Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 23, 2010 5:39 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

mk999 pisze:Rozalia wróciła do schroniska, długo się nacieszyła domem bo 2 dni



czemu? co sie stalo?
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 23, 2010 5:54 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

4. ROZALIA 55/03/10 WRÓCIŁA Z ADOPCJI

Rozalka tylko chwilę cieszyła się nowym domem. Została zwrócona do Schroniska i znowu czeka na Prawdziwego Przyjaciela. Ma nadzieję, że tym razem ktoś przygarnie ją już na stałe.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

55. ANTOSIA 3/03/10

Czarne koty wcale nie przynoszą pecha. Przynoszą za to dużo radości i uśmiechu. Antosia jest przesympatyczną koteczką, bardzo spragnioną pieszczot i drapania za uszkiem. Przytula się, cały czas mając nadzieję, że w końcu wymruczy sobie nowy, cudowny dom. Czeka od początku marca.

Obrazek
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 23, 2010 10:51 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

a wczoraj Krystian znalazł nowy dom, dwa tygodnie nic, cisza a tu nagle takie zainteresowanie :1luvu:

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 23, 2010 11:23 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Tunisia pisze:a wczoraj Krystian znalazł nowy dom, dwa tygodnie nic, cisza a tu nagle takie zainteresowanie :1luvu:


allegro ?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 23, 2010 11:32 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

allegro ma największą popularność
chociaż trochę mnie to na początku dziwiło, wcześniej nie wpadłabym na pomysł szukania kota przez allegro :lol:

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 25, 2010 13:48 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

poprawiony Kubuś


22.KUBUŚ białaczkowiec 23/01/08

Kubuś to przemiły kotek, którego życie nie oszczędzało. Trafił do schroniska w styczniu 2008 jako mały, około półroczny kociak po wypadku. Skutkiem wypadku jest jego lekko przekrzywiona główka. Niestety później okazało się, że test FeLV (kocia białaczka) wyszedł pozytywny. Jego oczka wyglądają okropnie, widzi prawdopodobnie niewyraźnie, ale widzi. Jest straszną przylepką, która uwielbia głaskanie i przytulanie. Ponadto jest strasznym łakomczuchem.
Kubuś cały czas ma nadzieję, że mimo jego choroby znajdzie się ktoś, kto go pokocha.

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 25, 2010 13:50 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

w nawiazaniu do tematu:

czy ktos zna tymczas, ktory moglby wziac kota z bialaczka? moze byc platny
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 25, 2010 22:04 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Zębuszka już w domu :)
Naomi już zdrowa :)

A Kuba ma wąsy jak u suma :)
Obrazek

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 25, 2010 22:14 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

a to 4 grube nieszczęścia, spoza schroniska, poza czarną - najstarszą, buraski po 4 tygodniach pozwalają się pogłaskać i chyba zaczyna im się to podobać :lol:
kotki mają totalną ruinę w paszczach

Obrazek

Beatka bez łapy też nie jest taka dzika jak się wydawało, ale zawsze trzeba ją wydłubywać spod tapczanu, nawet dała się sfotografować

Obrazek

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 25, 2010 22:46 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Tunisia pisze:a to 4 grube nieszczęścia, spoza schroniska, poza czarną - najstarszą, buraski po 4 tygodniach pozwalają się pogłaskać i chyba zaczyna im się to podobać :lol:
kotki mają totalną ruinę w paszczach

Obrazek

Beatka bez łapy też nie jest taka dzika jak się wydawało, ale zawsze trzeba ją wydłubywać spod tapczanu, nawet dała się sfotografować

Obrazek


Tunisiu, masz może telefon do mamy opiekunki tych kotów? albo może udało Ci się dodzwonić do tej pani? strasznie ważna jest kwestia szczepienia, no i tego jak długo mogą tam zostać. Czy Persik i ... (zapomniałam jak się ta przylepka nazywa :oops: ) zostały wzięte? I co z Tangą, 20-latką? A może dla tej gromadki osobny wątek? bo tu czas nas goni paskudnie.

czy białaczkowy kocurek ma jakieś objawy czy tylko jest nosicielem? miał robiony jeden test czy więcej?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 25, 2010 23:42 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

druga przylepa to Agatka, z panią Danusią jesteśmy w stałym kontakcie (dzwoni codziennie żeby się upewnić czy wszystko w porządku), jest w szpitalu na śląsku, przez kwiecień będzie w szpitalu w krakowie, ona i córka mają dwie odmienne wizje dot. kotów (prześlę jutro jej nr.)
tak czy siak, jakby zabrać czwóreczkę (już nie liczę nawet Beaty) to i tak pozostała czwórka zostałaby sama przez kwiecień, najgorzej znosi to Tanga
nie sposób dobrze tego rozegrać bo w tej chwili najlepiej byłoby zabrać albo wszystkie(łacznie z tangą) albo żadnego
myślałam o wizycie domowej lekarza wet, żeby je chociaż obejrzał (nawet w przyszłym tygodniu - znacie kogoś dobrego kto mógłby przyjechac, zapłaciłabym za tą wizytę), zęby mają wręcz powyłamywane, nie podoba mi się brzuch trzeciej buraski, która dopiero od niedawna zaczęła wychodzić i udało mi się ją obejrzeć po kilku próbach wydrapania mi oczu - jest łysy, to że gruby to inna sprawa ale taki jakiś no nie wiem - dziwny

a Kuba białaczek jest w schronisku od 3 lat i ma niestety potwierdzoną białaczkę, poza tym nadżerki wiecznie, biegunki itd.

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 25, 2010 23:44 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Pers i Agatka nadal są

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 25, 2010 23:58 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Tunisia pisze:druga przylepa to Agatka, z panią Danusią jesteśmy w stałym kontakcie (dzwoni codziennie żeby się upewnić czy wszystko w porządku), jest w szpitalu na śląsku, przez kwiecień będzie w szpitalu w krakowie, ona i córka mają dwie odmienne wizje dot. kotów (prześlę jutro jej nr.)
tak czy siak, jakby zabrać czwóreczkę (już nie liczę nawet Beaty) to i tak pozostała czwórka zostałaby sama przez kwiecień, najgorzej znosi to Tanga
nie sposób dobrze tego rozegrać bo w tej chwili najlepiej byłoby zabrać albo wszystkie(łacznie z tangą) albo żadnego
myślałam o wizycie domowej lekarza wet, żeby je chociaż obejrzał (nawet w przyszłym tygodniu - znacie kogoś dobrego kto mógłby przyjechac, zapłaciłabym za tą wizytę), zęby mają wręcz powyłamywane, nie podoba mi się brzuch trzeciej buraski, która dopiero od niedawna zaczęła wychodzić i udało mi się ją obejrzeć po kilku próbach wydrapania mi oczu - jest łysy, to że gruby to inna sprawa ale taki jakiś no nie wiem - dziwny

a Kuba białaczek jest w schronisku od 3 lat i ma niestety potwierdzoną białaczkę, poza tym nadżerki wiecznie, biegunki itd.


może Roman z kV albo dr Komenda? oni przyjeżdżają do naszych kotów. Nie wyobrażam sobie Tangi przenoszonej gdziekolwiek :roll:

Może by je zacząć ogłaszać na allegro? choćby Persika i Agatkę, żeby coś się posuwało do przodu

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 26, 2010 6:14 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Tunisia pisze:a Kuba białaczek jest w schronisku od 3 lat i ma niestety potwierdzoną białaczkę, poza tym nadżerki wiecznie, biegunki itd.


mnie martwią jego oczka, może gdyby się udało umieścić go poza schroniskiem, to możnaby sprawdzić, czy da się cos z nimi zrobić
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 27, 2010 17:10 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Rozalia i Zdenek były dzisiaj na aukcji, obydwa robiły furorę.
Zdenek pokazywał wygolony brzuszek, kazał się cały czas głaskać i nic tylko jadł, jadł, jadł.
Rozalia nie chciała być na rękach ale bardzo ładnie siedziała w dużej klatce, nie bała się , pięknie się myła przez cały czas i jadła oczywiście chrupki ,jej ulubione danie.
Nie poszły do domów ale może jak ktoś się namyśli to kto to wie.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości