Poszukuję spokojnego kota akceptującego dzieci

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie wrz 22, 2013 23:55 Re: Poszukuję spokojnego kota akceptującego dzieci

od 89 str jest o Orfeuszu ....
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon wrz 23, 2013 5:55 Re: Poszukuję spokojnego kota akceptującego dzieci

zaznaczę sobie
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon wrz 23, 2013 7:12 Re: Poszukuję spokojnego kota akceptującego dzieci

Kinnia to Orfeusza miałam na myśli. Czytałam o nim, przyznam szczerzę, że troszkę obawiam się jego nieufności...
A Rudasek niech zdrowieje. Biedne te zwierzaki :( Nie rozumiem ludzi...

Magda86

 
Posty: 52
Od: Sob wrz 21, 2013 20:39

Post » Pon wrz 23, 2013 8:10 Re: Poszukuję spokojnego kota akceptującego dzieci

Magda86,

ja jeszcze może podsunę Ci rudaska spod Zamościa.

http://www.gumtree.pl/cp-koty-i-kocieta ... -518335215

W razie czego, kontakt w sprawie koteczka z forumową Arcaną.
Transport na miau to nie problem :ok:

A rudasek jest fajny, miły i też potrzebuje domku :)
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Pon wrz 23, 2013 8:21 Re: Poszukuję spokojnego kota akceptującego dzieci

Bagienko dziękuję!! PW już poszło. Piękny jest :) I widziałam dziecięce obrazki na jednym zdjęciu, więc może kociak przebywa w domu z dziećmi... A to dla mnie bardzo ważne. Zobaczymy :)

Magda86

 
Posty: 52
Od: Sob wrz 21, 2013 20:39

Post » Pon wrz 23, 2013 8:25 Re: Poszukuję spokojnego kota akceptującego dzieci

Magda86 pisze:Bagienko dziękuję!! PW już poszło. Piękny jest :) I widziałam dziecięce obrazki na jednym zdjęciu, więc może kociak przebywa w domu z dziećmi... A to dla mnie bardzo ważne. Zobaczymy :)

:)

O jak fajnie, super, może mu się uda, bo szkoda go bardzo :ok:
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Pon wrz 23, 2013 10:10 Re: Poszukuję spokojnego kota akceptującego dzieci

Magda86, jeżeli masz spokojne, dobre dziecko to nie martw się, większość kotów spokojnie zaakceptuje dziecko.Miałam Fibi, czarną kotkę, która miała opinię dzikiej dziczy.Niesłusznie.Poszła do domku,w którym urodziło się dziecko i dostałam zdjęcia kotki z maluszkiem, cudowne, naprawdę.Teksas, kot z działki, ogromny rudas poszedł do domku, w którym też pojawiło się dziecko.Był przytulanką Marysi, jej największym przyjacielem.Niestety odszedł za TM.Mój malutki wnuczek przyjechał do mnie, a miałam wtedy 5 kotów.Było super.Ignaś od zawsze mieszka z kotami, kocha je po prostu.Koty to czują.
W Stalowej Woli jest kotka, którą złapałam na podwórku z trzema dzieciakami, srebrnymi kocurkami.Mamusia jest kochana, nie lubi jednak innych kotów, jest wysterylizowana.Jest w DT, bardzo miła buraska.Niestety, nie mam jej zdjęć, tylko maluszków viewtopic.php?f=13&t=151707&start=600
wiewióra11 napisałaby Ci więcej.Napisz do niej.Stalowowolskie koty mają na forum wzięcie, wyadoptowałam ich sporo, większość ma wątki na miau, polecam.Kotkę miałam na rękach, jest przełagodna.Nie znała mnie, łapałam ją, a ona nawet nie syknęła.Ktoś ją wywalił z dziećmi, była w ciąży z 8 kociętami.Niestety, konieczna była aborcja.Jest zdrowiutka, kochana.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56238
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 23, 2013 19:28 Re: Poszukuję spokojnego kota akceptującego dzieci

A tutaj dwa dorosłe koty szukają domku (mogą być adoptowane pojedynczo):

viewtopic.php?f=13&t=156590

Jeden kocurek i jedna kicia, może któryś milusiński wpadnie Ci w oko :) Powodzenia w poszukiwaniach :)

Irmina SM

 
Posty: 311
Od: Wto sty 22, 2013 12:06

Post » Pon wrz 23, 2013 19:59 Re: Poszukuję spokojnego kota akceptującego dzieci

Późno na wątek trafiam.

Mam tymczasa uwielbiającego mojego syna, który z kolei uwielbia go przenosić w różnych pozycjach, żeby kot miał wygodnie :lol:

Tymczas, znany jako wieczny tymczas wracał z adopcji 2 razy.

Jeśli miałabym 100% pewność, że tutaj taka sytuacja nie miałaby miejsca...

Wymogi spełnia wszystkie.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon wrz 23, 2013 20:03 Re: Poszukuję spokojnego kota akceptującego dzieci

A może Majeczka ze Szczytna? viewtopic.php?f=1&t=153218&start=330
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon wrz 23, 2013 20:55 Re: Poszukuję spokojnego kota akceptującego dzieci

Dzięki, lecę sprawdzać i oglądać :)

Najszczęśliwsza
a czemu aż tyle razy wracał?? Jest gdzieś jego wątek?? Gdzie mogę więcej przeczytać, zobaczyć zdjęcia itp??

Magda86

 
Posty: 52
Od: Sob wrz 21, 2013 20:39

Post » Pon wrz 23, 2013 21:06 Re: Poszukuję spokojnego kota akceptującego dzieci

Magda86 pisze:Bagienko dziękuję!! PW już poszło. Piękny jest :) I widziałam dziecięce obrazki na jednym zdjęciu, więc może kociak przebywa w domu z dziećmi... A to dla mnie bardzo ważne. Zobaczymy :)


Dzieki za zainteresowanie rudasem. Oglaszam go na prosbe Magdy - forumowej Dory ze Szczebrzeszyna. Prosilam, zeby wpadla na wątek. Ale jesli mozesz zadzwonic, to najlatwiej sie dogadacie. To jej watek na Dogomanii, pomaga wielu zwierzakom. W pierwszym poscie sa namiary na Dore http://www.dogomania.pl/forum/threads/1 ... %93W-DLUGI
O ile wiem, kocurek nie boi sie dzieci. :)

Arcana

 
Posty: 5730
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon wrz 23, 2013 21:14 Re: Poszukuję spokojnego kota akceptującego dzieci

Arcana dzięki, jutro mam nadzieję, że gardło mnie puści i będę mogła zadzwonić.
Najszczęśliwsza dziękuję. Lecę czytać. Swoją drogą bardzo mądre ludzie mają podejście :/

Magda86

 
Posty: 52
Od: Sob wrz 21, 2013 20:39

Post » Pon wrz 23, 2013 21:15 Re: Poszukuję spokojnego kota akceptującego dzieci

Magda86 pisze:Arcana dzięki, jutro mam nadzieję, że gardło mnie puści i będę mogła zadzwonić.
Najszczęśliwsza dziękuję. Lecę czytać. Swoją drogą bardzo mądre ludzie mają podejście :/


Drugiej pani będę broniła jednak, bo adoptowała od nas innego, biało rudego.
Jak widziałam zdjęcia jej zmarłego kota, to identyko, a Pani przeżyła jego odejście bardzo, oj bardzo.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 54 gości