Dziś Kitka miała dobry humor i pozwoliła się wyczesać nawet dość długo - całe jajo gęsto ubitych włosów z niej wyczesałam. Kitka ładnie się poddawała, a w pewnym momencie uznała, że juz dość i z godnoscią odeszła.

Zauważyłam, że pozwala się wyczesywać tak mniej więcej raz na tydzień. Nie za często, ale wystarczy, zeby się dredy nie robiły.