U Gryzi koty3. Gala, Stefan, Mirmiłek, Wiki [']. tęsknię ...

A w ten piątek jak mus to mus

jarekm pisze:A w ten piątek jak mus to mus

prawidłowa postawa dobrej niańki :ok:

Czesio (najmniejszy) w końcu samodzielnie zrobił kupkę... oczywiście do kuwety, to grzeczny kotecek jest :ok:

Czesio je samodzielnie ale mniej i rzadziej niż Stasio i Zdzisio; za to pić tylko w butelki.

Zdzisio butelki absolutnie nie akceptuje. Stasio chętnie czasem pocmoka, ale technikę ma mniej opanowaną niż Czesio, który żłopie ze smoka jak stary.

Czesio najbardziej lubi się ze Zdzisiem (największy kukuł). Stasio (kukuł średni) z kolei najlepiej się czuje z Luckiem. Jeśli Stasio i Zdzisio siedzą razem, to Czesio raczej pójdzie do Lucka, ale jeśli osobno to do Zdzisia.

Gryzelda nie cierpi Lucka, za to najbliżej akceptacji jest w stosunku do Czesia.

Skomplikowane to wszystko :roll:

Puk puk puk
Jest tu kto
Jutro, piątek czy nadal aktualne
Jeśli tak to powiedz na którą mam być?

aktualne, 17:30

Poker71 pisze:aktualne, 17:30

OK

sie kukuły już cieszą :mrgreen:

chata wolna wszystkie chwyty dozwolone, oby jedynej dostępnej w okolicy NIANI mi nie wykończyły :ok:

Chilli Con Carne :mrgreen:

chociaż Obi Wan Kenobi też ładnie
fajne maluchy, Lucek też niczego sobie koteczek

jakby niania padła ( tfu, odpukać) mogę podjechać

dorot pisze:jakby niania padła ( tfu, odpukać) mogę podjechać

niania dziś będzie, ale jak go kukuły wykończą to sobie zapiszę kolejną chętną ofiarę dla kociąt do wystawienia :ok:

PS. Lucek ma widoki na domek... ale dokładniej w przyszłym tygodniu powiem, pomęczcie się trochę w niewiedzy :mrgreen:

Czesio nadgania braci intensywnie rosnąc :ok:

Lucek jest GRUUUBYYYY.

w każdym kątku po kociątku:
Zdzisio jest prowodyr rozróby wszelakiej
Stasio jest fetyszystą stóp oraz maksymalnym przytulakiem
Czesio to mała ciapa

komu kukułkę, komu?

Koszyczek Wielkanocny z pisklętami

No dobra, ja rozumiem, kukuły są 3, jest mały, mniejszy i najmniejszy. Ale to nie jest powód żeby DWUMIESIĘCZNEGO (wypasionego, przyznaję) Lucka tytułować per "ten duży" :twisted:

Tak, Jarek, to do Ciebie :ok:

I jak Krysiu kochana sprawy się u Was mają? nie słyszę ostatnio zażaleń więc chyba sielanka?

A co z tym domkiem dla Lucka? :twisted:

sielanka, pewnie

tylko czemu czuję się jak parobek rolny? ilość nawozu mam przemysłową :evil:

co one na produkcję guano się nastawiły czy jak?!?!?

kukuły jedzą, s...ją na potęgę i obłażą każdego kto im się nawinie. Czesio uparł się że pije tylko ze smoka i już, nie ma na niego siły.

bogu dzięki czasem śpią bo możnaby oszaleć

oboje liczymy koty 10razy dziennie i zastanawiamy się czy 15razy to już będzie paranoja

Gryzelda chyba też jest wkurzona że się doliczyć nie może, z takim rejwachem to jeszcze do czynienia nie miała...

Mamusia kukułów nie chce wleźć pod żadnym pozorem do żadnej klatki, transporterka, czegokolwiek :cry:

jeszcze trochę a będę musiała strzelbę z usypiaczem kupić czy coś?!?!?

Stefan też mi zresztą życia nie ułatwia. Pogłaskać owszem, jeść owszem, ale klatka czy transporter noway. Co one klaustrofobię maja czy cos?!?!?

A o domu Lucka pogadamy jutro. A co! Odzywają się kurde na wątku raz na tydzień i myślą że daruję :twisted:

Nie ma, mściwa baba jestem, tak będę w niepewności trzymać! :twisted:

hydra

Poker71 pisze:No dobra, ja rozumiem, kukuły są 3, jest mały, mniejszy i najmniejszy. Ale to nie jest powód żeby DWUMIESIĘCZNEGO (wypasionego, przyznaję) Lucka tytułować per "ten duży"

Tak, Jarek, to do Ciebie

Co ja takiego zrobiłem.
O co chodzi.
Jeśli mam się bić w piersi to chciałbym wiedzieć dlaczego

U Gryzi koty3. Gala, Stefan, Mirmiłek, Wiki [']. tęsknię ...

Kto przegląda forum