Dziunia/Bibi/Gienia już w domku :D

kamari, ogłoszenie publiczne (nie na forum miau) powinno być krótkie i treściwe.
Przepraszam, że się wtrącam, ale pisałam mnóstwo ogłoszeń :oops:

MalgWroclaw pisze:kamari, ogłoszenie publiczne (nie na forum miau) powinno być krótkie i treściwe.
Przepraszam, że się wtrącam, ale pisałam mnóstwo ogłoszeń

To może byś coś podrzuciła, ja nie mam wprawy :oops:

kamari, wysyłam pw

Życzę udanego ogłoszenia :ok:

Oby ktoś ją wypatrzył bo fajna jest,miziasta

Szokują mnie prywatne ogłoszenia."Oddam małe koty dobre jak ktoś ma dużo myszy"

i to wszystko,a jeszcze piszą że koty tylko na podwórko

vailet pisze:Życzę udanego ogłoszenia Oby ktoś ją wypatrzył bo fajna jest,miziasta Szokują mnie prywatne ogłoszenia."Oddam małe koty dobre jak ktoś ma dużo myszy" i to wszystko,a jeszcze piszą że koty tylko na podwórko

ja mam w piwnicy szczury bo w bloku sa delikatesy zmiesnym ale te szczury sa wielkie jak kotka wiec starcia z nimi mogla by nie wygrac

U nas były szczury bo spółdzielnia koty wywaliła,a sąsiedzi wytruli :cry:

Potem dali trutki i tak jest w wielu blokach już

Jedna pani z labradorem poszła do piwnicy i on powąchał trutkę.Ona nie była pewna czy pies nie zjadł i na płukanie żołądka poszła biegiem.Koty przeszkadzały bo śmierdziało.Nie rozumiem tego że woleli szczury.Jestem w szoku że nawet koty w typie mają ogłoszenia najlepiej do domu z ogrodem

w typie to może być każdy i dla mnie nie ma znaczenia czy rasowego czy dachowca chcą dac do myszy - u nas była akcja trucia gołębi i kotów ale baba nie myślała i nawaliła trutki do miski kota bezdomnego i pies sąsiada to zjadł bo zawinęła w mięsko, pies padł niestety a pinda juz nie truje zwierząt bo wie, że jedno martwe zwierze na podwórku i idzie do kryminału - ja bym nie czekała tylko zwała od razu :twisted:

Karola właśnie!Ludzie są głupi myślą że tylko koty i ptaki na dworzu zjedzą to,a gdyby miała ta baba swojego psa i on by zjadł?Co by czuła? :evil:

Są ludzie co kochają psy,a kotów nie

albo tacy co nie lubią wogóle nic tylko swój czubek nosa.Ja o wytruciu dowiedziałam się po fakcie.Sąsiad mi powiedział bo pytałam gdzie te dwa koty.Miziaki takie...były za ufne przez nas.Mnie i sąsiada.Teraz sąsiad już nie domaga i nie widuję go prawie.Fajny dziadek.Koty zniknęły i są pod innym blokiem dokarmiane,ale to nieznane mi koty.Z tymi byłam związana bardzo bo leczyłam kilka razy z KK i karmiłam.Słabo mi było gdy mi to dziadek powiedział i podejrzenie kto to zrobił.Niestety dowodów nie było

Teraz nie oswajam kotów...lepiej niech będą dzikie i uciekają od ludzi.

Podrzucimy troszkę wątek po domek, hop!

ale fajna kicia
i młoda -to pewnie szybciej dom znajdzie

ja piszę krótkie ogłoszenie -o, np takie http://tablica.pl/oferta/oddam-mloda-sp ... ;r:3;s:112
a potem dogaduje konkrety jak ktos jest zainteresowany

telefon lepiej podać taki, żeby w razie czego można było wyrzucić numer
bo czasami idioci dzwonią
no i maila bez nazwiska

Patmol pisze:ale fajna kicia
i młoda -to pewnie szybciej dom znajdzie

ja piszę krótkie ogłoszenie -o, np takie http://tablica.pl/oferta/oddam-mloda-sp ... ;r:3;s:112
a potem dogaduje konkrety jak ktos jest zainteresowany

telefon lepiej podać taki, żeby w razie czego można było wyrzucić numer
bo czasami idioci dzwonią
no i maila bez nazwiska

no ja nr podałam ten nie na umowę co mam żeby w razie czego wywalić potem
http://poznan.gumtree.pl/c-Zwierzaki-ko ... Z404911289

no, to trzymam kciuki :ok:

Patmol pisze:ale fajna kicia
i młoda -to pewnie szybciej dom znajdzie

ja piszę krótkie ogłoszenie -o, np takie http://tablica.pl/oferta/oddam-mloda-sp ... ;r:3;s:112
a potem dogaduje konkrety jak ktos jest zainteresowany

telefon lepiej podać taki, żeby w razie czego można było wyrzucić numer
bo czasami idioci dzwonią
no i maila bez nazwiska

Numer do wyrzucenia jest podany :ok:

A ogłoszenie:
Trzymiesięczna koteczka szuka domu
Grzeczna, chodzi do kuwety, ma czyste - zdrowe oczy, nosek i uszka. Odrobaczona. Akceptuje inne koty, nie grymasi przy misce. Szuka domu niewychodzącego. Osoba adoptująca proszona jest o zgodę na wizytę przed i po adopcji. Obowiązuje podpisana umowa adopcyjna: sterylizacja kotki w odpowiednim wieku, opieka weterynaryjna, dobra opieka właściciela. Kotka czeka w Kaliszu, możliwe dowiezienie do innego miasta (po wizycie przed adopcją kotki).

Jakbyście miały sugestie, to się zamieści :ok:

Bardzo ładnie i treściwie napisane ogłoszenie :ok:

MałgWrocław ułożyła ogłoszenie :ok:

Dziunia/Bibi/Gienia już w domku :D

Kto przegląda forum