Zdjęcia się zgrywają więc troszkę trzeba poczekać
Maluchy to już nie takie tam maluchy. Dziewczynki ważą po 86 dag a chłopczyk jest całe 8 dag lżejszy. Rosną jak na drożdżach

. Nawet ja to widzę choć wiadomo że jak się ciągle na nie patrzy to tych drobnych różnic się często nie zauważa.
Co do kuwetkowania... "Od ręki" wiedziała o co chodzi Kaja, ta pingwineczka z kropeczką na nosku. Później się zorientował Karo. Dopiero od dziś wchodzi pięknie do kuwetki Klara, ta szara koteczka. Czyli już cała trójka wie gdzie i co trzeba robić

. Zdecydowanie wolą w kuwecie papiery niż piasek / bez względu czy to zwykły czy zapachowy - to i tak nie pasuje

/.
Największym przytulakiem jest chłopczyk. On to najchętniej by się całował z człowiekiem i przytulał do twarzy. Cud chłopak! Dziewczynki są za to bardziej samodzielne, wola więcej rzeczy robić same ale zabawa z człowiekiem np. wędką - oooooooooo to fajna rzecz

. Choć uczciwie trzeba przyznać, że one teraz są w takim wieku że naprawdę potrafią się bawić dosłownie wszystkim.
Wstawiam tu kilka zdjęć, na wszystkie zapraszam do Albumu kociaków na fotosiku:
http://www.fotosik.pl/u/alfals/album/874506-37Zaczynamy:
Zaległe - sprawdzamy co było w paczce - za którą serdecznie dziękujemy

Posiłek w słońcu:

Siostrzyczki:

Spanie nowoczesne:

Inna wersja tegoż spania:

Śpią dwa kocurki - Pawełek i Karo - zgadniecie który jest który???????
