PODKARPACIE KOTY PROSZĄ O WSPARCIE I DOMKI

Rene - wysłałam PW.

joluka pisze:Sorry Rene010 - ale zanim założyłaś wątek trzeba było zgarnąć to biedne cierpiące zwierzę do jakiegoś weta, poprosić o przetrzymanie w lecznicowej klateczce przynajmniej przez jeden dzień - i wówczas zgłosić na forum, że potrzebujesz pomocy. Finansowej i DT. A Ty czekasz od wtorku???????
Niemożliwe chyba, że żaden wet w Rzeszowie nie ma klatki na przypadki np. pooperacyjne??

Możliwe, możliwe. Nie ma w naszej okolicy szpitalików i klatek w lecznicach, żaden wet nie weźmie kota.
Rene, bardzo Ci dziękuję że założyłaś ten wątek i zrobiłaś co mogłaś.

No niestety Rzeszów niby duże miasto i "stolica innowacji" ale żadna lecznica nie ma szpitalika... Jak się znajdzie ranne zwierzę to trzeba samemu jakieś wyjście znależć :-(

... skąd wiemy , że kotka podwieziona to ta sama ????

... błagam nie leczcie ją , nie pryskajcie, nie róbcie niczego w ramach "jej podleczenia" bez konsultacji z Wetem :roll:

.... nadal nie wiadomo czy kotka zabrana to ta sama co po wypadku

animalon pisze:... błagam nie leczcie ją , nie pryskajcie, nie róbcie niczego w ramach "jej podleczenia" bez konsultacji z Wetem
.... nadal nie wiadomo czy kotka zabrana to ta sama co po wypadku

Przecież pojechała do schroniska?

To chyba raczej wet ją będzie leczył. A skoro zgadza się i kolor i lokalizacja i stan koteczki, to chyba mało prawdopodobne, aby to był jakiś inny kot?

Zofia&Sasza pisze:
animalon pisze:... błagam nie leczcie ją , nie pryskajcie, nie róbcie niczego w ramach "jej podleczenia" bez konsultacji z Wetem
.... nadal nie wiadomo czy kotka zabrana to ta sama co po wypadku

Przecież pojechała do schroniska? To chyba raczej wet ją będzie leczył. A skoro zgadza się i kolor i lokalizacja i stan koteczki, to chyba mało prawdopodobne, aby to był jakiś inny kot?

...prawdopodobnie robi WIELKĄ różnicę .....

animalon pisze:
Zofia&Sasza pisze:
animalon pisze:... błagam nie leczcie ją , nie pryskajcie, nie róbcie niczego w ramach "jej podleczenia" bez konsultacji z Wetem
.... nadal nie wiadomo czy kotka zabrana to ta sama co po wypadku

Przecież pojechała do schroniska? To chyba raczej wet ją będzie leczył. A skoro zgadza się i kolor i lokalizacja i stan koteczki, to chyba mało prawdopodobne, aby to był jakiś inny kot?

...prawdopodobnie robi WIELKĄ różnicę .....

A masz jakieś podstawy do wątpliwości, że tak zapytam nieśmiało?

rene

uff.. podzięki też dla kogoś, kto zadzwonił.. :1luvu:

Jestem w domku już, byłam w sklepie. Kicia pojechała do schroniska zabrało ją dwóch panów ze straży miejskiej.

Podobno brzydzili się kotki tak mówi pani sprzedawczyni.
Kotkę wkładali do pudełka przez rękawiczki :roll:

no zgroza.
W nocy kicia była w sklepie trzymana to sklep 24h akurat trafiło na miła dziewczynę która tam sprzedaje. Kicia spała koło kaloryfera dostała jedzonko i mleczko. ale o 6 rano musiała już wyjść ze sklepu.
Na zewnątrz miała posłanko w kartonie przykrytym blachą by nie zamokło pudełko.

Pan doktor Artur z Orzechowic odpisał mi na maila. kicia ma kroplówkę będzie miała robione RTG i poinformuje mnie o dalszym leczeniu i diagnozie.
Kotka daje sobie zrobić wszystkie zabiegi nie protestuje jest bardzo cierpliwa i miziasta.
czekam na dalsze wieści.

rene010 pisze:Jestem w domku już, byłam w sklepie. Kicia pojechała do schroniska zabrało ją dwóch panów ze straży miejskiej.

Podobno brzydzili się kotki tak mówi pani sprzedawczyni.
Kotkę wkładali do pudełka przez rękawiczki no zgroza.
W nocy kicia była w sklepie trzymana to sklep 24h akurat trafiło na miła dziewczynę która tam sprzedaje. Kicia spała koło kaloryfera dostała jedzonko i mleczko. ale o 6 rano musiała już wyjść ze sklepu.
Na zewnątrz miała posłanko w kartonie przykrytym blachą by nie zamokło pudełko.

Bazylego z mojego podpisu też się ludzie brzydzili i dobrze, bo nikt mu krzywdy nie zrobił. Wszyscy sąsiedzi mówili, że umrze. A właśnie,że nie umrze, ma DT, jest piękny, przebadany, przetestowany, w trakcie leczenia.Dam go pewno na wątek łabądków.
Cieszę się, że kicia już zaopiekowana, mam nadzieję,że pojawi się na stronie schroniska i znajdzie cudowny domek. :ok: