Rodzinka z Mazur w DT,szukamy DS-Wawa i okolice!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 15, 2012 17:31 Re: Mazurska rodzinka jest DT w Wawie-trzymajcie kciuki za a

no to UWAGA, UWAGA :!: :!: :!:

z Mazur przyjechały:

3 maluchy :1luvu:

1 duża Kocia Mama (+) 5-6 w brzuszku, który nie wiadomo,czy wytrzyma do sterylki ...

1 Bonusik, który okazał się Bonuską (+) 2-3 maleńtasy w brzuszku :!: ...

obie Mamcie obejrzane przez dr.Neskę ... świerzb w uszach- obie...
duża wyniszczona - prawdopodobnie przez ciąże, w USG ok ...
mała, która jest sama jeszcze dzieckiem :cry: - w USG -ok, katar, zapalenie oczu i uszek... antybiotyk podskórnie i sterylka...
dr stwierdziła,że badania krwi już po sterylkach ... osłuchać się nie dało z powodu traktorków słyszalnych w całym gabinecie...

wszystkie kociaste miziaki, milutkie, grzeczne i strasznie słodkie...
będziemy szukać wspólnego domu dla pary tygrysków, które bardzo się kochają, co widać na pierwszy rzut oka...
o reszcie ferajny wiem na tyle mało,że nie będę się wypowiadać ...
Śmierć nie jest wystarczającym powodem,żeby przestać Kogoś kochać (Krystyna Janda)...

Ladyś [*] TM:30.11.2015r. - Kochanie, tak bardzo mi Ciebie brak ...
Kropeczka [*] TM:8.09.2012r.

Aga&Iskierka&Lady

 
Posty: 491
Od: Pt lip 04, 2008 21:59
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Sob wrz 15, 2012 18:03 Re: Mazurska rodzinka jest DT w Wawie-trzymajcie kciuki za a

Jejku tak strasznie mi glupio z ta Bonuska- w zyciu bym się nie domyslila ze ona jest w ciazy tym bardziej ze myslalam ze to kocurek :oops: już wyslalam zapytanie o talonik na sterylke dla Bonusi i zabieram się za zrzucanie zdjec z aparatu zeby wyslac dziewczynom i pare wrzucic na watek :) dziekuje bardzo Agnieszce i Malgosi za szanse na lepsze zycie jakie daly tym kociakom. One sa naprawdę slodkie i szkoda by ich było na wiejska tulaczke
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob wrz 15, 2012 18:20 Re: Mazurska rodzinka jest DT w Wawie-trzymajcie kciuki za a

Gosiu, gdyby nie USG, które w ramach mojej histerii po śmierci Kropeczki(*) zrobiła dr Neska...to nikt by nie wiedział ... ciąża jest mała, choć widać było ruszające się maleństwa :cry: nie linczujcie mnie tylko po tym, co napiszę, bo wiem,że tak trzeba i tak będzie - sterylka aborcyjna... ale żal mi tych maleńtasów... nie musicie argumentować, wiem dlaczego trzeba robić sterylizacje aborcyjne - ale po prostu i po ludzku boli mnie serce...

a maleństwa, które są już z nami są przepiękne i tulą się nieziemsko... łazikują między nogami czekając choćby na mały gest w ich stronę :1luvu: :1luvu: :1luvu: mruczą obłędnie i mają takie oczka... nic tylko KOCHAĆ :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
oddamy tylko do najlepszych domków :D i najlepiej blisko...
Śmierć nie jest wystarczającym powodem,żeby przestać Kogoś kochać (Krystyna Janda)...

Ladyś [*] TM:30.11.2015r. - Kochanie, tak bardzo mi Ciebie brak ...
Kropeczka [*] TM:8.09.2012r.

Aga&Iskierka&Lady

 
Posty: 491
Od: Pt lip 04, 2008 21:59
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Sob wrz 15, 2012 20:32 Re: Mazurska rodzinka jest DT w Wawie-trzymajcie kciuki za a

Też mnie serce boli, jeszcze szukam i rozpytuję o DT dla starszej kotki z małymi, bo szkoda mi najbardziej tych które miałaby urodzić starsza kotka, bo one lada chwila by się urodziły na dniach więc już są to jakby nie patrzeć małe kotki, ale trudno, jak się nie znajdzie do jutra to nie będzie wyjścia :( a kotki rzeczywiście są strasznie miziaste i proludzkie i zasługują na najlepsze domki po tym co przeszły :1luvu: a największy miziak jest z Bonusikowej :D
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob wrz 15, 2012 20:48 Re: Mazurska rodzinka jest DT w Wawie-trzymajcie kciuki za a

Kilka zdjęć bo już padam :) ale chociaż parę

6-miesięczna Bonusia w czasie podróży, przespała całą podróż na moich kolanach wtulona

Obrazek

Bonia przed wyjazdem, ciężko jej zrobić zdjęcie jak nie śpi bo ciągle udeptuje i mruczy :)

Obrazek
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob wrz 15, 2012 20:50 Re: Mazurska rodzinka jest DT w Wawie-trzymajcie kciuki za a

Ziutek i Zuzia bardzo się kochają- tu śpią przed wyjazdem

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob wrz 15, 2012 20:53 Re: Mazurska rodzinka jest DT w Wawie-trzymajcie kciuki za a

Tutaj rodzinka w komplecie, zmeczona Mamusia karmiła jeszcze maluchy :(

Obrazek

Obrazek

a tak kociaki gasiły pragnienie, wprost z jeziora :(

Obrazek
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob wrz 15, 2012 20:55 Re: Mazurska rodzinka jest DT w Wawie-trzymajcie kciuki za a

Zetusia z mamą

Obrazek

i Zetka solo

Obrazek
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob wrz 15, 2012 20:57 Re: Mazurska rodzinka jest DT w Wawie-trzymajcie kciuki za a

zmęczona życiem Mamusia zwana Zosią

Obrazek

Obrazek

tu Maminka na drzewie, uciekała przed dużym kocurem, którego bardzo się bała

Obrazek
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob wrz 15, 2012 20:59 Re: Mazurska rodzinka jest DT w Wawie-trzymajcie kciuki za a

Słodki przytulak Ziutek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob wrz 15, 2012 21:02 Re: Mazurska rodzinka jest DT w Wawie-trzymajcie kciuki za a

Słodka kruszynka o wielkich oczach Zuzia

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob wrz 15, 2012 21:56 Re: Mazurska rodzinka jest DT w Wawie-trzymajcie kciuki za a

Goyka, dziekuję Ci za uratowanie życia kociaków, bo wiadomo że źle by skończyły i Tobie Aga też.
Mamusia biedna bardzo, ale już nic złego jej nie spotka, koszmar się skończył.
Swoją drogą wakacje miałaś chyba udane :D i nie nudziłaś się...
pojechać we dwoje a wrócić kociowozem, fajnie :D
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 16, 2012 10:30 Re: Mazurska rodzinka jest DT w Wawie-trzymajcie kciuki za a

Cała akcja była rewelacyjna :D
Jesteście super :)
Trzymam kciuki za sterylki i adopcje :ok: :ok:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie wrz 16, 2012 10:51 Re: Mazurska rodzinka jest DT w Wawie-trzymajcie kciuki za a

tez podczytywałam,bardzo się wzruszyłam z radości,jesteście wspaniali :ok:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie wrz 16, 2012 16:13 Re: Mazurska rodzinka jest DT w Wawie-trzymajcie kciuki za a

Dziekujemy bardzo :oops: trzymajcie kciuki bo dziś Mamusia jedzie na sterylke, jest w sumie gotowa do porodu, więc zabieg na pewno bedzie ciezki a kotka taka zniszczona i zmarnowana :( kciuki bardzo potrzebne, zasluguje na lepsze zycie!! Nie pisalam wczesniej nic o podrozy ;) i jej zaczatku ale napisze zebyscie sobie nie mysleli ze było bez przygod :twisted:
Jak pisalam wczesniej wlasciciele domku ktory wynajmowalismy byli anty zwierzakowi ze tak powiem, więc sam fakt, ze je przetrzymywalismy w pokoju dzien i 2 noce byl owiany tajemnica, z wlascicielami umowieni bylismy w sobote o 9tej na przekazanie domku i wyjazd. Kupilismy transporter, 3 kocyki i mielismy tak przewiezc mamuske i dzieciaki. Jednak 2 dni przed wyjazdem strasznie lal deszcz i oprocz kociakow i Mamuski zjawila się mala czarna koteczka, usmarkana i kichajaca oraz strasznie miziasta (wtedy myslelismy ze to kocurek :D) więc szkoda nam jej było nie wziac do srodka w taka zimnice. Nastepnego dnia zauwazylam ze Mamuska fuka i paca Bonusie i maluchy więc zadzwonilam do Agi oraz naszej wetki i za ich rada postanowilismy kociaki przewiezc w kartonie, Bonusie w osobnym kartonie a Mamuske w transporterze. Wlasciciel mial byc o 9tej więc wstalismy o 7mej i maz pojechal do okolicznego sklepu pu pudla. Wrocil i usiedlismy zjesc sniadanie i wypic kawe, pizniej po 8mej mielismy zaladowac towarzystwo zeby on nie widzial. Siedzimy pijemy kawe a tu za oknem wlasciciel przechadza się pod balkonem godz 7.50. Wejscie do pokoiku gdzie byly kociaki było na parterze, my na tarasie pietro wyzej, jakby ten facet tam zajrzal wszystkie kociaki by uciekly!! Okazalo się ze facetowi się domki pomylily i mial domek obok odebrac o 8mej, maz go przekierowal i mial zaraz wrocic. W te pedy na dol dziurawic pudla, pakowac kociaki do samochodu. Bonuska rozwalila pudlo gora i wylazla, Ziutek wepchnal lepek do jednej dziury i się zaklinowal no cyrk na kolkach :D więc kociaki dorzucilismy do Mamuski, a pudlo z Bonia w srodku na kocyku wzielam na kolana, po ujechaniu 10min doszedl nas okropny smrod z transportera :/ Mamuska sfajdala się pod siebie ze strachu, a kociaki latajac po transporterze utaplaly się w tym :/ zjechalismy na pobocze maz wyciagnal obsrany kocyk ale na nic wiecej nie było warunkow, więc jechalismy z otwartymi oknami ale to nie koniec, kilkanascie minut pozniej kupke na kocyk zrobila Bonusia więc pudelko z kolejnym kocykiem wyladowalo w smieciach a Bonia na moich kolanach i tak jechalismy 4h z miauczacym akompaniamentem i masakrycznym fetorem :) ale było warto!!! THE END!!
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości