
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
isollde pisze:czyli jesli jutro o 18 będzie wiadomo co i jak z domkiem, i domek będzie dobry, to czy jest szansa żeby ją w czwartek zawieźć? rozmawiałam z moim, i możemy Szylcię w czwartek po pracy zawieźć do domku ( o ile pojdzie wszysko pomyslnie jutro) bo w piątek już nie będziemy mogli pomóc
Kicia_ pisze:Takie parę dni namysłu też pokazuje, czy domkowi faktycznie zależy. Nie ma co zbyt pochopnie podejmować takich decyzji. Szylkrecia jest płocha, musi mieć cierpliwy dom.
A już zwłaszcza mam alergię na pośpiech w adopcjach przed weekendem. Ładne skórki na Świebodzkim sporo kosztują...
isollde pisze:no to się teraz wystraszylama jeśli dlatego właśnie tak bardzo była przeciwna tej wizycie przedadopcyjnej
![]()
![]()
Boję się że przez brak doświadczenia coś zepsuję, albo pojadę z nastawieniem że będzie źle
straszna odpowiedzialność
Kruszyna pisze:A co się stało z kotami, które adoptowała wcześniej?
Kruszyna pisze:A co się stało z kotami, które adoptowała wcześniej?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości