ZAADOPTUJE KOTA

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 23, 2011 19:53 Re: ZAADOPTUJE KOTA

poldek890 pisze:...Osobą, które mi właśnie pomogły wielce dziękuje.
A osobą, które tylko w kółko o eksperymentach pisali...


I jeszcze jedno... Nie gadaj, żeś student, skoro nie odróżniasz słów "osobą" i "osobom".

wojtek_z

 
Posty: 807
Od: Pt gru 31, 2010 12:08

Post » Czw cze 23, 2011 20:21 Re: ZAADOPTUJE KOTA

Cats Best poleca też Masza (łatwo sie sprzata - można spuszczć w toalecie)
poszukuje roślinek i grzałki do akwarium.

ysmay

 
Posty: 511
Od: Nie wrz 12, 2010 10:32
Lokalizacja: Wołomin/ ale bywam tez w Warszawie

Post » Czw cze 23, 2011 23:14 Re: ZAADOPTUJE KOTA

wojtek_z pisze:
poldek890 pisze:...Osobą, które mi właśnie pomogły wielce dziękuje.
A osobą, które tylko w kółko o eksperymentach pisali...


I jeszcze jedno... Nie gadaj, żeś student, skoro nie odróżniasz słów "osobą" i "osobom".


A co to za róznica? Ostatnio usłyszałam z ust wykształconej teoretycznie pani "Harcerze rozdawają kredę"...
A w radio - "Sprzątając ulicę przejechał go samochód".
Kotą, osobą itp to chyba coraz częściej spotykany błąd, masakra jakaś...
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw cze 23, 2011 23:56 Re: ZAADOPTUJE KOTA

poldek890 pisze:Witam

Z góry przepraszam jeśli umieszczam ten post w niewłaściwym miejscu albo w ogóle on nie powinien istnieć bo nie po to jest ta strona oraz za jego trochę dziwaczną formę. Dopiero je znalazłem i nie zdążyłem zapoznać się z jego strukturą a sprawa jest dla mnie bardzo ważna. Wracając do rzeczy:

Chciałbym zaoferować się do zaadoptowania jakiegoś kota (samca) oczywiście kociątka jakoś 8-tygodniowego, może być młodszy (chociaż wiem, że to za mały okres aby odbierać je od matki ale i takie sytuacje losowe się zdarzają) z Warszawy i okolic (miejscem odbioru kotka byłaby Warszawa oczywiście). Zależałoby mi aby ktoś się znalazł z ofertą do niedzieli (26 czerwca) abym mógł w poniedziałek (27 czerwca) odebrać kocurka.
Teraz najdziwniejsza część posta.
BARDZO zależy mi na tym, aby kotek nie był leczony mianowicie, aby nie posiadał żadnej książeczki zdrowia itp. rzeczy (co wiąże się z tym, że nie jest szczepiony, odrobaczany itp.). Wiem, że to dziwna zachcianka i wielu użytkowników tego forum mnie pewnie skrytykuje ale jakoś to przeżyje.

Wiąże się to po części z tym, że wole kocurka sam wyleczyć u weterynarza i wziąć za niego całą odpowiedzialność od samego początku. Mam nadzieję, że uda znaleźć mi się takiego kotka i jak najszybciej adoptować. Jeśli ktoś jest chętny w pomocy mi w zrealizowaniu tego celu proszę pisać na forum albo wiadomość prywatną. Codziennie będę sprawdzał forum. Jeśli znajdzie się jakaś osoba podam swoje namiary.


Co to za kompletna bzdura w ogóle??
Zajmuję się na razie tylko adopcjami szczurów, a po twoim pierwszym poście na zawsze byłbyś u mnie skreślony. Przed adopcją zwierzaka musisz odpowiedzieć na wszystkie pytania adopcyjne, potem jest wizyta adopcyjna i dopiero jak przeszedłbyś ją dobrze, to dostałbyś zwierzaka po podpisaniu umowy adopcyjnej. ZAWSZE też wymagam informacji co się ze zwierzakiem dalej dzieje. Dla mnie te wszystkie rzeczy to podstawa. W ciemno nikomu bym już nie oddała [raz jak zaczynałam adopcjami się zajmować mi się zdarzyło, że wszystko było superextra i nie zrobiłam wizyty przedadopcyjnej; szczur niby żyje, ale jak się ma, to niewiadomo, bo nie mogę uzyskać jakichkolwiek informacji i trafił w ręce terrarysty :(]. Wszystkie szczury, które u mnie są na DT, są leczone (jeśli chore), odkarmiane (jeśli wychudzone) i oswajane (jeśli nie wiedzą co to ręka człowieka), także wkładam w to za każdym razem całe swoje serce i nie wyobrażam sobie, że któryś z nich trafi do byle jakiego domu, który jedyne co zrobił to napisał "jestem zainteresowany".
Z takim podejściem, jakie ty przedstawiasz "wezmę kota, ale ma być taki a nie inny i bez leczenia + wizyt przedadopcyjnych", to nie wróżę ci jakichkolwiek sukcesów.

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 24, 2011 7:04 Re: ZAADOPTUJE KOTA

Opanujcie sie przeciez to okropne jak czyta sie niektore wypowiedzi-niektorzy czepiaja sie slow inni czegos innego. Nie jestesmy na maturze aby kazde slowo bylo dokladnie dopasowane. Okropne zamiast pomoc to krytyka. Jak nie z tej strony to z innej. Mozemy tym odstraszyc potencjalnych wlascicieli kotow i nie beda juz tutaj zagladac-tyle osiagniemy krytyka :cry:
Zeby ktos nie skrytykowal,ze pisze bez uzycia polskich znakow- ale korzystam z innego komputera niz dotychczas
Obrazek

katarina75

 
Posty: 109
Od: Wto wrz 08, 2009 10:22
Lokalizacja: Żory

Post » Pt cze 24, 2011 8:50 Re: ZAADOPTUJE KOTA

klauduska pisze:
Co to za kompletna bzdura w ogóle??
Zajmuję się na razie tylko adopcjami szczurów, a po twoim pierwszym poście na zawsze byłbyś u mnie skreślony. Przed adopcją zwierzaka musisz odpowiedzieć na wszystkie pytania adopcyjne, potem jest wizyta adopcyjna i dopiero jak przeszedłbyś ją dobrze, to dostałbyś zwierzaka po podpisaniu umowy adopcyjnej. ZAWSZE też wymagam informacji co się ze zwierzakiem dalej dzieje. Dla mnie te wszystkie rzeczy to podstawa. W ciemno nikomu bym już nie oddała [raz jak zaczynałam adopcjami się zajmować mi się zdarzyło, że wszystko było superextra i nie zrobiłam wizyty przedadopcyjnej; szczur niby żyje, ale jak się ma, to niewiadomo, bo nie mogę uzyskać jakichkolwiek informacji i trafił w ręce terrarysty :(]. Wszystkie szczury, które u mnie są na DT, są leczone (jeśli chore), odkarmiane (jeśli wychudzone) i oswajane (jeśli nie wiedzą co to ręka człowieka), także wkładam w to za każdym razem całe swoje serce i nie wyobrażam sobie, że któryś z nich trafi do byle jakiego domu, który jedyne co zrobił to napisał "jestem zainteresowany".
Z takim podejściem, jakie ty przedstawiasz "wezmę kota, ale ma być taki a nie inny i bez leczenia + wizyt przedadopcyjnych", to nie wróżę ci jakichkolwiek sukcesów.


Zanim ktoś napisze swoje zdanie nawet krytyczne bo każdy ma do tego prawo proszę zapoznać się z treścią wszystkich postów w tym temacie, ponieważ zostało już przez zemnie wcześniej napisane co sądzę o adopcji na ładne oczy. Po za tym ja nie napisałem nic na temat wizyt przed adopcyjnych. Więc proszę nie wmawiać, że jestem ich przeciwnikiem. Jak napisałem wcześniej osoba, która by się ze mną skontaktowała otrzymałaby wszelkie szczegółowe dane na każde pytanie jakie by zadała itp. rzeczy. Dlatego poprosiłem, aby jakieś zainteresowane osoby pisały tutaj na forum albo przy pomocy pw a ja po kontakcie z nimi bym się rozmówił odpowiednio. Przecież zresztą jak również napisałem parę postów wcześniej osoby, które by chciały oddać kotka to nie "idioci" (przepraszam jeśli kogoś tym obrażam) i chyba wiedzą co robić za nim oddadzą komuś zwierzę, prawda.

poldek890

 
Posty: 19
Od: Śro cze 22, 2011 17:11

Post » Pt cze 24, 2011 9:06 Re: ZAADOPTUJE KOTA

wojtek_z pisze:
poldek890 pisze:...Osobą, które mi właśnie pomogły wielce dziękuje.
A osobą, które tylko w kółko o eksperymentach pisali...


I jeszcze jedno... Nie gadaj, żeś student, skoro nie odróżniasz słów "osobą" i "osobom".



dobre :ok: czyli studenci muszą być polonistami :ryk:
Obrazek

#MAGDA#

 
Posty: 443
Od: Śro cze 30, 2010 22:32

Post » Pt cze 24, 2011 9:08 Re: ZAADOPTUJE KOTA

Na szczęście wszyscy, którzy się adopcjami zajmują, wiedzą jak do takich próśb, które ty wystawiłeś, się odnieść..
Nie rozumiem kompletnie twojego podejścia "ojciec nie wie, będzie niespodzianka", "bez szczepień itd". Nie wiem jak ktoś oddałby ci kota, który nie ma spełnionych wymogów [szczepienia itd], to ja szczurów nie oddaje bez uprzedniego stwierdzenia, że są zdrowe, a co dopiero koty! Samo stwierdzenie, że ojciec nic nie wie, by cię u mnie zdyskwalifikowało, bo musi być zgoda wszystkich członków rodziny. Jak sam widzisz, więcej jest słów krytyki u ciebie w wątku niż pochwał, że chcesz adoptować..

#MAGDA# nie trzeba być polonistą, żeby umieć napisać poprawnie jakiś wyraz :roll:
Ostatnio edytowano Pt cze 24, 2011 10:33 przez klauduska, łącznie edytowano 1 raz

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 24, 2011 9:13 Re: ZAADOPTUJE KOTA

Osobiście w pełni zgadzam sie z klauduską. Co zresztą pisałam już wcześniej.
Tu znalazł się kot.I dobrze jak będzie dobrze.
Wg mnie kotów chorych,nie szczepionych ...szuka sie w schronach i na podwórkach.Pełno kocich nieszczęść. Moze właśnie taki kot znalazł opiekę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt cze 24, 2011 9:21 Re: ZAADOPTUJE KOTA

#MAGDA# pisze:
wojtek_z pisze:
poldek890 pisze:...Osobą, które mi właśnie pomogły wielce dziękuje.
A osobą, które tylko w kółko o eksperymentach pisali...


I jeszcze jedno... Nie gadaj, żeś student, skoro nie odróżniasz słów "osobą" i "osobom".



dobre :ok: czyli studenci muszą być polonistami :ryk:

Żeby było jeszcze śmieszniej, to dodam, że jako polonistka (ale nie nauczycielska :twisted: ) spotykałam się na studiach z kompletnymi debilami językowymi - a to studenci i absolwenci filologii przecież... :roll:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pt cze 24, 2011 9:35 Re: ZAADOPTUJE KOTA

Dopiero teraz zauważyłam,ze był tam błąd...i wiecie co po prostu porażka -najważniejszy jest sens i problem a nie to ,że ktoś źle napisał czy sprecyzował swe pytanie i czepianie się bo od tego są inne fora. A co do zgody wszystkich domowników nie zgodzę się z tym do końca gdyż u mnie tez nie wszyscy byli przekonani co do kota(bo kot to i tamto) a teraz wielka miłość :1luvu:
Obrazek

katarina75

 
Posty: 109
Od: Wto wrz 08, 2009 10:22
Lokalizacja: Żory

Post » Pt cze 24, 2011 9:37 Re: ZAADOPTUJE KOTA

#MAGDA# pisze:
wojtek_z pisze:
poldek890 pisze:...Osobą, które mi właśnie pomogły wielce dziękuje.
A osobą, które tylko w kółko o eksperymentach pisali...

I jeszcze jedno... Nie gadaj, żeś student, skoro nie odróżniasz słów "osobą" i "osobom".

dobre :ok: czyli studenci muszą być polonistami :ryk:

TY CHYBA ŻARTUJESZ :roll:
Żeby wiedzieć, kiedy użyć słowa "osobą" a kiedy "osobom" trzeba być polonistą :?: :?: :?:
Ty też tego nie umiesz :?:

wojtek_z

 
Posty: 807
Od: Pt gru 31, 2010 12:08

Post » Pt cze 24, 2011 9:49 Re: ZAADOPTUJE KOTA

Pomijając sprawy językowe, ja z miłą chęcią dałabym Ci bezdomnego małego kotka, jednego z trzech, które mieszkają jeszcze na dworze, nie były odrobaczane i szczepione. Sęk w tym, że kotki są w Toruniu, ale jakby ktoś zechciał pomóc w przewiezieniu jednego z nich do Warszawy to byłabym wdzięczna. Dla mnie każdy dom jest lepszy od ulicy i już kilka razy wypowiadałam się na ten temat. Jeden kotek w domu to jednej biedy mniej na ulicy. Takie maluchy nie dożyją na ulicy 2 lat, wiem to z doświadczenia, bo zajmuję się właśnie takimi znajdami. Maluchy z ulicy są do adopcji na forum z Torunia, jak chcesz to możesz sobie obejrzeć zdjęcia. Jakbyś się zdecydował to daj znać, transport się załatwi.

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt cze 24, 2011 9:56 Re: ZAADOPTUJE KOTA

:ok:
Obrazek

katarina75

 
Posty: 109
Od: Wto wrz 08, 2009 10:22
Lokalizacja: Żory

Post » Pt cze 24, 2011 10:14 Re: ZAADOPTUJE KOTA

klauduska pisze:Na szczęście wszyscy, którzy się adopcjami zajmują, wiedzą jak do takich próźb, które ty wystawiłeś, się odnieść..

#MAGDA# nie trzeba być polonistą, żeby umieć napisać poprawnie jakiś wyraz :roll:


Klauduska >> mówisz?.. ;)

pwpw >> dwa razy przerabiałem kwestię podejrzenia białaczki i kilkukrotnie natknąłem się na zalecenia odnośnie półrocznej przerwy, co przyjąłem w myśl zasady "dmuchania na zimne". Jeśli nie trzeba aż tyle, to tym lepiej.

poldek890 >> nie bierz zbyt do siebie, jeśli ktoś reaguje przesadnie. Wiele osób na tym forum miało (i ma) kontakt ze zwierzętami, które zostały pokrzywdzone przez ludzką głupotę, złośliwość, sadyzm, czy zwyczajny brak odpowiedzialności. Dlatego z natury są podejrzliwe i sceptyczne. Z reguły wychodzi to kotom na dobre.
Co do żwirku - dla malucha polecam drobny, zbrylający. Plusy są takie, że ułatwia małemu kociakowi zakopywanie nieczystości, minus to to, że roznosi się na kocich łapach po domu. Później możesz zmienić na inny, w zależności od preferencji kota. Ja używam silikonowego, ma większą wydajność w kwestii pochłaniania zapachów, niż glinkowy.

Zlloty

 
Posty: 181
Od: Pon cze 13, 2011 7:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości