LT:Kotuś,Gagatka,Bandita ...100str i koniec drugiej części

[Amika6]

U nas w sklepie zoo są dwupaki RC dla maluszków tj. 19,-/za 800 g.
Mogę kupić ale do odebrania byłyby dopiero w sobotę na Agatowej 8.

Dajcie znać czy mam po nie jutro lecieć czy wolicie innego producenta.

[Tiger_]

U nas w sklepie zoo są dwupaki RC dla maluszków tj. 19,-/za 800 g.
Mogę kupić ale do odebrania byłyby dopiero w sobotę na Agatowej 8.

Dajcie znać czy mam po nie jutro lecieć czy wolicie innego producenta.

Oooooooooooooo !!!!Ciocia Amika6 w końcu się odnalazła ......

Ja już włśnie miałam lrzyczeć do ciotki , że po innych wątkach to tak , a u nas to nie .......
Ale cudem odnaleziona , WITAJ NAM !!!!!!! :):):)


cieszę się , że obie dziewczynki mają sie dobrze ....

Naszka to jest w ogóle debeściara , tak wyluzowanego i bezstresowego kota to naprawe trudno znaleźć ........

A Nastka mam nadzieję , że też wraca do formy , pod czuła opieką ciotki kwiatkowej i w silnych dłoniach ciotki oleśki .....

Co do karmienia Nastki ...Ja bym nie szalała z tym intestinalem , bo skoro ona nie ma biegunki to jakisens podawać karmę na biegunkę .....? Żeby nie zadziałało to w drugą strone - czyli żeby nie spwoodować zatwardzenia ....
Ja bym jej dawała już "normalnie" jeśc , a zaczełabym do gotowanego
kuraka ....

Biedna Lukotka Stres jednak zrobił swoje i kocia rozchorowała się
Lu , napisz jakie leki dostała kicia i na jak długo oraz czy potrzebujesz wsparcia finansowego , bo przecież coś tam mamy w skarpecie LT ...

Od dwóch tygodni robię rozliczenie i nie moge zrobić
ale może dziś zawalczę ....A taki mam bałagan w zapiskach i papierach , że penie bedę potrzebowała Waszej pomocy .....

Kwiatkowo , wyślij mi na PW numer konta to wyslę Ci "nasze" pieniążki

[Amika6]

Ciotko Tigerowo nie krzycz na mnie, bo ja ostatnio tylko same stresy mam i jeszcze zaczne się jąkać .

[Anda]

Anda, bo jestem panikara zakochana w małym tymczasie (a dotychczas najgorsze co leczyłam u kota to grzybica 3 lata temu). Lukotka ma koci katar, zajęte gardełko i oskrzela (z wysoką temp.), a ja przed wizytą u weta przestraszyłam się, że to pp, bo kompletnie przestała jeść i kuwetkować, zrobiła się apatyczna i co jakiś czas miała odruch jakby chciała wypluć kłaczek. Ale kupka, którą dotąd zrobiła była ładna i zwarta, a w pyszczulo ma w środku zdrowe.
Test myślałam zrobić za jakiś czas, żeby mieć całkowitą pewność, bo teraz i tak najważniejsze, żeby poczuła się lepiej i zaczęła jeść.

Pewnie przeciągi i stres z poczekalni i klatki sie odezwały.
Alez mnie wystraszyłaś
Zdrówka życzę ślicznej Luce

[Tiger_]

Pewnie przeciągi i stres z poczekalni i klatki sie odezwały.
Alez mnie wystraszyłaś
Zdrówka życzę ślicznej Luce

Na pewno to jest właśnie to .....
Tam zimno od ciągłego otwierania drzwi , na przeciwko których stała klatka z Lukotką .....
Poza tym ona wciąż drżała ze stresu I miauczała przeraźliwie
To się niestety odbiło ...a myślałam , że w porę nam się udało ją zabrać ..... ......

[Tiger_]

Rozliczenie pieniążków :

Dochody :
80 zł - Oleśka - z bazarku
100zł - Anda - pieniążki od nowych Dużych Teosia i Dzidzi
117 zł - wpłaty na Tiffany (wpłaty już po zapłaceniu faktury w Chironie)
100zł - Tiger_ - pieniązki od nowych Dużych Syjamka

Razem : 397 zł

Wydatki :
29 zł - Tiff - badania i odrobaczanie
35 zł - Szczałek - Advocate i Novoscabin
60 zł Szczałek - badanie zeskrobiny , wizyta i Lorinden - maść
(resztę wydatków pokryłam z własnych funduszy )

Razem : 114 zł

Pozostało : 273 zł

to są pieniązki LT
Oddzielnie mam jeszcze pieniążki dla Iwonki P. - z Watku kotów z Ryk oraz pieniązki na koty pani Stefanii ...

[LU]

Nie chciałam nikogo straszyć .

Lukotka dostała w zastrzyku Inmodulen i pyralginum, a dopyszcznie Dalacin C. Do piątku jeździmy na wizyty, a z Dalacinem sama sobie radzę (do poniedziałku/wtorku). Leki zadziałały i kicia zaskoczyła mnie po południu tym, że wyskoczyła z pudełeczka, które sobie wybrała na spanko, przydreptała do mnie, strzeliła kilka baranków i wzięła kilka kęsów mokrego .

Dziękuję Tiger, finansowo na razie sobie poradzimy, brałam to pod uwagę kiedy zgłaszałam się z pomocą

A czy na Stefczyka dałoby się namówić, żeby przenieśli klatkę albo np. postawili wyżej i osłonili przynajmniej od góry? Teraz zimne przeciągi będą na porządku dziennym...

[Anda]

Rozliczenie pieniążków :

Dochody :
80 zł - Oleśka - z bazarku
100zł - Anda - pieniążki od nowych Dużych Teosia i Dzidzi
117 zł - wpłaty na Tiffany (wpłaty już po zapłaceniu faktury w Chironie)
100zł - Tiger_ - pieniązki od nowych Dużych Syjamka

Razem : 397 zł


to są pieniązki LT
Oddzielnie mam jeszcze pieniążki dla Iwonki P. - z Watku kotów z Ryk oraz pieniązki na koty pani Stefanii ...

Drugie 100zł od fistak, która adoptowała Teosia i Dankę(dostałam 200 na biedaczki kocie)wysłałam Joli K. bo bardzo potrzebowała kasy na popanleukopeniowe koteczki.
Tak gwoli rozliczenia się.

[kwiatkowa]

Zrobiłam opisy do kotów pani Haliny P.
Jeżeliby ktoś pytał o maluszka, to ona ma takiego 2-mies. chłopczyka.
Ma też dwie 4 mies. dziweczynki i 3 dorosłe koteczki o ciekawym umaszczeniu.

[kwiatkowa]

Amika6: ślicznie dziękuję na razie za karmę, Tigerowa mi wór przywiezła, mała będzie jadła ją ze 3 miesiące. Ale jakbym była w biedzie, będę się uśmiechać ładnie, razem z koutem

[Amika6]

O.k. będę czekała na te uśmiechy (koniecznie na zdjęciu )

[kwiatkowa]

Zrobimy sobie fotę specjalnie dla cioci Amiki!
Ja i Nastka:)

Melduję, iż koteczka ma się lepiej. Oczka załzawione i kiffa, ale biega, odrobinę się poprawiła, już się ładnie myje, a więc zapaszek brzydki też gubi. Dzisiaj ja jestem w pracy, a z Nastką została jedna taka ciocia fotograf, co niewiątpliwie zaskutkuje wieczorną sesją zdjęciową.
Zaplasamyyyyyyyy!

Mała ładnie się załatwia i nich już tak zostanie, trzymajcie kciuki!

[giegie]

Kotuś dzisiaj:

[kwiatkowa]

Słodki chłopczyk z niego

[magdaradek]

bardzo się cieszę, że Nastunia lepiej czekam na zdjęcia

a Kotuś śliczniusi. Ma biały pynio i jakby burą czapeczkę