ŁÓDZKIE ZARAZKI- Guzik we własnym domku:)))))))))))))))))))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie gru 02, 2007 14:49

Maluchowi rozszerzyły się źrenice
jest dopajany przez Panią Jadzię gastrolitem
mruczy
przytula się
ciągle nie je
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie gru 02, 2007 15:04

Maluszku, prosze... :ok: :ok: :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 02, 2007 15:12

tak bardzo bym chciała, żeby mu się udało. On tak garnie się do pieszczot, do Koksika, tak mu się chce dreptać.

To wszystko wygląda, jakby był zatruty. A po odrobaczaniu (3-krotnym) nie wylazł z niego ani jeden robal. Kubełek nie wymiotował robalami. Ale to jeszcze gorzej, bo może walczyć z zatruciem toksynami.
I wcale nie wiadomo, czy wygra.
Ze wszystkich sił o niego walczymy. Przepłukujemy gastrolitem (teraz robi to Pani Jadzia, jutro moja kolej), staramy się, żeby czuł się jak najlepiej. Żeby czuł ciepło i miłość. Może jak bardzo będzie chciał to zatrzymać, to da radę.
Mała futrzana kuleczka
taka bezbronna
a my kompletnie bezsilne
możemy tylko patrzeć
i prosić Boga, żeby dał mu szansę
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie gru 02, 2007 17:38

Femka, możeby do lecznicy na dyżur?
Jakaś kroplówka albo co?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 02, 2007 18:20

Trzymamy kciuki za malucha... :)

Trzymaj się Femko :)
ObrazekObrazek
Obrazek

Suselek

 
Posty: 595
Od: Sob paź 13, 2007 19:09
Lokalizacja: wygląda na to, że z Łodzi ;)

Post » Nie gru 02, 2007 20:17

annskr pisze:Femka, możeby do lecznicy na dyżur?
Jakaś kroplówka albo co?



annskr, jestem w kontakcie z Panią Doktor. Ten gastrolit to właśnie kroplówka. Wetka kazała nią dopajać małego.

Ale są chyba lepsze wieści. Po całym dniu podawania gastrolitu (w sumie 4 strzykawki), mały wprawdzie dalej nie je, ale dwa razy sam podszedł do miseczki z wodą i się ładnie napił, ponadto źrenice wyraźnie się zmniejszyły. Ożywił się zdecydowanie.

Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. Przez całą noc będzie jeszcze dopajany przez męża Pani Jadzi, do 6 rano. Ja jutro przejmuję nad nim opiekę o 8.30 (przed wizytą u klienta wpadnę, żeby mu podać kroplówę) i będę co 2 godziny w niego wmuszać. O 17.00 pędzimy do Pani Doktor. Chyba żeby nastąpiło jakieś załamanie albo znaczne pogorszenie samopoczucia, wtedy natychmiast.

Kciuki potrzebne.
Ostatnio edytowano Nie gru 02, 2007 20:28 przez Femka, łącznie edytowano 1 raz
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie gru 02, 2007 20:24

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Koniczynka szczęścia wymyślona Dorotkę!
Marcelibu
 

Post » Pon gru 03, 2007 9:54

Oby to był już przełom :ok:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 03, 2007 9:56

Właśnie - oby :ok:

Dziś od rana mocno trzymam za Maluszka :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 03, 2007 10:53

Kubełek nie dał rady
usnął
[']
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon gru 03, 2007 10:56

['] :cry: Kubełku.....

Femciu...przytulamy mocno.....

nawet nie wiem co napisać........

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 03, 2007 11:07

Niee, to nie tak mialo byc :cry: :cry: :cry:

Kubełku, Maleńki [*]


Femka - przytulam. Jestem myślami z Toba.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 03, 2007 11:12

:cry: :cry: :cry:

Nasza mała koteczka tez odeszła :cry:

(') (')
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon gru 03, 2007 11:19

Femka tak bardzo mi przykro..to taka nierówna walka...zaduzo ich odchodzic :cry:
przytulam :cry: :cry: :cry: :cry:
[']
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 03, 2007 11:43

Femka pisze:tak bardzo bym chciała, żeby mu się udało.
(...)
żeby dał mu szansę
udało mu się - szansę to Ty mu dałaś żeby było tak
Femka pisze: mruczy
przytula się
zrobiło mu się dobrze
Femka pisze: usnął
i usnął spokojnie :roll:



Femciu - oczywiście widzimy się dzisiaj? 8)
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 707 gości