brawo marlenka, bo zajęła się chcąc nie chcąc kotami po mnie

samica której nie zdążyłam wysterylizować jak zaszłam w ciąże i się wyprowadziłam po 2 latach wpadła w łapki naszej marlenki wraz z potomstwem. jedną z jej córeczek ok 2 lata temu adoptowała forumowa annaarczyk- pani zuzia

marlenka wezme te 2 koty, masz to jak w banku. mogły by już do mnie trafić, ale na te 2 tyg świąt ktoś by je musiał przejąć. moje gagatki: zając, dajanka, willy będą też musieli na całe dnie iść do budek w garażu na pieterko. w nocy je "przekomaruje" w hoteliku. w mrozy to nawet calineczka chętnie korzystała z boksu. salicha nie dawała się złapać.
z tym moim klopsem, to jest tak... nie mogłam skończyć zadnia, bo mnie maż zawołał. taki to klops, że jak zawsze pomogę ludziom z eksmisji, to więcej mam z tego tytułu nieprzyjemności niż pożytku

ostatnia rodzina do dziś długu nie oddała, a znów przez koty tej pani agaty spać nie mogę...dejzi już w ciepełku, w kochających ramionach moich rodziców...a ta bidula staruszka gdzieś w brudnej piwnicy i na wiecznej tułaczce. czasami lepiej nic o niczym nie wiedzieć

bo serducho boli

marlanko mam pytanie - czy nie masz nic przeciwko temu żebym ze swojego konta tymczasów kupiła 2 kuwety najtańsze? 2 kuwety doszczętnie mam zniszczone i połamane po lecie (stały w królikarni i wolierze), 3 wydałam tym biednym ludziom z demptowskiej co mają 15 kotów, a 2 oddałam do naszej nowej wetrynarz i do michała od kota franka. zabrakło mi teraz 2 kuwet po remoncie do 2 boksów, bo ciągle rozdawałam tam gdzie zaszła potrzeba.
kontrast, no to liczymy osoby:
maria, paweł, marlena, monika pind., małgosia gd., agnieszka l, weronika- chyba z mężem?, monika k. z mężem, ja, rychu, małgosia kasprzyk.....kto jeszcze? 13 osób, to muszę rezerwować 2 ławy, ława za 50 zł tam jest, może uda mi się wynegocjować zniżkę? jak nie to będziemy musieli złożyć się na te 100 zł. czy ktoś do nas dołączy poszantażować?
echtom elizabetka spi w budce z UM, rumba ją ostatnio wykryła, dojada też z karmika nad budką, cwaniara

a tyle czasu jej nie widziałam, bo ona sie tajniaczy. jak jej dupka w kompostniku sąsiadki zmarzła to wiedziała gdzie ma przyjść
