PROSZĘ O POMOC

[charm]

Ogłoszenia teraz są naprawdę skuteczne, nie widzę w tym nic dziwnego.

to dlaczego koty, którym ja szukam domów ich tak szybko nie znajdują? Nawet rudzielec szukał ok 3-4 tygodni..... Bury, choć o cudnym charakterze szuka nadal

[charm]

Z powodów zdrowotnych pilnie poszukuję domu dla 2 kotów. Są to 4 letni kocur mieszaniec biało czarny, wygląda jak pers szynszylowy (po matce) oraz ok 4 letnia kotka czarna z białymi plamkami na szyi i łapkach (dachowiec ze schroniska, mieszka z nami 3 lata).Wykastrowane, zdrowe, zaprzyjażnione ze sobą. Mieszkają z dziećmi i psem. Nie wychodzą na dwór.

szkoda, że nie było zdjęć, chętnie bym zobaczyła, jakie zdjęcia w ogłoszeniach tak ekspresowo działają....
moja "wiara w ludzi" każe mi skopiować opis kotów, tak na wszelki wypadek, szkoda, że nie ma zdjęć...

[malutka_8]

Całkiem możliwe, że znalazły "dom" w 1 dzień.
Mi to wygląda po prostu na wydanie kotów pierwszym osobom które zadzwoniły.
Koty poszły - problemu nie ma. Koniec.

[AntoninaBandzioras]

Całkiem możliwe, że znalazły "dom" w 1 dzień.
Mi to wygląda po prostu na wydanie kotów pierwszym osobom które zadzwoniły.
Koty poszły - problemu nie ma. Koniec.

też o tym pomyślałam
albo...
tylko tak zostało napisane żeby uciąć temat (chodzi tu o negatywne wypowiedzi w stosunku do autora wątku)
ale jest jeszcze możliwość, że po prostu miały farta i już

[malutka_8]

Całkiem możliwe, że znalazły "dom" w 1 dzień.
Mi to wygląda po prostu na wydanie kotów pierwszym osobom które zadzwoniły.
Koty poszły - problemu nie ma. Koniec.

też o tym pomyślałam
albo...
tylko tak zostało napisane żeby uciąć temat (chodzi tu o negatywne wypowiedzi w stosunku do autora wątku)
ale jest jeszcze możliwość, że po prostu miały farta i już

niestety bardzo małe szanse, że tak było - wiemy ile trwa szukanie domu dla dorosłych kotów


natomiast temat oddawania kotów z powodu alergii
to nie zależy od alergii a jedynie od człowieka który ma koty - jak widać jedni mogą a drudzy nie

[Szalony Kot]

Ogłoszenia teraz są naprawdę skuteczne, nie widzę w tym nic dziwnego.

to dlaczego koty, którym ja szukam domów ich tak szybko nie znajdują? Nawet rudzielec szukał ok 3-4 tygodni..... Bury, choć o cudnym charakterze szuka nadal

Duże znaczenie ma jeszcze miejscowość. W Wawie jest łatwiej, to fakty - praktycznie codziennie ktoś odbiera telefon od zainteresowanych osób.

[charm]

Ogłoszenia teraz są naprawdę skuteczne, nie widzę w tym nic dziwnego.

to dlaczego koty, którym ja szukam domów ich tak szybko nie znajdują? Nawet rudzielec szukał ok 3-4 tygodni..... Bury, choć o cudnym charakterze szuka nadal

Duże znaczenie ma jeszcze miejscowość. W Wawie jest łatwiej, to fakty - praktycznie codziennie ktoś odbiera telefon od zainteresowanych osób.

ale ogłoszenie nie dotyczyło Warszawy, tak przynajmniej wnioskuję z

Możliwy dowóz na terenie woj śląskiego.

[Szalony Kot]

Ogólnie duże ośrodki mają łatwiej - Wrocław, Kraków, Wawa. A znowu w pomorskim adopcje strasznie stoją

[ewar]

Nie do końca.Zuzia czekała w Warszawie rok, dopiero przez ogłoszenie Bazylego ( Stalowa Wola) znalazła dom.Piękna, zdrowa, miziasta tri czeka kilka miesięcy.Zdjęcia piękne, ogłoszeń ponad setka.Chociaż niektóre mają fart, tak też być może.

[charm]

Ogólnie duże ośrodki mają łatwiej - Wrocław, Kraków, Wawa. A znowu w pomorskim adopcje strasznie stoją

na śląsku działa kilka fundacji, przez same niekochane "przewija" się rocznie kilkaset kotów, ale nie kojarzę domu dla dorosłego kota w tak krótkim czasie.. więc jeśli to prawda, to fart do delikatnie mówiąc mało powiedziane....

[ASK@]

Ogólnie duże ośrodki mają łatwiej - Wrocław, Kraków, Wawa. A znowu w pomorskim adopcje strasznie stoją

Szalony Kocie nie jest tak do końca.Jestem czynnym ogłaszaczem. Przykładam się do tego mocno.
Mam koty piękne, miziate a domów brak. Piękny rudzielec puchaty i miziaty czekał na dom prawie 2 m-ce. Owszem telefony były i już dawno by w nim siedział.Tylko kryteria nie spałniały.

[Szalony Kot]

To jeszcze wiele zależy od czasu publikacji. Przebić się w ogłoszeniach kociąt jest bardzo trudno dorosłym kotom - dla mnie od marcia do sierpnia jest niemal martwy okres adopcyjny :/
Za to od września rusza z kopyta, z DT Smarti poszło prawie 20 kotów w dwa miesiące!

[malutka_8]

Tu się po prostu nikt kryteriami nie przejmował - oddał pierwszej lepszej osobie.
Wierzę, że ktoś dzwonił. Bo ludzie chcą kotki na święta np w prezencie. Po świętach mogą wylądować w schronie - czego oczywiście żadnemu kotu nie życzę

Szalony Kot zależy, wszystko zależy - ale nikt mi nie powie, że ktoś znalazł w 2 dni, dwa dobre domy dla dorosłych - 4-letnich kotów

[charm]

Szalony Kot zależy, wszystko zależy - ale nikt mi nie powie, że ktoś znalazł w 2 dni, dwa dobre domy dla dorosłych - 4-letnich kotów

dokładnie o to chodzi... dobre domy...
a gdyby ktoś znał takiego cudotwórce, to mój Kacperek nieodmiennie od kilku tygodni szuka domu, też na śląsku...

[Szalony Kot]

Wiecie, wybaczcie, ale zbyt często wiem, jak ludzie tu na miau traktują ogłoszenia. Uważają, że puszczenie setki raz wystarczy - a to trzeba odświeżać. Jak po wypuszczeniu ogłoszeń przez tydzień nie ma odzewu - to znaczy, że są złe, tekst za długi, zdjęcia do kitu - i trzeba robić nowe.
Albo uważają za ogłoszenie wątek na miau... albo wrzucają na jakieś niszowe portale, np. w piątek o 20, jak przez weekend nikt do ogłoszeń nie zagląda.

Z wypowiadających się w temacie z lekkim dystansem traktuję osoby, które pod swoim nickiem nie mają ani jednego kota do adopcji - bo dla mnie ich zapewnienia o ogłoszeniach nie są zbyt poważne.