Czajek ma dom, Izzi wróciła z adopcji...

Przerudzenia na sierści mogą powstać z różnych powodów, od słońca, od złego żywienia, od braku witamin. U niego raczej to ta druga przyczyna, bo kot był karmiony tylko suchym chlebem na początku swojego zycia więc cały był miedziany oprócz głowy...

Izzi jest krótkowłosa, ale jest chudziutka i sierść jest zmierzwiona i dlatego ta wygląda. Niestety nie mogę jej teraz kąpać.
Oczko jest już ładne, troszkę jeszcze ropieje ale w sumie jest poprawa. Dziewczyna ladnie je, ale tylko kiedy ktoś siedzi z nią i pilnuje :mrgreen:

Jak siedzi sama nie chce jeść. Szczepienie lekko przesuniemy.

Czajkowski biega z psem. Ma jakiś odbytniczy fetysz, uwielbia gryźć wszystkich prosto w tyłki i uciekać. Nie wiem dlczego to robi, ale wyraźnie sprawia mu to radochę.

Izzi już wygląda stanowczo ladniej zważywszy na to, że nos jest czysty, kicha sporadycznie, myje się. Tylko to jedno oczko jeszcze jest do doleczenia, ale ogólnie wygląda dużo lepiej.

Jutro wstawię zdjęcia rojbrów :mrgreen:

Dobrze, że Izzi się lepiej czuje :ryk:

Wiem, miałam wstawić prędzej, ale wydarzyło się kilka niemiłych rzeczy...

Tak więc oto Czajkowski z moją rezydentką Puszką:
Obrazek

Tu Czajek polujący na moją rękę:
Obrazek

Izzi wczoraj dostała jeszcze zastrzyk i odrobaczyłam cale stadko, dziś ją umówię na szczepienie.
Czajkowski jak to on, całymi dniami za mną chodzi i miauczy, miauczy żeby tylko go pomiziać, pognieść i na ręce wziąć. Nie wiem jak go oduczyć jednej rzeczy. Jak go głaskam i mu dobrze w pewnym momencie wpada w jakiś dziwny trans i zaczyna gryźć...

ifciastu pisze:Nie wiem jak go oduczyć jednej rzeczy. Jak go głaskam i mu dobrze w pewnym momencie wpada w jakiś dziwny trans i zaczyna gryźć...

, ale w sensie gryźć raz po razie czy chwyta i nie puszcza?

No łapie puszcza i za chwilę zaczyna gryźć co chwila i drapać... nie wiem, jakby w którymś momencie jak mu przyjemnie włączał mu się agresor :roll:

Eee..ten typ tak ma :-)

Mój Mojo też taka gryzelda, przychodzi przymila się i "CAP" zębami za rękę, patrzy jak zareaguje i ucieka :-)

ale robi to na tyle delikatnie że mu wybaczam, to chyba silniejsze od niego ;-)

no lubi tak ząbkami chwycić

No Czajek to robi troszkę mocniej, aczkolwiek krzywdy nie robi :mrgreen:

Ogólnie on jest świetnym kotem, ma taki psi charakter. Chodzi za człowiekiem krok w krok, miauczy, żeby go wziąć na ręce, zaczepia. Jest ogólnie super :mrgreen:

Kurczę , ja też mam gryzuna, ale u niego przeważnie jest to objaw irytacji-niechcianym lub zbyt długim głaskaniem, wkurzeniem-bo go ignoruję i jestem zajęta czymś innym, polowaniem-bo nie mam innego kota (z przyczyn zdrowotnych) więc robię za worek treningowy. Morus waży 6.5 kilo i tak też gryzie :roll:

Dlatego jak widać gryzienie gryzieniu nierówne.

za kotem nie nadążysz

Myslę że Czajek ma tyle energii że musi ją jakoś wyładować i stąd te "akcje" gryzankowe"
Moją Shilę muszę tarmosić na maxa z 5 min żeby się wkurzyła i ugryzła :roll:

ten kot ma za dużo cierpliwości :ryk:

(wyżywa się na młodym)

Nie pisałam na forum, ale Czajek niedawno pojechał do nowego domu. na próbę. Jest tam już koteczka rosyjska dorosła. Niestety koteczka nie zaakceptowała Czajka. W nocy dostała gorączki odstresowej... Nie pisałam, ze poszedł do domku bo nie chciałam zapeszać... Dziś Czajek wraca z adopcji... Ehh...

Izzi została wczoraj zaszczepiona. Niestety ma grzybka, więc dostała też szczepionkę na grzyba i smaruję łysinki clotrimazolem. Przytyła 1kg. Jutro zrobię nowe zdjęcia. Jest ogromna poprawa:)

Czekamy, czekamy ...

Czajek już w domku. Bardzo się ucieszył jak mnie zobaczył :mrgreen:

Myślałam, że ode mnie nie odejdzie. Chłopak pozwiedzał mieszkanie, poznał nowe tymczasy a teraz sie bawi:)

No to teraz czekamy na obiecane fotki Izzi :mrgreen:

Oczywiście też się mogę obfotografować jak tak bardzo prosicie :lol:

...chociaż co do urody to z białą księżniczką raczej konkurować nie będę, bo przegram z kretesem. Szkoda,że Czajkowskiemu nie było dane się zadomowić gdzie indziej, chociaż on chyba nie ubolewa :wink:

Izzi pisze:Oczywiście też się mogę obfotografować jak tak bardzo prosicie ...chociaż co do urody to z białą księżniczką raczej konkurować nie będę, bo przegram z kretesem

Czajek ma dom, Izzi wróciła z adopcji...

Kto przegląda forum