Mały kociak prawie pogryziony przez psa! !!!!BRAK KASY!!!!

[Marea]

Nie możesz tak mysleć i mówić, gdybyś tylko wiedziała...zapewne postąpiłabys inaczej, szukałabyś innych rozwiązań...ale nie wiedziałaś, ta choroba jest podstępna i bardzo śmiertelna dla maluszków

bardzo ciężka lekcja jako dla poczatkującego DT.

Przytulam !

[Mulesia]

ja czuję, że to wszystko moja wina...
Gdybym go wtedy zostawiła, teraz może by żył... Gdybym go nie wzięła...
Czuję, że to co robię jest bez sensu... Moje działania nie przynoszą efektu... Przerasta mnie to, już 3 kociaki odeszły, zostały tylko 2, a Julka w nowym domu też chora... To wszystko moja wina...

Nie opowiadaj głupstw.

Ot, poprostu zrządzenie losu.

Może gdybyś go zostawiła, zginął by jeszcze tego samego dnia.
Nie wiesz tego.

Przynajmniej zaznał trochę miłości w swoim krótkim życiu.

Trzymaj się dzielnie.

[maria_kania]

ifciastu nie poddawaj się!... to tylko głupi los a Ty pomagasz ile mozesz i o to chodzi... rozumiem jak Ci ciężko... myślami jestem z Tobą