Agusię z lecznicy odbieram o 18
mnie szokuje, że tak szybko to poszło
przecież Agusia jest u mnie od 2 miesięcy
od wykrycia białaczki minęło półtora miesiąca
Agusia rano dostała uderzeniową dawkę sterydu (na te objawy neurologiczne) i kroplówkę
ponieważ kroplówka ma iść bardzo wolno dlatego odbieram ją dopiero pod wieczór
weci zastanawiali się też nad podaniem antybiotyku przenikającego do mózgu
w końcu przegonili mnie z lecznicy bo za bardzo marudziłam, że kotu dzieje się krzywda
trzymajcie kciuki, są bardzo, bardzo potrzebne

"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com