Puma i Arek. Arek ma DT! Puma ma dom stały! :)

To i ja dodam, że chłopaki mają założoną swoją "skarpetę" tj. na ich potrzeby przeznaczony jest bazarek viewtopic.php?f=20&t=153388

Na chwilę obecną mają już 171 zł

po_prostu_kaska pisze:To i ja dodam, że chłopaki mają założoną swoją "skarpetę" tj. na ich potrzeby przeznaczony jest bazarek viewtopic.php?f=20&t=153388

Na chwilę obecną mają już 171 zł

Są jeszcze pieniądze na Funduszu Basi, które też chętnie na nich przeznaczymy :kotek:

Wszystko co najpotrzebniejsze chłopakom zapewnimy :ok:

Tylko niech je ktoś przygarnie...

W razie co i u mnie coś tam jest

Puma i Arek nadal czekają

Domek bardzo potrzebny dla Pumy i Arka :!:

Zima zbliża się wielkimi krokami a Puma i Arek nadal w schronisku :cry:

Zapraszam na wielką wyprzedaż na bazarku Kasi
viewtopic.php?f=20&t=153388

- dana.b - inicjatorka

- Monika_Krk - autorka ( modyfikować można )

Arek - opis

Arek to senior! Nie całkiem zdrowy,
ciut szary , ciut biały- ale honorowy!
Za ciepły kąt i za dobre leczenie
Arek pokocha Cię jak szaleniec !

Obrazek

Jak wam opowiedzieć o kocie do adopcji , który ma 12 lat i wymaga tylko specjalistycznej
( nie za drogiej ale i nie taniej jak whiskas ) karmy ?
Mamy humanitarny XXI wiek a słowo : senior - wyrzucony z powodu anemii, chorych nieco dziąseł i chorych nieco nerek - jest
takie oczywiste i normalne dla większości naszej "cywilizowanej" populacji.

Tyle tytułem "podle" emocjonalnego wstępu. Teraz konkrety :

Arek to normalny kot : miły, bystry, spokojny kochający i czysty. Nie bryka jak młodzik, nie szarpie firan , kocha człowieka i ufa mu, mimo tego, że pozbyto się go jak bezużytecznej rzeczy.
Arek potrzebuje tylko dobrej karmy ( dla kotów nerkowych ) , leczenia dziąseł ( wierzcie mi da się ! każdy dobry weterynarz to potrafi ) i czyjejś miłości .
Tylko i aż tyle. Poza tym Arek potrzebuje fotela do spania i Twojej uwagi od czasu do czasu na głaski.

Kota Arka wyrzucono na ulicę razem z jego czarnym, równoletnim towarzyszem Pumą , u którego tylko dziąsła wymagają opieki weterynarza.

Chcemy je oddać razem lub osobno, byle dożyły końca swych dni z Człowiekiem przez duże "C"...
Te koty pragną miłości i garną się do ludzi , to był ich cały świat, który został przez kogoś zburzony .

Jeśli chcesz mieć w domu spokojnego, przymilnego towarzysza - a nie dynamiczną torpedę - zastanów się proszę :
Czy słowo "Koci Senior" jest aż tak niegodne uwagi w zamian za spokój i równowagę jaką oferuje ?

Zadzwoń pod numer ... lub napisz do nas e-mail : ... odpowiemy na każde Twoje pytanie, wyjaśnimy Ci dlaczego Arek jest taki fajny i godny uwagi . Puma jego towarzysz jeśli zechcesz - gwarantujemy też - ma super charakter .

Senior - każdy z nas nim kiedyś będzie - warto pomagać !

-inicjatorka : dana.b

-autorka : Monika_Krk ( można modyfikować opis )

Puma - opis

Obrazek

Ja jestem Puma - tutaj tak mnie zwą
jak Cię pokocham - to całą dusza mą!
Nie zwlekaj mała, już za telefon łap !
Chyba nie ważne , że mam te "kilka" lat ?

Puma - dorodny, miły , piękny , czarny jak bezksiężycowa noc - ale z odcieniem gorzkiej czekolady .
Ta "gorzka" jakże czekolada to chyba a'propos dlatego że Puma został wyrzucony z powodu 12 lat i chorych dziąseł (nie żadne cuda, każdy porządny weterynarz da sobie z tym radę ) - czy przeraża Cię słowo senior ?
A wiesz , że Ty także nim kiedyś będziesz ?

Puma jest ideałem - nie wydziwia, nie szaleje, nie skacze po żyrandolach i ogólnie lubi : dobrze zjeść , wyspać się i poprzytulać do
człowieka gdy ten wraca z pracy.
Puma został wyrzucony z swym towarzyszem Arkiem, równie fajnym ale i równie leciwym, szukamy dla nich domu razem ( ideał )
bądź osobno - byle do końca ich dni.
I zapewniamy , że nie są to "dwaj zgryźliwi tetrycy " a kochane , dojrzałe, zrównoważone koty.
Dla zapracowanych ideał - wracasz do domu i możesz się przytulać do mruczących futer , a demolki podczas Twej nieobecności w domu nie było

Zadzwoń pod numer ... lub napisz do nas e-mail : ... odpowiemy na każde Twoje pytanie, wyjaśnimy Ci dlaczego Puma jest super i godny Twej uwagi . Arek jego towarzysz jeśli zechcesz - gwarantujemy też - ma super charakter .

Monia, DZIĘKUJEMY! :1luvu:

Nowa_Sztno pisze:Monia, DZIĘKUJEMY!

Nie ma za co - to akurat była czysta przyjemność. :ok:

Hej,
Tak sie czesto zastanawiam czemu ludzie wola brac maluszki wspinajace sie po firankach i hustajace sie na zyrandolu.
Arek to dla mnie kot marzenie, juz kiedys mialam takiemu troche krwi z lapki 'spuscic' na testy i wziac do domu oswojonego starszego piwniczniaka niesamowicie podobnego do Areczka, a sie czarne znowu przyblakalo i padlo wycienczone pod autem.. I zostalam z czarno-bialym i czarnym.. Czarne mialo byc tylko na tymczasie, ale jak chcialam towarzysza szukac to przeciez nie bede kolorami wybierac i sie zamieniac:).
Buraski tez mi sie kojarza z 'babcinymi' kotami - takimi grzejnikami kolan spokojnymi

Moze sie ludzie boja kosztow specjalistycznej karmy?
Tak z ciekawosci - czy producenci karmy ze srodkowej polki prowadza taka karme (np. purina, wild)?

Pozdrawiam

Arek jest przepięknym kotem

Wystarczy spojrzeć

Karmę dla niego mamy, Joserę, koło 7-8kg. Szczerze mówiąc nie znam się na takich karmach, tę kupiliśmy, bo akurat na allegro ktoś sprzedawał taniej po swoim kocie. I czeka. W schronisku nie ma co jej podawać, bo Arek i tak będzie jadł z pozostałymi to, co dostają wszystkie. Nie sposób go tam upilnować

Puma oczywiście znów zakatarzony. Już mu się będzie gil do wiosny znów ciągnął

Jak tam nasi panowie dwaj? Pytał ktokolwiek o nich?

Nie wiem czemu po Bąbla dzwonią same świry - czy ja jestem jakaś pechowa? Czy po prostu nie potrafię ogłaszać? Marzy mi się tymczas dla Arka jak Bąbli pójdzie do siebie a domu (normalnego) nadal brak

Puma i Arek. Arek ma DT! Puma ma dom stały! :)

Kto przegląda forum