

Bede zazdroscic bez skrupulow przyszlym domkom..;)

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Wto wrz 06, 2005 9:15

jak tam idzie akcja oswajania?:)

ile czasu sie z takich maluchow robi koty domowe?:)

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 109 gości