Kociaki z Radlina-Willow i Pepper w DS :) Śnieżek odszedł :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob cze 12, 2010 14:34 Re: Kocięta w tragicznym stanie traca oczy-spojówki się zrastają

Fiona, dopiero znalazłam wątek. Prawie każde z moich dawnych znajdek miało chore oczka. Zaropiałe do granic. Przykładałam gaziki z esencją z herbaty, takie lekko ciepłe. Trzymałam to bardzo długo ( z pół godziny) i w końcu się otwierało. Musi być dobrze. Kur.... jak ja nie lubię tego okresu powodzi kociaków, boję się wychodzić na spacery bo na pewno "coś" znajdę.
Trzymam kciuki !!!!!!
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Sob cze 12, 2010 17:39 Re: Kocięta w tragicznym stanie traca oczy-spojówki się zrastają

Byłem u maluchów. Mokrą karmę jadł tylko szary kocurek. Białego oraz kotkę nakarmiłem mlekiem. Początkowo jadły chętnie, potem grymasiły, a na koniec zaczęły pluć i głośno protestować. Mam nadzieję, że się najadły :roll:

Oczy przemyłem i zakropiłem. Tak jak mówiła Fiona: jedno oczko białego kocurka i niestety oba oczka kotki są zasłonięte.

W najlepszej formie jest szary kotek. Oczka zdecydowanie najlepsze, forma i humor również. On też, jako jedyny z trójki, przybrał na wadze. Niestety, nie pamiętam ile :oops: Drugi kocurek i kotka ważą tyle samo, co w dniu przyjazdu.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob cze 12, 2010 19:25 Re: Kocięta w tragicznym stanie traca oczy-spojówki się zrastają

Gem pisze:Byłem u maluchów. Mokrą karmę jadł tylko szary kocurek. Białego oraz kotkę nakarmiłem mlekiem. Początkowo jadły chętnie, potem grymasiły, a na koniec zaczęły pluć i głośno protestować. Mam nadzieję, że się najadły :roll:

Oczy przemyłem i zakropiłem. Tak jak mówiła Fiona: jedno oczko białego kocurka i niestety oba oczka kotki są zasłonięte.

W najlepszej formie jest szary kotek. Oczka zdecydowanie najlepsze, forma i humor również. On też, jako jedyny z trójki, przybrał na wadze. Niestety, nie pamiętam ile :oops: Drugi kocurek i kotka ważą tyle samo, co w dniu przyjazdu.


Witam , śledzę z zainteresowaniem losy maluszków. powiem wprost , macie środki na te kotki :ryk: bo wydaje mi się że leczenie maluszków potrwa jakiś czas, a nie można dopuścić żeby brakło pieniędzy na ich leczenie , jakby co sms -ujcie do mnie zanim się całkiem upiekę :dance: , pozdrawiam w z Będzina , afryka równikowa - prawie upieczona gosiakot

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Sob cze 12, 2010 20:45 Re: Kocięta w tragicznym stanie traca oczy-spojówki się zrastają

zerduszko pisze:Napisałam na dogo prośbę o transport.

świetnie!
a może jeszcze na miau, gumtree i innych?

Gem, nie musisz jechać z nimi osobiście. Jesli nie znajdzie się na cito transport z ogłoszeń,
można spróbować jeszcze nadać kontener na pociąg albo konduktorowi albo pasażerowi.

Gdyby wiedziała odpowiednio wcześniej, jadę do Wawy i odbieram paczkę a potem dopiero będę mogła się pomartwić jak oddać.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob cze 12, 2010 20:55 Re: Kocięta w tragicznym stanie traca oczy-spojówki się zrastają

Delfin, dziękujemy bardzo :)

Co do transportu to jednak nie jest to takie proste. One nie tylko mają chore oczy, one w ogóle są chore i słabe. Powinny jechać w dobrych warunkach, bo mogą nie dojechać żywe :(
Poza tym mają koci katar i z przechowaniem ich w Warszawie może być kłopot.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob cze 12, 2010 21:48 Re: Kocięta w tragicznym stanie traca oczy-spojówki się zrastają

Link do aukcji cegiełkowej dla maluchów: http://allegro.pl/show_item.php?item=1079578103
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob cze 12, 2010 22:26 Re: Kocięta w tragicznym stanie traca oczy-spojówki się zrastają

fiona.22 - zleciłam na konto AFN przelew (dojdzie tam w poniedziałek) na wsparcie moich chrześniaków-kociaków (do dyspozycji całej 3, która jest pod Twoją opieką) Obrazek
może chociaż w ten sposób trochę pomoge im i Tobie :)

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Nie cze 13, 2010 14:40 Re: Kocięta w tragicznym stanie traca oczy-spojówki się zrastają

Dziś udało się to, co nie udało się wczoraj: odchylić trzecią powiekę. Pan doktor dokładnie przemył maluchom oczy, dostały też zastrzyki. Potem oczywiście zakropiliśmy oczka.

Apetyt też dopisywał. Oba kocurki zjadły mokrą karmę z miski, kotka - z ręki. W nagrodę została dokarmiona mlekiem ;)
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie cze 13, 2010 18:08 Re: Kocięta w tragicznym stanie traca oczy-spojówki się zrastają

:dance:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Nie cze 13, 2010 18:12 Re: Kocięta w tragicznym stanie traca oczy-spojówki się zrastają

A nie mówiłam? Oczka będą do odratowania, zobaczycie !!!!
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Nie cze 13, 2010 20:57 Re: Kocięta w tragicznym stanie traca oczy-spojówki się zrastają

Willow_ pisze:fiona.22 - zleciłam na konto AFN przelew (dojdzie tam w poniedziałek) na wsparcie moich chrześniaków-kociaków (do dyspozycji całej 3, która jest pod Twoją opieką) Obrazek
może chociaż w ten sposób trochę pomoge im i Tobie :)

Ponieważ pożera mnie zazdrość :ryk: o pomoc udzieloną przez Willow, to ja się też w poniedziałek dołączam do przelewów , - czy na tytule może być napisane : dla kotów kieleckich, ogony u fiony - na leczenie oczek u 3 chorych kotków ? b.proszę o info SMS-em jakby coś było źle napisane, przelew wyślę po informacji czy tytuł wpłaty jest o.k., pozdrawiam , Gosia

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Nie cze 13, 2010 21:22 Re: Kocięta w tragicznym stanie traca oczy-spojówki się zrastają

gosiakot pisze:
Willow_ pisze:fiona.22 - zleciłam na konto AFN przelew (dojdzie tam w poniedziałek) na wsparcie moich chrześniaków-kociaków (do dyspozycji całej 3, która jest pod Twoją opieką) Obrazek
może chociaż w ten sposób trochę pomoge im i Tobie :)

Ponieważ pożera mnie zazdrość :ryk: o pomoc udzieloną przez Willow, to ja się też w poniedziałek dołączam do przelewów , - czy na tytule może być napisane : dla kotów kieleckich, ogony u fiony - na leczenie oczek u 3 chorych kotków ? b.proszę o info SMS-em jakby coś było źle napisane, przelew wyślę po informacji czy tytuł wpłaty jest o.k., pozdrawiam , Gosia

Fundusze zbieramy na koncie fundacji AFN
z dopiskiem "Ogony u fiony-kociaki z Radlina"


Numer konta:
VWBank 78 2130 0004 2001 0388 0143 0001
Alarmowy fundusz nadziei na życie
Ul. Jagiełły 5/19
14-100 Ostróda
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie cze 13, 2010 21:37 Re: Kocięta w tragicznym stanie traca oczy-spojówki się zrastają

gosiakot pisze:Ponieważ pożera mnie zazdrość :ryk: o pomoc udzieloną przez Willow...

W życiu nie sądziłam, że mogę wywołać aż takie emocję ... ale chyba w tym przypadku wyszło na dobre :wink:
Zapraszam kolejne osoby do udzielenia wsparcia kociakom :kitty:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Pon cze 14, 2010 10:32 Re: Kocięta w tragicznym stanie traca oczy-spojówki się zrastają

jesli kotki są chore, to nie wiem, czy podróz to dla nich dobre rozwiązanie.... przez gabinet okulistyczny przewija się wiele kotów..... kotki - ślepaczki ktore znalazłam umieściłam w lecznicy, gdzie mają dochodzące konsultacje okulistyczne. Do dr Garncarza zabiorę je dopiero po zaszczepieniu.... tak się boję panleukopenii. Czy w Kielcach jest jakiś koci okulista?

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon cze 14, 2010 11:02 Re: Kocięta w tragicznym stanie traca oczy-spojówki się zrastają

ze względu na brak potwierdzenia, że kociaki przyjadą, odwołuję wizytę u dra Garncarza
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1 i 16 gości