CZARNUSZEK ZNALAZŁ DOM STAŁY!!!!!!! i to wychodzący. tyle co narazie wiem, zaaklimatyzował się, jest zadowolony i ugania się za koteczką pani, która go przygarnęła. oby tylko takie wieści dalej
to wiadomość od osoby, która pośrednio wydała Czarnuszka do adopcji:
Wieści jak najbardziej dobre. Zaaklimatyzował się ale bardziej jako kot żyjący poza domem. Lubi przebywać w stajni, to jest taka mała wioska trzy domki dalej ma swoją ulubioną panią do której chodzi ciągle coś podjadać po mimo, że u niego miska pełna Jakoś tej jego niepełnosprawności nie widać, Normalnie wspina się i skacze po drzewach.
czyli wszystko w jak najlepszym porządku u młodego jest