Nie weszłaby do klatki-łapki?
Ba do transportera to pewnie nie...

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Jadzia była. Naprawdę coś jej jest, jest wystraszona bardzoZjadła sporo surowego mięsa, śmietanki 30% nie chciała, a zawsze ją lubiła. Nie dałam jej nic więcej, bo szybciutko poszła "do siebie". Obserwowałam dokąd idzie, Dorota ma pomysł jak się dostać z drugiej strony, spróbujemy ją znaleźć.
Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 36 gości