

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
mpacz78 pisze:Te dwa kotki co są na leczeniu u Łukucia, czarna to koteczka, bury to chłopak, będą tam do końca tygodnia, są już w tej chwili prawie całkiem wyleczone. Oba są nadal dzikie choć koteczka mniej agresywna, kocurek niestety jest bardzo dziki, u weta obsługują go w grubych rękawicach, on gryzie i drapie i strasznie się miota. Ja nie bardzo widzę możliwość jego oswojenia, od tygodnia nie ma żadnej poprawy u niego w zachowaniu a nie jest to malutki kociak. W sobotę planuję wziąć koteczkę do mnie na tymczas i będę próbować przystosować ją do adopcji a kocurkowi zwrócić wolność.
Jeśli ktoś chciałby mu dać szansę to proszę się decydować do soboty, można w przychodni zobaczyć jak on reaguje, ja widziałam i sądzę, że on się do adopcji nie będzie nadawał.
sabina skaza pisze:mario jak ty sobie dajesz radę z tyloma bazarkami? jestem w szoku, ja bym sie juz sto razy z tym wszystkim pogubiła
Marea pisze:mpacz78 pisze:Ehhmoże lecznica im się źle kojarzy, wiecznie coś przy nich gmerają...wiem że ciężka decyzja
bo kociaków masz i tak w nadmiarze...
Marea pisze:jarekm pisze:Podobno miałem się wiecej tutaj nie odzywać.
Ale ponieważ jakiś czas też jeździłem do stoczni myslę że to mnie upoważnia do zabrania głosu
Preparaty dla psów i dla kotów trochę się róznią
i pewnie dlatego jedne są dla psa a drugie dla kota.
Chciałbym tylko zwrócić uwagę na drobny szczegół
W preparatach jest rózny stosunek składników
1 : 10 w preparacie dla kota
1 : 4 w preparacie dla psa
Meksydektyny w preparacie dla psa jest 2,5 raza wiecej niż w preparacie dla kota
Jarku, w tym konkretnym przypadku nie masz racji, są preparaty które i owszem absolutnie nie można podawać kotu jeśli przeznaczone są dla psa, nie pamiętam teraz nazw...ale advocate a także Frontline i Fyprex można. Zawierają te same składniki, tylko dawki mniejsze i większe no i ceny różnią się drastycznie. Weterynarze praktykują to i zezwalają na takie praktyki. Jeżeli za 40 ok. zł można odpchlić / odrobaczyć ok 10 kotów to nie ma co dyskutować. Zarówno Frontline i Fyprex kupowałam takowe i te 4/5 ml podawałam także moim kotom a reszta szła na podwórkowce, uwierz mi że jest to bezpieczne. Osoby opiekujące się dużymi stadami podwórkowców praktykują to od lat.
Marea pisze:We wrzeszczu jest klatka Agi, u Moniki mpacz78
ssb pisze:tzn. Agi L. ? potrzebuję na początek przyszłego tygodnia, tzn. poniedziałek-wtorek. Jak by co podjadę. Łapanka będzie blisko akademii med.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 20 gości