POMOCY-2 kocurki stadnina ich domem

[Martyna-Tina]

Następne:
http://www.kokosy.pl/zwierzaki/koty/3195.html
http://petsy.pl/ogloszenia/12/2/79/7778.html
http://www.ojej.pl/787534/Strzelce%20Op ... artku.html

[łApkA]

Bardzo dziękuję za ogłoszenia.
Kotka jest w nowym domu w Opolu.Pani ma kocurka 2 kastrata letniego Ramzesa.Wychowywała się z kotką która odeszła w wieku 18 lat niedawno.Jej mama u której była kotka pewnie niedługo weźmie kota.Pani ma urlop więc oswajać koty będzie całymi dniami.Mieszkanie na parterze,koty nie wychodzą na balkon.W oknie siatka.Mała trochę płakała po drodze.W domu u Pani też.Później zaczęła zwiedzać.Na koniec zasnęła.W "miedzyczasie" wywaliła na chwilę brzuch di głaskania.Pani urodą kotki zachwycona.Ma być cierpliwa-tłumaczyłam że bywają trudne dokocenia.w razie czego będzie dzwonić pytać informować

[łApkA]

Co do imion-nadawała moja córka i syn-Zenek bo tak ,a Stefek od wąsów Karwowskiego z "Czterdziestolatka"
Koteczka dostała na imię Zuzia

[Kaprys2004]

Piękne wieści

[Martyna-Tina]

Super wieści. Jeszcze jedno ogłoszenie.
http://portal.animalia.pl/ogloszenia.ph ... enie=30517

[violavi]

Ależ się cieszę z domku koteczki
To jeszcze potrzebny taki sam CUD dla chłopaków.
Mało czasu, ale musi się udać

A dzwonił ktoś jeszcze?

[łApkA]

Violu-nikt na razie nie dzwonił
Dzieci zrobiły allegro
http://allegro.pl/item1101600197_2_kocu ... _domu.html
Bo mój mąż kazał.Na razie czekamy-i jesteśmy dobrej mysli

[violavi]

Allegro ok.
Jak do czwartku nie będzie domków, to może szanowny mąż da się czymś przekupić
Choćby jeszcze dał czas przez weekend, albo do czasu zakończenia się aukcji.

[łApkA]

Dziś już musiałam uroczyście obiecać że żadnych więcej kotów
No cóż pracuję nad mężem- on i tak jest święty człowiek

[Kaprys2004]

No, nikt nie powiedział że droga do świętości łatwa jest

[Prążek]

[łApkA]

Rózia-całkiem chuda koteczka 5-tygodniowa,maleńki okruszek odrzucony przez matkę mruczy cały czas,śpi na człowieku ,przychodzi na wołanie ,jest bardzo słodka ,mam nadzieje że sobie poradzi.Jeżeli tak nie będziemy jej szukać domu.Jeżeli wszystko będzie ok to zostanie u mojej mamy(namówił ją mój brat)oczywiście pod warunkiem że jej będziemy pomagać
Rózia też jest z tamtej okolicy

[łApkA]

Chciałam jeszcze dodać że kocurki maja w pyszczkach coś z brytyjczyka.I to nie tylko moje zdanie-koleżanka mojej córki ma takie samo spostrzeżenie.

[violavi]

Dziś już musiałam uroczyście obiecać że żadnych więcej kotów

Obiecanki-cacanki

Pokaż fotkę Rózi.

Chłopaki czekają na domy!
Już jutro czwartek!

[łApkA]

Rózia jeszcze nie ma zdjęć bo wygląda niewyjściowo-balonik na chudych łapkach,wyrudziałe futerko.Ma 4 łapki białe biały krawat i białe poduszki u stóp(pierwszy raz takie widziałam)Futerko wg mnie i weta kiedyś będzie czarne.Leczymy świerzb,odrobaczona(ma przyjść w poniedziałek na powtórka )odpchlona.Pierwszego dnia myśleliśmy że odejdzie.Rózia ma też sklejone oczko-namaczamy i kropimy.
Ale jak się trochę opamięta zrobimy zdjęcia.
Rózię przyniosła moja córka która nie mogła przejść obok nieszczęścia obojętnie