zalbi pisze:XAgaX pisze:Czekam na odpowiedź na swoje pytanie- finanse na kastrację/promonvet się znajdą, kwestia porozmawiania z właścicielem. Dlaczego unikasz odpowiedzi?
Nie unikam odpowiedzi tylko pierwsze, że nie mam czasu żeby siedzieć na forum a drugie, że NIE WIEM. Trudno się decyduje za kogoś. Przecież kota im nie zabiorę żeby wysterylizować.
Zapytaj, pogadaj, pokaż materiały, powiedz, że zabieg będzie dla nich darmowy (ja sfinansuję), że to raz na zawsze uchroni ich od problemu niechcianych kociąt. Swoją drogą TOZ może im zabrać zwierzęta, skoro w taki sposób zapobiegają "przekoceniu" - możesz zgłosić jak nie chcesz rozmawiać z tymi ludźmi.
Jak rozmawiałaś z nimi o maluchu, mogłaś podjąć temat kastracji.