Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon mar 21, 2011 9:59 Re: Szczytno - bezradność - brak adopcji.. Whiskaska szuka DT !

po_prostu_kaska pisze:
horacy 7 pisze:Kasiu Alicja jeszcze nie pojechała do domku bo nie udało nam się jej zawieść ,pojechała do domu koteczka ze zdjęcia w ósmym rzędzie. :lol:


Basiu, ta ?

Obrazek.Obrazek

Pomerdałam tę kolejność zdjęć ;)

Tak ta koteczka pojechała do Ciechanowa trzymajmy kciuki by wszystko było dobrze bo pojechała bezpośrednio ze schroniska. :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon mar 21, 2011 10:00 Re: Szczytno - bezradność - brak adopcji.. Whiskaska szuka DT !

Agor-ia pisze:
po_prostu_kaska pisze:Tutaj nowi lokatorzy schroniska.... :cry: :cry: :cry:

Obrazek Obrazek


o rany, to czarno biale kociatko .. no wlasnie, kociatko ? Wyglada tak mlodziutko...

edit: jemiola jestem , oby dwa koty cz-b.. mam na mysli krowke. Biedactwo na dworzu :(

To biało czarne mniejsze młode jest i chyba teraz trafiło do schroniska bo wcześniej go nie widziałam.Są na dworze bo wyszły za mną lecz mogą wrócić do baraku bo mają specjalne wejście.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon mar 21, 2011 10:10 Re: Szczytno - bezradność - brak adopcji.. Whiskaska szuka DT !

Wysłałam już maila do CatAnegl z prośbą o ogłoszenia dla wspomnianej trójki

Kotki pingwinki, kocurka pingwinka, które mają awaryjne TDT i dla Whiskaski
po_prostu_kaska
 

Post » Pon mar 21, 2011 10:14 Re: Szczytno - bezradność - brak adopcji.. Whiskaska szuka DT !

Dzięki Kasiu.W niedzielę postaram się poświęcić im więcej czasu i porobić lepsze zdjęcia. :roll:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon mar 21, 2011 10:32 Re: Szczytno - bezradność - brak adopcji.. Whiskaska szuka DT !

To biało czarne mniejsze młode jest i chyba teraz trafiło do schroniska bo wcześniej go nie widziałam.Są na dworze bo wyszły za mną lecz mogą wrócić do baraku bo mają specjalne wejście.


Oh, to o tyle dobrze, balam sie, ze moze caly czas tam jest...
Tak patrzac po wymiarach, to bym powiedziala, ze wyglada mniej wiecej na rowiesnika moich kotow, 6-7 miesiecy... Mysle, ze jesli szybko mu sie zrobi i ogloszenia to moze znalezc dom, poki nie ma malutkich kociat...

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon mar 21, 2011 18:40 Re: Szczytno - bezradność - brak adopcji.. Whiskaska szuka DT !

Alicja pojechała do domu do Łęgajn w okolicach Olsztyna będzie miała trzy koty do towarzystwa i psa. :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon mar 21, 2011 19:32 Re: Szczytno - bezradność - brak adopcji.. Whiskaska szuka DT !

Basia, przelałam Ci przed chwilą 19 zł z tytułu bazarku :)
po_prostu_kaska
 

Post » Pon mar 21, 2011 19:48 Re: Szczytno - bezradność - brak adopcji.. Whiskaska szuka DT !

horacy 7 pisze:Alicja pojechała do domu do Łęgajn w okolicach Olsztyna będzie miała trzy koty do towarzystwa i psa. :ok:

:piwa:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon mar 21, 2011 20:10 Re: Szczytno - bezradność - brak adopcji.. Whiskaska szuka DT !

horacy podrzuć whiskasa do wątku o whiskasach, tam może prędzej sie wyadoptuje- taka propozycja. Zdjęcia zrobie niedługo bo sie baterie ładuja i bazarek zrobimy:)
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon mar 21, 2011 20:34 Re: Szczytno - bezradność - brak adopcji.. Whiskaska szuka DT !

Kasiu dzięki i wpisz te pieniążki do wpłat i chyba jeszcze poprzednie 10zł,jest też gdzieś rozpiska jaki był rachunek z Krakvetu to można odjąć i będzie saldo.To było chyba 309zł.Za lecznice jeszcze nie zapłaciłam bo doktor pojechała na wizytę domową i się nie rozliczyłyśmy ,ale będą to koszty mokrej karmy i żwirku.Nie wiem jak dodać kicie na wątek Whiskasów więc jakbyś miała czas to bardzo proszę dodaj dziewczynkę na ten wątek.I nie wiem teraz co ew.mogłaby wziąć Seja do siebie bo dziewczynki poszły do domów ,a Zosia niech będzie u mnie aż znajdzie najlepszy dom pod słońcem bo jest cudowna .Myślę,że dopiero w niedzielę jak będę w schronisku i porobię nowe fotki ,oraz sprawdzę które koty są ufne to zdecydujemy.Został cudowny wielki Bryś ,whiskaska ,pingwinki ,buraski ,ta bardziej nieufna tri i zobaczę co przybędzie. :lol:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon mar 21, 2011 20:52 Re: Szczytno - bezradność - brak adopcji.. Whiskaska szuka DT !

Nie wiem, czy seja cos da radę przyjąc, lepiej zapytajcie, bo właśnie przyjeła kotkę i 4 kociaki, 2 oseski bez matki i jeszcze 2 czy 3 młode...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon mar 21, 2011 20:53 Re: Szczytno - bezradność - brak adopcji.. Whiskaska szuka DT !

Pierwszy post zedytowany o wpłaty :ok:

Za chwilę zgłoszę whiskaskę do wątku. Tak sobie jeszcze myślę - odnośnie propozycji tymczasu u seji, że są jeszcze te dwa pingwinki (kotka i kocurek), które mają te awaryjne tymczasy. Kotka śliczna, a ta mordka kocurka po prostu niesamowita - te jego pućki :1luvu:
po_prostu_kaska
 

Post » Pon mar 21, 2011 21:04 Re: Szczytno - bezradność - brak adopcji.. Whiskaska szuka DT !

Basiu (horacy 7) tu jest wątek kotów whiskasowych viewtopic.php?f=13&t=115585&p=7254268#p7254268

Taizu już napisała o koteczce, ja również. Jeżeli wiesz o niej coś więcej, to dopisz się tam po prostu w wątku.
po_prostu_kaska
 

Post » Pon mar 21, 2011 21:30 Burasia u Justinek

Dzisiaj pierwszy raz ją pogłaskałam. Trochę przymusiłam, ale spodobało jej się :)
Niestety, nie na tyle, żeby chciała znowu podejść. Ale już nie ucieka w panice - chowa się i wychodzi, wącha dłonie, patrzy.
Chyba zaczyna się jej ruja.
Oko lewe jej łzawi, musimy iść do lekarza. Uszu sprawdzić nie zdołałam.
Je ładnie, pije, załatwia się. Już niebawem zaczynam szukać jej domu :)
Pozdrawiam,
Justinek

Obrazek

Justinek Warszawa

 
Posty: 184
Od: Wto sty 04, 2011 22:40
Lokalizacja: Warszawa (przedmiejska ;)

Post » Pon mar 21, 2011 21:45 Re: Burasia u Justinek

Justinek Warszawa pisze:Dzisiaj pierwszy raz ją pogłaskałam. Trochę przymusiłam, ale spodobało jej się :)
Niestety, nie na tyle, żeby chciała znowu podejść. Ale już nie ucieka w panice - chowa się i wychodzi, wącha dłonie, patrzy.
Chyba zaczyna się jej ruja.
Oko lewe jej łzawi, musimy iść do lekarza. Uszu sprawdzić nie zdołałam.
Je ładnie, pije, załatwia się. Już niebawem zaczynam szukać jej domu :)

A sterylizacja? :roll:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: waanka i 77 gości