Znalazłam mieszańca munchkina

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sty 27, 2013 9:27 Re: Znalazłam mieszańca munchkina

mone4ka pisze:
czekam na zdjecia tego cudaka,bo nie powiem dosc intrygujace :?:


Proszę bardzo zdjęcie cudaka.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Zapewniam że mimo krótkich łapek kotka w niczym nie ustępuje swoim długonogim pobratymcom a w niektórych kwestiach nawet ich przewyższa. Niedowiarków zapraszam do mnie żeby zobaczyli na własne oczy.

Apsik77

 
Posty: 979
Od: Śro lip 29, 2009 16:31
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Nie sty 27, 2013 10:16 Re: Znalazłam mieszańca munchkina

cudny łysolek :1luvu: ale ten jest rasowy o ile dobrze widze,no i rzeczywiscie Cudak :mrgreen: ,ale czekamy na zdjecia tego drugiego cudaka bo szczerze mowiac nie spotkalam sie jeszcze z taka samoistna mutacja w polsce :wink: . a co do poprzednich postow ,rowniez uwazam ze munchkiny,koty z krotkimi lapkami nie sa kalekami,tak jak pisalam wczesniej to zdrowa rasa,tyle ze nie popularna u nas. tak samo mozna napisac o jamnikach czy bassetach ze to kaleki,a wcale tak nie jest.
Znudziło Ci się być królem w swoim domu?
Spraw sobie kota

mone4ka

 
Posty: 209
Od: Wto cze 29, 2010 17:18
Lokalizacja: warka

Post » Nie sty 27, 2013 10:20 Re: Znalazłam mieszańca munchkina

Apsik77 pisze:
mone4ka pisze:
czekam na zdjecia tego cudaka,bo nie powiem dosc intrygujace :?:


Proszę bardzo zdjęcie cudaka.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Zapewniam że mimo krótkich łapek kotka w niczym nie ustępuje swoim długonogim pobratymcom a w niektórych kwestiach nawet ich przewyższa. Niedowiarków zapraszam do mnie żeby zobaczyli na własne oczy.


wierze że jest świetnym kotem ,tylko po co było to robić? tego nie rozumiem :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 27, 2013 10:32 Re: Znalazłam mieszańca munchkina

Historię tej rasy datuje się na rok 1983. Rasa, która powstała w wyniku błędu genetycznego, polegającego głównie na karłowatości kończyn. Pomimo krótkich nóżek koty rasy Munchkin nie mają kłopotów z poruszaniem się, są wesołe, żywe i aktywne. tak powsataje duzo ras zwierzat w wyniku samoistnej mutacji lub z ingerencji czlowieka. a odpowiadajac na twoje pytanie .Po co to robic? na potrzeby rynku dla pieniedzy.tylko po to sie tak eksperymentuje. A nam nie pozostaje nic innego jak tylko kofac :1luvu: te wszystkie biedy bez domkow.
Znudziło Ci się być królem w swoim domu?
Spraw sobie kota

mone4ka

 
Posty: 209
Od: Wto cze 29, 2010 17:18
Lokalizacja: warka

Post » Nie sty 27, 2013 11:03 Re: Znalazłam mieszańca munchkina

dorcia44 pisze:
Apsik77 pisze:
mone4ka pisze:
czekam na zdjecia tego cudaka,bo nie powiem dosc intrygujace :?:


Proszę bardzo zdjęcie cudaka.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Zapewniam że mimo krótkich łapek kotka w niczym nie ustępuje swoim długonogim pobratymcom a w niektórych kwestiach nawet ich przewyższa. Niedowiarków zapraszam do mnie żeby zobaczyli na własne oczy.


wierze że jest świetnym kotem ,tylko po co było to robić? tego nie rozumiem :oops:

Nie tylko świetnym ale przede wszystkim zdrowym i sprawnym . Natomiast co do pytania to myślę że powody tworzenia tej rasy były takie same jak wielu innych ras psów i kotów np. persów , egzotyków, ragdoli itd

Apsik77

 
Posty: 979
Od: Śro lip 29, 2009 16:31
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Nie sty 27, 2013 11:09 Re: Znalazłam mieszańca munchkina

Apsik77 to twoj cudak??? :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Znudziło Ci się być królem w swoim domu?
Spraw sobie kota

mone4ka

 
Posty: 209
Od: Wto cze 29, 2010 17:18
Lokalizacja: warka

Post » Nie sty 27, 2013 11:12 Re: Znalazłam mieszańca munchkina

mone4ka pisze: A nam nie pozostaje nic innego jak tylko kofac :1luvu: te wszystkie biedy bez domkow.

Oj tak moja miłość do kotów też zaczęła się od pewnej bidy bez domku małej zapyziałej błąkającej się po osiedlowym parkingu. Zmora bo o niej mowa jest moim pierwszym kotem w życiu oraz dumą i miłością mojego męża. Gdyby nie ona dalej żylibyśmy w przeświadczeniu że to pies jest prawdziwym przyjacielem człowieka . Teraz wiemy ,że kot również i żyjemy sobie szczęśliwie w naszej psio ludzko kociej rodzince.

Apsik77

 
Posty: 979
Od: Śro lip 29, 2009 16:31
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Nie sty 27, 2013 11:13 Re: Znalazłam mieszańca munchkina

Ano mój cudak Milut.Zresztą u nas same cudaki :1luvu:

Apsik77

 
Posty: 979
Od: Śro lip 29, 2009 16:31
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Nie sty 27, 2013 11:16 Re: Znalazłam mieszańca munchkina

Tez jestem ciekawa jak kicia wygląda. A tak przy okazji robienia zdjęć kotu, to chętne pooglądam zdjęcia koni i kucyków.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie sty 27, 2013 11:20 Re: Znalazłam mieszańca munchkina

piekny kosmitek,ale jak dla mnie troszku futerka przykleic(oczywiscie poczytalam i wiem dlaczego wybralas łysokla) ja sie zakochałam w orietach chociaz sama mam znajdkowego uratowanego ala MCO zdazylam tylko jego uratowac reszta zabita :(
Znudziło Ci się być królem w swoim domu?
Spraw sobie kota

mone4ka

 
Posty: 209
Od: Wto cze 29, 2010 17:18
Lokalizacja: warka

Post » Nie sty 27, 2013 11:23 Re: Znalazłam mieszańca munchkina

yyyyy....łysy kot!!!(powiedział Kotkins posiadacz persów ...)
Kotkowi zimno, nie wierzę,że nie! :mrgreen:

Ale ta znaleziona MA włosy, prawda???

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 27, 2013 11:27 Re: Znalazłam mieszańca munchkina

Jak będę sprzedawać konia co to je Pani Z forum ma sfotografować) to sobie łysego munchkina kupię.Mam nadzieję ,że wystarczy.A co do użytkowych mutacji, większość koni to użytkowe mutanty , stworzone dla fanaberii i przez człowieka

Zagiel

 
Posty: 32
Od: Pon paź 15, 2012 16:14
Lokalizacja: okolice Wołowa

Post » Nie sty 27, 2013 11:43 Re: Znalazłam mieszańca munchkina

kotkins pisze:yyyyy....łysy kot!!!(powiedział Kotkins posiadacz persów ...)
Kotkowi zimno, nie wierzę,że nie! :mrgreen:

Ale ta znaleziona MA włosy, prawda???

Kotkowi mniej zimno niż człowiekowi na golasa . Biega po domu jak go pan Bóg stworzył i się nie trzęsie a my jednak w ubraniu :wink: mimo że temperatura ustawiona na 22,5 stopnia. A znajda z tego co wyczytałam aktualnie nie ma włosów , bo pierwotnie miała tylko kołtuny i zostały usunięte :mrgreen: .

Apsik77

 
Posty: 979
Od: Śro lip 29, 2009 16:31
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Nie sty 27, 2013 11:47 Re: Znalazłam mieszańca munchkina

Zagiel pisze:Jak będę sprzedawać konia co to je Pani Z forum ma sfotografować) to sobie łysego munchkina kupię.

To hybryda munchkina ze sfinksem :) .

Apsik77

 
Posty: 979
Od: Śro lip 29, 2009 16:31
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Nie sty 27, 2013 12:07 Re: Znalazłam mieszańca munchkina

A ona się tak nie wstydzi biegać goła? :mrgreen:
Moja persica strasznie się wstydziła po goleniu...miała grzyba i nie było wyjścia rzecz jasna.Inaczej bym nie ogoliła.

Przepraszam ,ale persiarze są inni...mnie podnieca widok kłębu kłaków w pościeli i to,że one przypominają kule puchu.I nie wyobrażam sobie codziennie nie wyczesać kota...kurcze, wiem,że te gołe od urodzenie mają inną termoregulację , niż włochate...ale jednak...

Jak to ludzie mają różnie priorytety w tym kociarstwie swoim...mnie ma rosnąć na kocie a Tobie broń boże...!! :D

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości