WROCŁAW Maurycy już u swojej dotychczasowej właścicielki!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lis 16, 2011 20:12 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Jeśli ktoś chce się wgłębic w wyniki to w takim razie mogę je przesłac mailem. Rozmawiałam z doktorem, nic nowego właściwie, mówił żeby mu podawac Lakcid. Rtg będzie prawdopodobnie tańsze bo pojedziemy w inne miejsce, nie wiem czemu na Akademii tak koszą. Podłoga zmyta dokładnie, jestem dobrej myśli co do utrzymywania czystosci - damy radę.
Dzisiaj jednak gorzej jadł - może dlatego że nowa puszka, z dziczyzną. Jutro kupię mu szyje indycze albo coś podobnego drobiowego.

MagdaCh

 
Posty: 70
Od: Pon lis 14, 2011 11:25

Post » Śro lis 16, 2011 20:15 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

:ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56183
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lis 16, 2011 20:16 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

MagdaCh pisze:Jeśli ktoś chce się wgłębic w wyniki to w takim razie mogę je przesłac mailem. Rozmawiałam z doktorem, nic nowego właściwie, mówił żeby mu podawac Lakcid. Rtg będzie prawdopodobnie tańsze bo pojedziemy w inne miejsce, nie wiem czemu na Akademii tak koszą. Podłoga zmyta dokładnie, jestem dobrej myśli co do utrzymywania czystosci - damy radę.


Zastaw moze to miejsce,gdzie sikal,bo on bedzie czul swoj zapach i siknie znowu.
Ja poprosze wyniki na maila.
ObrazekTesknie kochanie(*)Obrazek Miszka i Majka

kicia582

 
Posty: 381
Od: Pon lut 22, 2010 0:33
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 16, 2011 20:26 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

proszę adres email np na priv bo nie wiem jak dodac załącznik w tych automatycznych mailach tutaj

MagdaCh

 
Posty: 70
Od: Pon lis 14, 2011 11:25

Post » Śro lis 16, 2011 21:01 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Dziewczyny, on może załatwiać się poza kuwetą też dlatego, że go np. boli.
Magda, spróbuj go też wsadzić do tej kuwety żeby zaczaił bazę a jeśli coś zrobi poza nią - wrzuć to do kuwety (np. chusteczkę z sikami) - powinien zaczaić. Chyba, że rzeczywiście go boli, więc tak na prawdę wiarygodne będzie sprawdzenie jak się ma temat kuwety po leczeniu.

Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 16, 2011 21:13 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Carmen201 pisze:Dziewczyny, on może załatwiać się poza kuwetą też dlatego, że go np. boli.
Magda, spróbuj go też wsadzić do tej kuwety żeby zaczaił bazę a jeśli coś zrobi poza nią - wrzuć to do kuwety (np. chusteczkę z sikami) - powinien zaczaić. Chyba, że rzeczywiście go boli, więc tak na prawdę wiarygodne będzie sprawdzenie jak się ma temat kuwety po leczeniu.

Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

miałam to samo napisać.
No może dodam,ze żwirek z piaskownicy można przytargać i wyparzyć w piekarniku.zamiast butelki kup mu termofor. Mocz kota zagłodzonego/zabidzonego jest skondensowany :wink: dlatego tak cudnie pachnie :mrgreen: Będzie pic normalnie to rozwodni sie.
Kciuki!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lis 16, 2011 21:19 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Wszystko moze byc :) u tego kota,dlatego trzeba go przebadac.I Magda "idzie" w dobrym kierunku.Kazda porada sie przyda.Dzieki.
Termoforki,dobry pomysl.Mam dwa i moge wyslac.Chcesz?
ObrazekTesknie kochanie(*)Obrazek Miszka i Majka

kicia582

 
Posty: 381
Od: Pon lut 22, 2010 0:33
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 16, 2011 21:24 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Termoforki chętnie - pewnie trzymają ciepło dłużej niż butelki "Kropla Beskidu" :D już wysyłam adres dzięki!

MagdaCh

 
Posty: 70
Od: Pon lis 14, 2011 11:25

Post » Śro lis 16, 2011 21:31 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

A kupa może śmierdzieć tak przeokropnie z powodu tego, że na ulicy jadł jakieś śmieci, tudzież (a nawet na pewno) są robale do zwalczenia, a najpewniej obie rzeczy naraz. Także jak dojdzie Chłopak do pionu, odrobaczysz go, odje, to i zapachy będą inne.

Także Magda jest typowo, daj mu czas na dojście do siebie.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 16, 2011 21:48 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Termoforki sa super.Z bazarku u ewar.Ciesze sie,ze sa potrzebne.Tak,kotu potrzeba czasu.Czy on duzo pije?
ObrazekTesknie kochanie(*)Obrazek Miszka i Majka

kicia582

 
Posty: 381
Od: Pon lut 22, 2010 0:33
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 16, 2011 21:59 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

nie, raczej powiedziałabym że mało pije. Poza tym wieczorem dam mu nowe jedzenie (stare nieruszone zabrałam) i zobaczymy czy w ogóle je bo coś dzisiaj średnio z apetytem.

MagdaCh

 
Posty: 70
Od: Pon lis 14, 2011 11:25

Post » Śro lis 16, 2011 23:14 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

MagdaCh pisze:nie, raczej powiedziałabym że mało pije. Poza tym wieczorem dam mu nowe jedzenie (stare nieruszone zabrałam) i zobaczymy czy w ogóle je bo coś dzisiaj średnio z apetytem.

Tak myslalam,ma zageszczona krew.Oprocz picia,do jedzonka tez mozna dolac wody.Moze jakis rosolek,na tych szyjach.
:ok:
ObrazekTesknie kochanie(*)Obrazek Miszka i Majka

kicia582

 
Posty: 381
Od: Pon lut 22, 2010 0:33
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 17, 2011 13:17 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Witam.Jak Maurycy dzisiaj?
ObrazekTesknie kochanie(*)Obrazek Miszka i Majka

kicia582

 
Posty: 381
Od: Pon lut 22, 2010 0:33
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 17, 2011 18:27 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Hej, dziś rano znalazłam kupę i siku w kuwecie :lol: mam nadzieję że z nastepnymi też tak będzie. Poza tym wszystko ok, kolejny krok to rtg w sobotę i odrobaczenie. Trochę mnie martwi że w czwartek wyjeżdżam na 6 dni no ale mam nadzieję że domownicy staną na wysokości zadania. Chyba że do tego czasu Maurycy będzie już miał nowy dom :roll:

MagdaCh

 
Posty: 70
Od: Pon lis 14, 2011 11:25

Post » Czw lis 17, 2011 19:07 Re: WROCŁAW skrajnie wychudzony kot w garażu PILNIEszukamy DT/DS

Za kupkę :ok: i za kociaka :ok: :ok: :kotek:
Tam dom Twój, gdzie kot Twój. Obrazek

Irya

 
Posty: 108
Od: Pon paź 31, 2011 13:24
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości