Pudzianek- ponad 15 kg ma już dom z wraz z Mieciem :)

Marlon pisze:Pudzianek ma narazie kk, jak wyzdrowieje zrobimy mu badania krwi szczegółowe. Jak się lepiej poczuje wprowadzimy do kociarni Rumbe, psa Sabiny i zobaczymy, teraz nie chcemy go stresować.

ok. rozumiem, trzymam za zdrówko...

pdzio był strasznie chory, potem połozyło mietka. wiecie stres, śmierc pani, 2 tyg w pustym mieszkaniu, potem hotel, szczepienie pierwszy raz po 11 latach- to i byka położy.
są w łazience- musza być izolowane od reszty zdrowych kotów w kociarni. było b. źle- krew z nosa, z błon śluzowych, z pyszczka, piana w pyszczku, charhot, rzężenie

najpierw doxyratio m, teraz sterydy, wapno, wit c i jeszcze coś- czwartego zastrzyku nazwy nie pamiętam. codziennie proszę kogoś o zawzóz panów do weta. sama nie mam szansy z moim chorym kręgosłupem z nimi wędrowac do kliniki. jestem umęczona okropnie.
te koty tylko raz w życiu były odrobacz. i szczepione, w książeczce pustki...
karmę urinary dostałam od wnuczki. badania porobie jak już kot będzie 100% zdrowy.
ważne- schudł u mnie już 3 kg. zastanawiam się czy to nie za dużo na tak krótki okres

heheh moge zmienić tytuł- bo kot wazy 12 kg obecnie.
trzymajcie za nas kciuki i dziękuję za wsparcie

a- rumby się ni boi bo na rękach go nosze do samochodu a ona kreci się zawsze przy moich nogach

to kot anioł- nawet łapke podaje jak pies

Kciuki dla Pudziana i Mietka.
Za szybki koniec choroby i dobre (w normie) badani krwi.
:ok:

no oni są juz w lepszej formie,ja w gorszej. drugi tydzień ich leczenia doprowadził mnie do max wykończenia, heheh- weź tu człowieku nos takie słoniki do weta codziennie :lol:

zaznaczę sobie wątek. 15 kg kota, nie wyobrażam sobie tego...

Pudzianek jest super - potwierdzam

za domek, zdrowie dla niego i boskiego Miecia i spokoj Sabiny !!!

Czy sa wogole jacys chetni na Pudzia ???

no ten spokój sabiny najbardziej mi pasuje :ok:

nie, ludzie dzwonią, piszą, pytają się, chcą kupić karmę, wirtualnie adoptować, ale nikt go nie che zabrać do domu :cry:

czy ktoś z was w wolnej chwili mógłby skopiować moje ogłoszenie i wysłać np. do magazynu "KOT"?

jest mi ciężko leczyć koty o łącznej wadze ok. 20 kg, promować je, robić ogłoszenia, zajmować się moimi zwierzakami i 9 pozostałymi kotami tymczasami, zwierzakami klientów,do tego dzieci, pies, 3 koty dzikie w budkach, faktury, spisy tymczasów. niby siedzę w domu a jakoś mam wrażenie że doby mi na nic nie starcza

moje prywatne koty "awansowały"na klatkę schodową, bo pudzio i reszta jak tylko dziś wyjechał mój mąż dostały do swojej dyspozycji całe dolne mieszkanie. nie mam siły 4 dorosłych kotów trzymać w małej łazience- strasznie mi ich szkoda

pisałam do mariusza pudzianowskiego w sprawie pudzianka- żeby choć na FB poparł jego adopcje- ale mi nie odpisał

sabina skaza pisze:pisałam do mariusza pudzianowskiego w sprawie pudzianka- żeby choć na FB poparł jego adopcje- ale mi nie odpisał

Ja bym na to nie liczyła że Pudzianowski poprze na FB

Sorki ale co ma wspólnego chorobliwie otyły kot z Pudzianowskim ?? :roll:

Że ma na imię Pudzianek :?:

Nie wszyscy ludzie są koto zakręceni .....
Pudzianek znajdzie dom bez tego ...... Tylko potrzebuje czasu.

Pozdrawiam

Etiopia pisze:
sabina skaza pisze:pisałam do mariusza pudzianowskiego w sprawie pudzianka- żeby choć na FB poparł jego adopcje- ale mi nie odpisał

Ja bym na to nie liczyła że Pudzianowski poprze na FB

Sorki ale co ma wspólnego chorobliwie otyły kot z Pudzianowskim ?? Że ma na imię Pudzianek
Nie wszyscy ludzie są koto zakręceni .....
Pudzianek znajdzie dom bez tego ...... Tylko potrzebuje czasu.

Pozdrawiam

kot dostał od PKDT imię na cześć Mariusza Pudzianowskiego, bo tak samo się porusza, oraz jest wielki, nie tylko rozmiarem ale i charakterem. to była sugestia od członków naszej grupy żeby zachęcić pana Mariusza do adopcji olbrzyma, lub poparcia jego adopcji, bądź wpłaty na Wirtualne Adopcje (kogo jak kogo, ale jego akurat na to było by stać). Z POZORU MIŁY, WESOŁY, SYMPATYCZNY CZŁOWIEK.....ja bym odpisała na taki list, dziwię się na brak odzewu. przecież to że ktoś jest znany lub jest gwiazdą nie świadczy o tym, że musi ignorować mniejszych- w tym przypadku mnie i kota

trudno się mówi...

pudzian nadal na leczeniu,już 2 tydzień wożę go do weta.
pojawiło się światełko w tunelu dla niego i miecia, w sobotę okaże się czy znajdą nowy dom razem

byłby to cud świata! trzymajcie gorąco kciuki!!!!!!!!!!!!!