
Kasiu - strasznie przykro!!!!!!!!!!!!

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Kaprys2004 pisze:Dziekuję, Kochane..
Tak bardzo kochałam to stworzenie. Od listopada wiedziałam od Maćka, że jest słabym kotkiem. Od kilku dni, że nie będzie żyła długo i obiecałam jej, że będziemy zawsze razem. Ja nigdy zresztą chyba jej nie chciałam oddać.. Czułam, że musimy być razem. W samochodzie rozmawiałyśmy. Patrzyła na mnie, przymykała oczy zgadzając się z tym co mówię, odpowiadała mi i dotykałyśmy się łapkami.. Być może czuła to samo co ja. Że to ostatnia wycieczka. A może już wiedziała.. Przecież one wszystko wiedzą..
Kaprys2004 pisze:Juliśka nie żyje. Miała zapalenie otrzewnej (ropa w brzuchu). Brzuszek jej od przedwczoraj się powiększył i Maciej zadecydował, że trzeba założyć dreny od razu. Podczas operacji okazało się, że ma ogniska ropne na każdym narządzie. Musieliśmy się pożegnać..
Jadę zaraz z nią na działkę. Do Zuzi, Kamyczka i Szczurków.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości