"Syjamski" Brudas i bury Tygrysek już w swoich domkach :)

Byłyśmy dziś z chłopakami na ostatnim przeciwgrzybicznym zastrzyku.
No i wieści są dobre

Grzyb w zdecydowanym odwrocie, ciut gorzej na Tygrysku, ale nie ma żadnej tragedii.
Na piątek chłopaki umówieni na kastrację a po kastracji a kysz do domków :lol:

No i info ostatnich tygodni

na Tygryska również czeka już domek

Dzięki Kinka89 czyli nowej "podwładnej" Brudaska :1luvu:

Jeszcze zanim ogłoszenia Tygryska poszły w sieć wysłałam ogłoszenie do niej, ona rozesłała je dalej do swoich znajomych i już następnego dnia był odzew

. koleżanka Kingi skontaktowała sie z Wiedźmą, kobity sobie popisały, Ankieta przedadopcyjna poszła w ruch i w zeszłym tygodniu odbyło się spotkanie rozpoznawczo- zapoznawcze. Ady, czyli przyszłej Dużej Tygryska, nie odstraszyły nawet ostre pazurki, które poszły w ruch.

Przeprowadzki planujemy w najbliższym możliwym terminie po kastracji, co bardzo cieszy Wiedźmę. Ma już gnojków dość - jedzą, s..ają i robią burdel w klatce. I tyle z nich pożytku

Jakie dobre wieści, super

oj, to super :ok:

to za Grzybiarzy :ok:

Super wieści

Niestety, pochwaliłam dzień przed zachodem słońca :evil:

Wiedźma dzis dostała maila w sprawie Tygryska:

Dzień Dobry,

Pani Ewo, jest mi bardzo przykro, ale nie będę mogła adoptować Tygryska Dostałam potwornego uczulenia. Po dzisiejszej wizycie u alergologa, została u mnie zdiagnozowana alergia na kocią sierść. Jest mi strasznie smuto, bo już przyzwyczaiłam się do myśli o nowym domowniku i pokochałam go od pierwszego wejrzenia.

Pozdrawiam

A ja lecę i wierzę w alergie od pierwszego wejrzenia lekarza alergologa :roll:

Za to w sprawie Brudaska wszystko dopięte na ostatni guzik

Szkoda...

ale i Tygrysek znajdzie swój Super Domek :ok:

Jest przecież prześliczny :1luvu:

Normalnie hit stulecia z ta alergią :evil:

Zapraszam na bazarek dla chłopaczków

viewtopic.php?f=20&t=139638

a ja tak z innej beczki: czemu wy im nie szukacie domu w dwupaku i je będziecie rozdzielać?

klauduska pisze:a ja tak z innej beczki: czemu wy im nie szukacie domu w dwupaku i je będziecie rozdzielać?

Bo doczeklali by wysypu ślicznych, oswojonych maluchów i ich szanse były by zerowe

Dzień Dobry,

Pani Ewo, jest mi bardzo przykro, ale nie będę mogła adoptować Tygryska Dostałam potwornego uczulenia. Po dzisiejszej wizycie u alergologa, została u mnie zdiagnozowana alergia na kocią sierść. Jest mi strasznie smuto, bo już przyzwyczaiłam się do myśli o nowym domowniku i pokochałam go od pierwszego wejrzenia.

Pozdrawiam

hłe, hłe, hłe... :evil:

jasnowidz jakiś

andorka pisze:Bo doczeklali by wysypu ślicznych, oswojonych maluchów i ich szanse były by zerowe

bzdura, że tak powiem

. zwykłe burasy wydawałam parkami w ciągu tygodnia, a co dopiero taki dwupak. ogłoszenia odpowiednie poróbcie i po prostu mówcie, że są do wydania razem. dużo osób szuka od razu dwóch kociaków. oboje są piękni.
próbowałyście chociaż od razu od dwupaku czy od początku założyłyście, że tak się nie da?

klauduska zapewniam Cię, że dziewczyny nie raz próbowały wydawać w dwupaku.
Mnie się kilka razy udało, a kilka razy nie.
Skoro wydajesz dwupaki w ciągu tygodnia to może rób to dalej po swojemu

a dziewczynom pozostaw podjęcie decyzji o tym w jaki sposób szukać domu tym kotom, którymi to one właśnie się opiekują.
Taka propozycja moja :ok:

"Syjamski" Brudas i bury Tygrysek już w swoich domkach :)

Kto przegląda forum