Rudusia pisze:ps. ja mojego kota dostałam od znajomej,ale mój już miał troszkę ponad 2tygodnie (kotke przejechał samochód), karmiłam go mlekiem dla kociąt, są takie specjalne w proszku.ale rozmawiałam później z jedną pania z takiego niemieckiego TOZ-u i ona mi mówiła ze oni robią taką mieszankę z twarożku, żółtek,mleka i taką papką karmią oseski kocie , królicze itp.
Budrysku jeżeli chcesz to sie jutro rano dowiem o dokładną "receptę" i ci prześlę?
dzieki, znam ta miksture

na razie jedziemy na mixolu, ciagna butelki rowno

brzuszki rosna

Rodzynka pieknie zaopiekowala sie malenstwami, szok ze mloda kotka ma juz taki instynkt