One chyba nie mają imion Poprzedni DT w każdym razie żadnych nie przekazał, nic też nie ma w książeczkach. A ja nie nadawałam, zostawiam tę przyjemność następnemu DT - kociaki dzisiaj wyprowadzają się ode mnie. Najwyższy czas, prawdę mówiąc, bo mam już straszny strajk na pokładzie - Koza, której zabraliśmy JEJ łazienkę w ramach protestu od niedzieli załatwia swoje sprawy poza kuwetą
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć. Alfons Allais
Kocięta jak to kocięta. Próbowałam z nimi wczoraj w nocy spać - ale po kwadransie się poddałam. Odwykłam już od obgryzania paznokci i szarpania mnie za włosy
Maluchy biorą co chwila lanie od Inar, ona też już odwykła od takiego zamieszania Za to mszczą się na Perełce - suce, którą mam jeszcze ok. tygodnia. Biedna Perełka przemyka pod ścianami, a te małe łobuzy gonią ją i syczą...
Chłopczyk jest wstępnie zaklepany, w środę ma być ostateczna decyzja.
Jak fajnie, że jopop wróciła Szkoda tylko, że ja już drugi tydzień jestem bez domowego netu
Ja też wróciłam do tego kociego biznesu, ale aktualnie mam w domu 11 sztuk i uprzedzam lojalnie, że ani pół ogona więcej nie wchodzi w grę
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie Nunku[`] krowinko najpiękniejsza Plupluniu głupiąteczko[`] 07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`] 16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`] Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]