Na razie słabo się czuje. Ma marny apetyt. Więc i wody nie dostarcza ciałku. Bo ona nie pije z miski. Poleguje z nosem przy ziemi. Dopiero doba brania antybiotyku więc ma prawo. Ale i tak się martwię. Jutro Solo idzie na szczepienie to może dam i ją na ogląd. Tak na wszelki wypadek przed weekendem. Zobaczę jak będzie się czuła.
Dzięki za kciuki.
Gorzej czuję się i ja. Przeforsowałam się chyba deczko.

Pociągam nogą a chciało mi się prosto iść. I szybko. To się
machłam na boczek ,podparłam mocniej kończynką chromą i ... doopa wyszła z modelkowego chodu

Rwie jak cholera. Dobrze mi tak starej ,głupiej krowie
Koty już po kolacji. Śpią. Dzikom naszykowane. Janusz w pracy to spokój jest. Taka prawda. Można się kłaść.