3tyg.kociątka-UROŚLIŚMY- wszyscy bracia już w DS! Boluś też!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon cze 30, 2014 21:58 Re: Trzytygodniowe kociątka, ich mama zginęła - wychowujemy.

Dzisiaj Mimi znowu była w odwiedzinach u maluszków, ale jak na razie czarno widzę tę jej opiekę. Wydaje mi się, że gdyby był jeden maluch, to nie byłoby problemu i Mimi by się nim zajęła. Ale trzy to dla niej za dużo. Pierwszy przykleił się synuś, były noski, nawet liznęła go po łepetynie. Ale zaraz dołączyły dwa pozostałe i wszystkie pchały się do cyca – Mimi się przestraszyła, pomachała ostrzegawczo łapami i uciekła. Wyglądało jakby ją przerażała taka czeredka.

Mimi lubi masełko, spróbuję może jeszcze faktycznie maznąć nim maluszki, ale nie wiem czy to coś da. Wydaje mi się, że problem tkwi właśnie w tym, że maluchów jest za dużo i ona się ich boi.
Ale będziemy jeszcze próbować, powoli może się Mimisia przekona do tej małej gromadki. Tylko muszę pilnować, bo cioteczka Mimi bardzo zainteresowana jest talerzykami z mleczkiem maluchów, a przecież nie musi pić milvetu :wink:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon cze 30, 2014 22:08 Re: Trzytygodniowe kociątka, ich mama zginęła - wychowujemy.

Możesz też próbować ją tam wprowadzić, żeby się z nimi zapoznała jak będą przysypiały - może to ułatwi pierwszy kontakt :ok: :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lip 01, 2014 18:23 Re: Trzytygodniowe kociątka, ich mama zginęła - wychowujemy.

W tej chwili Mimi leży w transporterku, Aleksik obok niej i...Mimi go wylizuje :ok: ale do cyca nie dopuszcza.

Dwa pingwinki bawią się, ganiają i na szczęście nie zaglądają do swojego (zajętego!) domku :D
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lip 01, 2014 19:11 Re: Trzytygodniowe kociątka, ich mama zginęła - wychowujemy.

Kochana Mimi :1luvu: :201461
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 01, 2014 19:47 Re: Trzytygodniowe kociątka, ich mama zginęła - wychowujemy.

Ale cudowne maluszki :love: :201479. :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lip 01, 2014 20:02 Re: Trzytygodniowe kociątka, ich mama zginęła - wychowujemy.

phantasmagori pisze:Kochana Mimi :1luvu: :201461

No i sielanka się skończyła :wink: do domku z impetem wpadły dwa pingwiny, Mimi się przestraszyła i zwiała :cry:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lip 01, 2014 20:11 Re: Trzytygodniowe kociątka, ich mama zginęła - wychowujemy.

Erin pisze:Ale cudowne maluszki :love: :201479. :love:

Te cudowne maluszki już sobie grabią na całego :strach: nie dość że obgryzają w nocy moją nogę :twisted: to tyle sobie robią z zabezpieczenia szpary między ścianą a szafą, co by któryś z maleńtasków tam się nie wcisnął i krzywdy sobie nie zrobił :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lip 01, 2014 20:14 Re: Trzytygodniowe kociątka, ich mama zginęła - wychowujemy.

Ale rozrabiaki :mrgreen:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lip 01, 2014 22:23 Re: Trzytygodniowe kociątka, ich mama zginęła - wychowujemy.

:201461
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Wto lip 01, 2014 22:30 Re: Trzytygodniowe kociątka, ich mama zginęła - wychowujemy.

Zdolne są niesłychanie :ok: :ok: . Ale dobrze, że Mimi przynajmniej jednego kociaka wylizała - to uspokaja maluchy :D .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lip 02, 2014 9:07 Re: Trzytygodniowe kociątka, ich mama zginęła - wychowujemy.

Jak sie dzis miewa gromadka?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lip 02, 2014 11:35 Re: Trzytygodniowe kociątka, ich mama zginęła - wychowujemy.

Cudne łobuziaki :201479 :201479 :201479

I Mimi kochana :201461
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 02, 2014 11:40 Re: Trzytygodniowe kociątka, ich mama zginęła - wychowujemy.

Witam się dzisiaj u słodkich,kocich dzieciaczków :) :201461
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro lip 02, 2014 13:09 Re: Trzytygodniowe kociątka, ich mama zginęła - wychowujemy.

Kocie dzieciaczki dzisiaj rano odsunęły sobie szufladę w szafce nocnej (jak to zrobiły to nie mam pojęcia, ale zrobiły :201470 ) i zabawiały się wyrzucaniem z niej bielizny :strach: Szufladę zasunęłam, liczę do trzech (zawsze liczę :mrgreen: ), jednego nie ma :strach: Odsuwam szufladę, maluch w środku :strach: Jest!! :ok: :ok: :ok: :strach:


Łobuziaki są już coraz większe i mają coraz więcej szalonych pomysłów. To tak jak z dzieckiem, póki malutkie to leży grzecznie, jak zaczyna raczkować to oczy naokoło głowy mało :strach:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro lip 02, 2014 17:34 Re: Trzytygodniowe kociątka, ich mama zginęła - wychowujemy.

Szuflady są zawsze bardzo ciekawe :mrgreen:
Niezłe łobuziaki :ryk:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości