Mika, Tycia i Kinia vel szczurki szukają DS :)

[JaEwka]

no mi chodziło o mleko mixol Ja mam jakies gerberki z królikiem i warzywami (nie wiem czy tam samej marchewki nie ma w każdym razie sprawdzałam żeby nie było żadnych selerów )
Też szukałam samego indyka ale go kurcze nie ma

[Karotka]

ale z nich piekne wieeeelkie Koty wyrosły!
A jakie oczeta bystre maja. Widac, że pomysłów na psoty w tych małych głowkach pod dostatkiem

[JaEwka]

O już jesteś Szybka z ciebie kobieta

Edit: co do tej wielkości to bym się kłóciła Akurat na zdjęciu jest Moris który jest aż o 50 g lżejszy od reszty i chyba Tycia średniego wzrostu. Największe sa Kinia i Mika

[Karotka]

jestem, jestem

Maluchy juz "kocich" kształtów nabrały, bo wczesniej to takie małe kluseczki były, a teraz juz koty pełna gebą
Moris taki mały? A na fotkach widziałam pierwszy u cycy!

Wspólczuje jak zaczną gonitwy po domu
W zeszłym roku miałam dwóch takich co latali w powietrzu, łapy w przód uszy do tyłu i dosłownie latały w powietrzu, z kanapy, stołu, szafki, obojętne. Odbijały sie od sciany i dalej w lot!
Nie miałam jeszcze nigdy takich egzemplarzy!

[JaEwka]

No Morisek to maleństwo No oby one takie zwariowane nie były hehehe

[halinka1403]

No Morisek to maleństwo No oby one takie zwariowane nie były hehehe

Płonne nadzieje Mam 7szt,5 kotek i 2koty i jeszcze mi sie nie zdażyło oglądnąc całego filmu wieczorem,chyba ,że zamknę pokój
Ale koty enericzne, to koty zdrowe,a to najważniejsze

[inga.mm]

ja teraz mam też 7 szt.
3 koty, 2 kotki, sunię i pieseczka.
A jeszcze 2 tygodnie temu miałam 2 sunie na tymczasie, ale znalazły cudowne domy.

Telewizji nie oglądam, na czytanie nie mam czasu, ale i tak jestem w miarę szczęśliwa, bo prawie wszystkie to zwierzaki uratowane i mają się nieźle z wyjątkiem Vita z podpisu, którego tygodnie sa juz policzone, ale wyrwałam go śmierci z łap 2 lata temu.

[Thorkatt]

małym kotom dawałam gerberki kurczak lub indyk. Niestety, wyparowały ze sprzedaży, a preparowane obiadki nie wzbudzają mojego zaufania.
Mleka prawie nie dawałam, chyba, ze to dla kociat.

Gerberki nie są takie cudowne. Ja jako stala czytelniczka Metro, które potem dla kotów p.Hanki się nadaje , czytałam kiedyś jak to młody tatuś zrobił w laboratorium , gdzie pracował,analizę skladu gerberka i wyszło, że używano tam miesa najgorszej jakości - od kości i sklad ma to gorszy od parówki.

U nas małe miały po tym rozwolnienie, ale może to sprawy osobnicze, albo tak pogorszyły sie gerberki.
A miesne czyste to kupowałam kiedyś w sieci ASKOT- np. kolo Lidla

[inga.mm]

co to oznacza "mięsne czyste"?
czegoś nie zrozumiałam. Chodzi o gerberki czy jakiś inny wytwór.

Gerberki ratowały zycie mojemu Vitowi i Meluni

[Thorkatt]

co to oznacza "mięsne czyste"?
czegoś nie zrozumiałam. Chodzi o gerberki czy jakiś inny wytwór.

Gerberki ratowały zycie mojemu Vitowi i Meluni

Gerberki - sam indyk lub sam kurczak.
Artykuł był chyba jesienią, szkoda że nie zatrzymałam
Jeśli wzięto pod lupę te właśnie, to może dlatego niedostępne?

Kiedyś nie było też dla takich maluchów tacek Royal Baby czy Animonda .

[inga.mm]

łoł???
pewnie masz rację, bo zniknęły jakoś tak zimą, ostatni raz chyba w lutym kupowałam.
One nie były dobre dla jelitowców, ale na doraźne karmienie - idealne.
Może coś wystawią zamiennie.
Swoją szosą, do draństwo, zeby oszukiwać na dzieciach, bo chyba to raczej do oszustw należy zaliczyć?

[JaEwka]

No ludzie niestety na wszystkim oszukują byle tylko zarobić...
Próbowałam maluchom dać tackę animondy rozwodnioną ale jakoś nie załapały coś opornie im idzie, za to liżą wszystko na około.. karton, moje spodnie... ale nie to co trzeba

[inga.mm]

może jakieś zapachy przenosisz na sobie?
Ugotuj i zmiksuj piers kurczaka. Ciekawa jestem jak sie ustosunkują?
Powinny wszamolić z poświstem.

[JaEwka]

Akurat to były dresy więc w nich na dwór nie wychodzę Jedyne koty z jakimi miałam do czynienia to Gibutkowej ale to było kilka dni temu
No jutro będziemy z Edytą gotować "rosołek" dla maluszków Dla mamusi też zrobimy bo ona zaraz wchodzi do ich talerzyka i wylizuje wszystko z wielką chęcią

[Gibutkowa]

Akurat to były dresy więc w nich na dwór nie wychodzę Jedyne koty z jakimi miałam do czynienia to Gibutkowej ale to było kilka dni temu
No jutro będziemy z Edytą gotować "rosołek" dla maluszków Dla mamusi też zrobimy bo ona zaraz wchodzi do ich talerzyka i wylizuje wszystko z wielką chęcią

Obawiam się że może nam zeżreć lasagne