AbiWord pisze:Poczytałem trochę więcej. Porozmawiałem z żoną. Nie ulega wątpliwości, że co najmniej pół roku poczekamy, aż weźmiemy kotki. Nie ma co ryzykować. I muszą być szczepione. Ciężko bez koteczków w domku. Tak pusto. Nikt nie mruczy.
Pół roku szybko minie.
Wkrótce będziecie mieli swoje koty.
