Koty z Korabiewic - szukamy domów, DT i wsparcia...

[Matahari]

bawiąca się Irenka...


w poniedziałek jedziemy z panną do weta w sprawie dziąsełek... chyba zastrzyk już przestaje działać... rozmawiałam dziś chwilę z panią doktor na ten temat... jak na razie jedziemy z zastrzykami tak jak do tej pory... może przyjdzie moment, ze już nie będzie trzeba... i co jakiś czas kontrolne badania wątroby...

[Poddasze]

aż się wierzyć nie chce, że to ta sama panna, którą we wrześniu widziałam siedzącą tak spokojnie w koszyczku na kocykach...

Matahari - mój guru w oswajaniu i rozbrajaniu kocich napięć

(ps. Misiek - niby dziki - rozmiział się u mamy na całego wychodzi na to, że to całkowicie udomowiony miziak

[genowefa]

Chciałabym zaadoptować kotka od Mamy Poddasza - obojętnie którego
Mam już numer konta, kwota z mojej strony bez zmian - 30 zeta.

[Poddasze]

Genowefo - to przypisuję Cię do Salmy, bo ona ma od groma i ciut ciut wydatków, jak to młoda dama ostatnio sterylka bardzo nam nadszarpnęła budżet w Fundacji więc będzie jak znalazł

Ogromnie dziękuję!!!

I jak zwykle obiecuję donosić na bieżąco co u wyadoptowanej wirtualnie pociechy słychać

ps. i dziękuję za gwiazdkowy bonusik dla Wisienki. Poszło na ostatnie leki. Teraz mam wieści z jej nowego domku, że razem z Marzanką pokonały już najprawdopodobniej na 100% grzybicę tylko oskrzelka u Wisienki zostały do dalszego leczenia. Dziewczyny zauroczyły swój nowy domek

[olga nik]

Chciałabym zaadoptować kotka od Mamy Poddasza - obojętnie którego
Mam już numer konta, kwota z mojej strony bez zmian - 30 zeta.

Serdecznie dziękujemy za wsparcie.
Przyda sie na pewno.Kotów wciąż przybywa,ale jakoś nie ubywa

[alessandra]

[quote="BAJKA-BB"]Smutne. Pewnie te koty, których nie udalo się zabrać zostaną już w schronie. A co gorsza będą przybywać nowe. Za jakiś czas znowu będzie kilkadziesiąt
[quote]

trafiłam dopiero teraz (poczatek roku w podatkach to koszmar, czasu brak), zajrzałam na wątek, gdzie opluwaja sie ludzie nawzajem(FFA coś tam), pzreczytałam,że ten piękny barak, darowizny, ogromna praca tylu osób została obrócona w bagno przez włascicielke schroniska, p. Magdę i pomocna panią Basię- koszmar, w który nie mogę uwierzyć!
przepraszam za tak przykry mój wywód, ale nie potrafiłam usiedzieć spokojnie ...
musze to przetrawić, zastanowić sie,czy faktycznie już nie nadszedł czas, aby wystąpić z wnioskiem aby schronisko poddac kotnroli inspekcji weterynaryjnej, a księgi fundacji Niedźwiedź do kontroli US, bowiem domniemywam, że darowizny poczynione przez cały rok 2007 na budowe kociarni (wpłaty na fundację Niedźwiedź z celem wskazanym), nie zostały , zgodnie z celem rozliczone -mysle,że takie kontrole powinny sie odbywać w tego typu obiektach, opartych na zaufaniu i darowiznach ludzkich, których celem statutowym jest dobro zwierząt, dbałośc o nie, stworzenie warunków , zgodnych z ustawą o ochronie zwierząt oraz organizacjach pożytku publicznego, jesli kontrole wypadna pozytywnie, przyjmę to z radoscią i ulgą, że zwierzęta żyja w odpowiednich warunkach, a włascicielka schroniska i fundacji jest własciwą osobą na własciwym miejscu...
niestety, nie widzę innej możliwości dowiedzenia sie, jaki jest stan faktyczny, a los zwierząt lezy mi na sercu bardzo

[BAJKA-BB]

Nie raz Olu miałam podobne wątpliwości, ale zawsze zastanawiałam się jak to się skończy dla zwierzaków...

[alessandra]

Bajko, mam pytanie,w zwiazku z rozliczeniami rocznymi i 1% podatkiem, który można przekazać- rozumiem, że aby tafiły do Was, pzrekazać nalezy pieniązki na ViVę, może z dopiskiem koty lub Korabiewice, abyście mogli odpowiednio zakwalifikowac wpłatę, bo dane od kogo -będą z pewnościa, tak, jak wczesnej rozmawiałysmy(US opisuje darowizny);
chcę ruszyc z akcją propozycji , aby ludzie pzrekazywali ten 1% na korabiewickie futerka, stąd jak opisać w zeznaniu -ważna dla mnie to informacja: KRS wiadomo, nazwa i tam proponuje po wpisaniu VIVA zrobić dopisek?

[genowefa]

ok

[Matahari]

Kleksik pojechał dziś do swojego domku... to był najkrótszy tymczas... jak na razie...

[olga nik]

Super wiadomość!
Ciesze sie razem z Tobą i Kleksikiem. Pozdrowienia dla futrzastych!!!

[Poddasze]

Bo Kleksik to było miodzio prawdziwe z resztą... który korabiewicki kot nie jest niezwykły, magiczny i ujmujący za serducho...

wielkie uściski Matahari od naszej kociej drużyny i od mojej mamy i ode mnie

[Karotka]

To prawda...korabiewickie Koty maja w sobie cos wyjatkowego...
Ciesze sie ogromnie z domku dla Kleksika! Chłopak to prawdziwy rekordzista!
Mam nadzieje, ze wszystkie pozostałe Kotki, które czekaja jeszcze na domki też wkrótce znajda cudowne domki!

[BAJKA-BB]

Cudne wieści o Kleksiku Baaardzo się cieszę A Matahari pięknie dziękuję

Alessandro, można przez Vivę przekazać 1% na koty, ale tylko na te, które są w DT. W Korabiewicach nie chcą już naszej pomocy i dla tych kotów, które zostały w schronie nie możemy niestety już nic zrobić US mają trzy miesiące na przekazanie pieniędzy, w Vivie też chwilę potrwa zanim rozdzielą wpłaty (jak zawsze zbierają na różne cele). Trudno w tej chwili powiedzieć jakie koty i u kogo wówczas będą. Jednak na pewno jakieś bidy będą potrzebowały wsparcia, więc jeżeli nie jest warunkiem konieczniem, żeby były to koty z Korabiewic to będziemy bardzo wdzięczne za akcję promocyjną. Dzięki Dopisek podobno trzeba robić w rubryce "inne" (poz. 135 w PIT-28, poz. 311 w PIT-36, poz. 123 w PIT-37 - podaję z pamięci, mam nadzieję, że nic nie pomyliłam). Uzgodniłam z Vivą dopisek "koty-sos", więc reasumując całość powinna wyglądać tak:
Nazwa OPP: FUNDACJA MIĘDZYNARODOWY RUCH NA RZECZ ZWIERZĄT - VIVA!
Numer KRS: 0000135274
Dopisek w rubryce "inne": Informacja dla OPP: koty-sos
Wielkie dzięki

[alessandra]

dziekuje , Bajko, postaram sie zrobić , co w mojej mocy, aby wyrażających chęć na pzrekazanie 1% podatku, przekonać do pomocy korabiewickim futerkom na tymczasie