Seniorów dwóch: czyli Zuzu i Tygrys. Domku, domku...

[Justa&Zwierzaki]

A ja sie pytam, jak sie czuje mój seniorek. Czy moge poprosic o jakieś zdjecia.

Seniorek coraz częsciej siedzi poza klatka , grzybica juz prawie znikła ale RC urinary nadal musi jeść bo ten syndrom urologiczny kubi powracać
Niesterty nie mam nowych zdjęć ale jak tylko Korciaczki będa miały chwilke czasu to napewno mu porobią ...
A czy nie chciałabyś odwiedziś Zuzu

[honda11]

zaglądam Zuzinku do Ciebie

A do Tygryska juz nie? To ja do Tygryska Urzekl mnie kicius tymi slepkami

niedobra ze mnie ciotka

Tygrysku i Zuzinku buziaki dla Was ogromne

[izydorka]

do góry!

[Caragh]

Po domek hop

[honda11]

czekamy na nowe zdjęcia odgrzybionego Zuzu

[Justa&Zwierzaki]

Zuzu coraz częściej wychodzi z klatki i sie mizia i mruczy choc harakterek nadal ma jak wychodze z domu i w nocy musi być w klatce bo jak mu sie ktoryś kot nie spadoba to ho ho ho , potrafi przywalić i to mocno ...

[honda11]

czyli seniorek nie da sobie w kaszę dmuchać

[IKA 6]

Czyli ze nareszcie moje niektóre kotki dostałyby pazurem Oj przydałoby się. Bo sa tak rozpuszczone, że cos okropnego

[IKA 6]

A rzy okazji powiedz czym go karmisz Powoli musze sie przygotować. Lubię mieć karme szczególnie sucha w zapasie.

[Justa&Zwierzaki]

Czyli ze nareszcie moje niektóre kotki dostałyby pazurem Oj przydałoby się. Bo sa tak rozpuszczone, że cos okropnego

On by musiał do Ciebie trafić w klatce i po woli sie oswajać ( oczywiscie po jakims czasie by klatke opóścieł ale jak sie czuje zagrozony to do niej sie chowa a jest wielka 120cm ) a stres przy biciu sie jest dla niego bardzo niebezpieczny ( może wrócic grzybica i zaawansowac sie Syndrom urologiczny ) więc nie moze byc mowy o łapoczynach , jeść moze tylko RC urinary i najlepiej bylo by jak byś do mnie przyjechała i byś osobiscie poznała jego zachowanie i nawyki , tego sie nie da opisać , czeba go poznać . Najlepiej jakby trafil do domu bez zwierząt lub do malej ilosci , on jest kotem dominujacym ... u mnie juz jakos sie dogaduje prosze o odwiadzenie go aby sie juz mógl zapoznac i oswajać bo ma dość trudny harakterek

[Caragh]

Hop do gory, Kocurki

[IKA 6]

U mnie żaden kot nigdy nie siedział w klatce I możesz to sobie wybić z głowy. Maksymalnie moze być zamkniety w innym pokoju gdy mnie nie ma w domu. Jak troche mi się poukłada z maluchami to chetnie przyjadę ale dla mnie to dość dluga eskapada, bo nie mam samochodu. Zreszta jeszcze pogadamy

[Justa&Zwierzaki]

Zuzu najbezpieczniejczuje sie w klatce i musi mięć ją ( po aklimatyzacji zabieram spowrotem , u mnie tez nie siedzi cały czas w niej , ale jak
na kogos wkurzy to sobie tam ucieka i sie w niej uspakaja ) Czarna Sissi tez ma harakterek i to była najlepsza bez stresowa adopcja a najlepiej przyjechac bo to jest kot bardzo specyficzny i juz tyle wycierpał Czeba go poznac na żywo aby go zrozumiec ...

[izydorka]

Ika , jak by co, to Ci opracujemy plan podróży

[Justa&Zwierzaki]

Kochani udało mi sie załatwić mięso bardzo dobrej jakości , takie co dla ludzi sprzedają a dla nas w atrakcyjnej cenie bo po 4 zł za kg . Bedzie pakowane po 2 kg paczki 20 kg tygodniowo to jest 80 zł tygodniowo . ale za to tyskie mruczki , piwniczne , koty w hoteliku , zwierzęta P.Lodzi i działkowe juz nie beda glodne tylko czy ktos sie dorzuci Bo na miesiąć wychodzi ponad 300 zł
A gotuje sie bardzo prosto , bo wystarczy mieso zagotować i dodać troszke ryzu i warzyw i za kilkanascie minut ma sie juz jedzenie bez obierania z kości , bez problemu ... bo mięso miekie bo juz zmielone