Szukałam, szukałam.. i znalazłam :)

[Szalony Kot]

Od maluszków poczynając (podopieczni warszawskiej Fundacji JoKot):
Jaskier: http://jokot.pl/jaskier,273.html
Krętak: http://jokot.pl/kretak,182.html
Kusak: http://jokot.pl/kusak,183.html
Tercet: http://jokot.pl/tercet,184.html
Takt: http://jokot.pl/takt,185.html
Zawilec: http://jokot.pl/zawilec,272.html

Dorosłe:
Białoruś: http://jokot.pl/bialo-rus,202.html
Rudy: http://jokot.pl/rudy,144.html

[lena89]

Od maluszków poczynając (podopieczni warszawskiej Fundacji JoKot):
Jaskier: http://jokot.pl/jaskier,273.html
Krętak: http://jokot.pl/kretak,182.html
Kusak: http://jokot.pl/kusak,183.html
Tercet: http://jokot.pl/tercet,184.html
Takt: http://jokot.pl/takt,185.html
Zawilec: http://jokot.pl/zawilec,272.html

Dorosłe:
Białoruś: http://jokot.pl/bialo-rus,202.html
Rudy: http://jokot.pl/rudy,144.html

Dziękuje bardzo za linki Napisałam do fundacji, chociaż przy większości jest informacja, ze szukają domów z innymi kotami..

[Szalony Kot]

Nie bez powodu - kot to towarzyskie stworzenie, które potrzebuje gryzienia, ganiania, biegania, skakania i pacania łapą, jakiego nie zapewni mu człowiek

[lena89]

Nie bez powodu - kot to towarzyskie stworzenie, które potrzebuje gryzienia, ganiania, biegania, skakania i pacania łapą, jakiego nie zapewni mu człowiek

Oczywiście jest w tym trochę racji, chociaż z mojego (skromnego, bo skromnego, ale jednak) doświadczenia wynika, ze jedyny wcale nie chowają sie gorzej i wyrastają z nich super dorosłe koty A nie każdy chce/może brać od razu dwa zwierzaki..

[lena89]

Starałam się wszystkim odpisać, ale jakbym o kimś zapomniała albo znalazł by się jeszcze jakiś kotek, to bardzo proszę o wiadomość

[merlok]

Ale ich jest... Dobrze, że jeden znajdzie dom
Potwierdzam, że dwa koty są lepsze niz jeden, ale zdarzają się pewnie i takie, które jednak wolą królować w domu same (szczególnie jeśli mają duzo kontaktu z człowiekiem)

[jasdor]

A ja myślę, że do wszystkiego trzeba dojrzewać. U mnie Kośka też była sama długo. Fakt, że jak dostała towarzyszkę to nowe życie w nią wstąpiło, ale co nagle to po diable...
lena89 sama kiedyś uzna, że to TEN CZAS

[włóczka]

Nie wiem czy już Ci ktoś podsyłał ten wątek: viewtopic.php?f=13&t=144902
KAN Radomsko; rude młodziaki: Lolek i Olek oraz nieco starszy Bolek.

Edit: znalazłam że już był post ze zdjęciami

[lena89]

A ja myślę, że do wszystkiego trzeba dojrzewać. U mnie Kośka też była sama długo. Fakt, że jak dostała towarzyszkę to nowe życie w nią wstąpiło, ale co nagle to po diable...
lena89 sama kiedyś uzna, że to TEN CZAS

Być może tak właśnie będzie Póki co chce mierzyć siły na zamiary i stworzyć dobry i odpowiedzialny dom chociaż dla jednego kociaka. Mam nadzieje, ze z czasem będę mogła sobie pozwolić na powiększenie rodzinki, ale póki co skupiam sie na znalezieniu jego pierwszego członka

[Goyka]

A ja dorzuce od siebie, ze jeżeli jestes zdecydowana na 1 kotka to super byloby jakbys wziela wlasnie takiego ktory musi/powinien byc jedynakiem. Tutaj na forum takie koty maja b.male szanse na dom bo wszyscy już maja minimum 1 kota. Takie domki jak Twoj to dla nich skarb. Szkoda więc wg mnie aby do takiego domku poszedl kociak ktory moze znalezc dom z towarzystwem

[merlok]

A ja dorzuce od siebie, ze jeżeli jestes zdecydowana na 1 kotka to super byloby jakbys wziela wlasnie takiego ktory musi/powinien byc jedynakiem. Tutaj na forum takie koty maja b.male szanse na dom bo wszyscy już maja minimum 1 kota. Takie domki jak Twoj to dla nich skarb. Szkoda więc wg mnie aby do takiego domku poszedl kociak ktory moze znalezc dom z towarzystwem

Masz rację

[lena89]

A ja dorzuce od siebie, ze jeżeli jestes zdecydowana na 1 kotka to super byloby jakbys wziela wlasnie takiego ktory musi/powinien byc jedynakiem. Tutaj na forum takie koty maja b.male szanse na dom bo wszyscy już maja minimum 1 kota. Takie domki jak Twoj to dla nich skarb. Szkoda więc wg mnie aby do takiego domku poszedl kociak ktory moze znalezc dom z towarzystwem

Oczywiście tez biorę to pod uwagę, chociaż przyznaje, ze mam małe opory i trochę wątpliwości jeśli chodzi o adopcję dorosłego kota, zwłaszcza ze większość tych zwierzakow ma za sobą nieraz dosyć nieciekawą przeszłość i przeżycia Co oczywiście nie oznacza, ze nie zasługują one na swoją szanse i znąlezienie dobrego domu.

[jasdor]

lena89 - masz prawo wyboru , to do Ciebie należy decyzja, czasami spojrzy się w oczy jakiemuś kotu i wiesz od razu, że to TEN, choćby była i setka ładniejszych i milszych.
Czasami nie ma wyboru , po prostu stanie Ci na drodze szukając pomocy i bierzesz

[lena89]

lena89 - masz prawo wyboru , to do Ciebie należy decyzja, czasami spojrzy się w oczy jakiemuś kotu i wiesz od razu, że to TEN, choćby była i setka ładniejszych i milszych.
Czasami nie ma wyboru , po prostu stanie Ci na drodze szukając pomocy i bierzesz

Masz racje Ufam, ze uda mi sie z Wasza mała pomocą i bezcennych rządami dokonać mądrego wyboru. Wszystkie kociaki są cudowne i wybrać z nich tego jednego jest strasznie cieżko..

[jasdor]

Ten pierwszy to przeważnie jest z wyboru, następne same do Ciebie przylezą