GDA Havana - proszę o zamknięcie wątku.

[Marea]

No na Gumtree też od wczoraj sporo wyswietleń, patrząc na inne ogłoszenia wiszące od tygodni...

[Wawe]

Dzień dobry Havanko.
Jak tam? Wyspałaś się? Brzuszek pełny? Pani wymiziała?

[Sin]

Havanka dostała rozwolnienia po odrobaczaniu nr 2
Mam nadzieję, że minie jej równie szybko co po pierwszym - czyli dziś już powinien być spokój.
Spędziłam z nią wczoraj sporo czasu - pomagała w pracach
Potem wmruczyła się w kolana i zasnęła
Jest słodka i urocza.

Puszeczka od cioci bardzo jej smakowała Zresztą każda puszeczka jest dobra - suche je jak nie ma wyboru.
Czekamy na domek

[jamkasica]

miłego wieczoru Havanko!

[Sin]

Hopsnę Havankę.
Nadal szukamy domu. Tego jedynego. Najlepszego.

[Wawe]

Ależ mi się Havanka schowała.
Sin, co słychać u dziewczynki?
Nie widać jakiegoś sensownego domku?

[Sin]

Niestety domków nie ma wcale.
Ani dla niej ani dla Henryczka
Nikt się nie odzywa.
Nic nie wychodzi.
Powinna znaleźć dom do tej soboty - żadnych szans

Ja już nie-załamana tylko normalna depresja
Jest beznadziejnie.

Wet ocenia ją na między 6 a 7 miesiącem, zęby ma już wszystkie stałe.

[Wawe]

Tylko do soboty? Mało czasu.
Wersja "w ostateczności": czy rodzinka nie wnosiłaby sprzeciwu, gdyby postawić jej na tarasie albo w ogródku ocieploną budkę? Tylko wtedy koniecznie trzeba by Havankę wysterylizować. A to pociąga za sobą i koszty i min. 10 dni rekonwalescencji, najlepiej w domowych warunkach.

[Marea]

Madzia, trzeba lepsze ogłoszenia zrobić, bardziej "marketingowe" i przyciągające...Ps. Henryczkowi też, bo zdjęcia nie są zbyt ciekawe, poproś Pokerka o jakieś super fotki, np dziś widziałam foteczkę w Pokerowym wątku Henia i Kreski, wypiękniał chłopak...
Ps 2. jako główne zdjęcia Havanki daj tą fotkę z kwiatkiem, która wkleiłam w wątku jako pierwszą...jakoś tak wg mnie przyciąga uwagę i jest inna niż większość "oklepanych" fotek zwierzaków
Aha Ps 3. Jeżeli chodzi o tytuł, zrób coś podobnego do tego co ja dałam na gumtree, w szczególności na allegro, bo z tego co widzę allegro i trojmiasto mają największy odwdźwięk...Tytuł w stylu: Havanka, Czarno-czekoladowa słodka koteczka

Na gumtree liczba wyświetleń podobna do liczby wyświetleń ślicznych kilkutygodniowych maluszków które są niewątpliwie wielce poszukiwane.. Tak więc smiem twierdzić że ten tytuł + być może fotka o której wspomniałam przyciągają...Coż że Havanka tej czekoladki ma mini pici ważne że ma
No i może nad tekstem musimy popracować....może ktoś dopomoże...

[Sin]

Havana nie może przebywać/mieszkać w ogrodzie! Absolutnie nie.
Poza tym nawet nie ma jej u mnie w domu - bo to niemożliwe.
W tej chwili nie mam kasy dosłownie na nic.
Zabieg i szczepienia odpadają, choćby po najbardziej preferencyjnych cenach. Po prostu.

Wystawiam na Allegro co mogę ale nic nie schodzi.
Same wyświetlenia moim zdaniem nic nie mówią. Co z tego? Ktoś sobie poogląda i tyle. Jestem zmęczona, zła i mam dosyć.

Henryczkowi zmieniałam tekst już z 6 razy - nic. Teraz wkleiłam taki jaki życzyła sobie Poker. Nie mam czasu wędrować po wszystkich wątkach żeby szukać zdjęć - korzystam z tych - które mam. Zresztą ja się naprawdę wycofuję...nie czytam, nie wchodzę...i...ehh, nieważne. Jutro znowu pozmieniam - choć dla mnie to robota głupiego

[Wawe]

Witajcie z samego ranka.
Co słychać u eleganckiej czarnulki?

[Marea]

Magda, nie załamuj się, wiem że łatwo mówić osobie postronnej, ale to najgorsze co może być

[Poker71]

zaśmiecię Havanowy wątek ale mnie tu objezdżają za plecamy

najlepsze heniowe foto to po mojemu to

a najbardziej słodkie to to


z ciut nowszych jeszcze mam dobrej jakości to

i to




(kurde wyjezdzam jutro a wszystko mam w proszkuuuuuuuu)

[Marea]

Zdjęcie nr 2 - nu nu nu Wygląda jak ufo, grube ufo i jakiś taki nieproporcjonalny, śmiem twierdzić że chłopak pięknieje z wiekiem!

[Marea]

"nakręcam" pewną dziewczynę na Havankę, studiuje w Gda, ma swoje mieszkanie, nie ma doświadczenia z kotami ale brakuje jej zwierząt odkąd wyprowadziła sie od rodziny...wydaje się rozsądna i odpowiedzialną osobą, dużo pyta... tyle że dużo nauki, czasem długo jej nie ma w domku, więc odradziłam maleńkiego kociaka...a Havanka...myślę że jak raz na jakiś czas spędziłaby choć i cały dzień sama a potem byłaby wymiziana wzdłóż i wszerz nie byłaby bardzo nieszczęśliwa z tego powodu, jest już na tyle duża że podoła .... no i jest grzeczna i kochana, nie sprawia wielkich kłopotów....zobaczymy..czy się zdecyduje...dałam jej Twój nr tel. (Marta)