Puckie Puckotki

[anulka111]

Kocyk bym przeniosla na czesc wierzchu klatki a gornikow mam parke......pomaga ciezki zwir typu benek zielony lub glinkowy......trudniej wylatuje z kuwety.


Fajnie ze dama taka czysta.

[jaaana]

nie ma części wierzchu klatki

Taaa... czysta... Żwirek w żarciu

[jaaana]

Muszę Nośkę wyadoptować, póki jeszcze żyje

albo ja rozdepczę, bo plącze się pod nogami, a gania z prędkością światła, albo i szybciej,
albo łebek ukręcę, bo szkodna bestia i bezczelna

[mimbla64]

nie ma części wierzchu klatki

Taaa... czysta... Żwirek w żarciu

Jaaana a nie chcesz do kuwety podartych gazet wkładać?
Ja z klatkowcami tak robię.
Też bałaganią, ale posprzątać łatwiej.

[jaaana]

Nie próbowałam gazet. Może to jest sposób. Tylko czy się będzie chciała w to załatwiać? I czy potem nie ma problemu z przestawieniem się na żwirek?

[mimbla64]

Nie miałam problemów.
Oprócz oczywiście takich, jak to zwykle, że pierwsza kupa czy siusiu lądują na posłaniu, a nie w kuwecie.
Potem szło dobrze.
Na pierwszy raz do tych gazet można by jej pewno kilka ziarenek tego zbrudzonego żwirku wsypać.
Po wypuszczeniu z klatki ze żwirkiem też bez kłopotu sobie radzą.

[jaaana]

Za 2-3 dni Avila będzie super przytulakiem.
A jak ją po złapaniu niosłam w klatce, to myślałam, że nie doniosę. Rzucała się, drapała przez pręty, gryzła.
Dziś bez obawy mogę ją głaskać całą dłonią. Jak wsadzam do niej rękę, to od razu domaga się smakołyka. Już się nie cofa, tylko od razu szuka, co dla niej mam.

Odrobaczyłam dziewuchę. Jutro do weta idziemy się przedstawić.

[jaaana]

Nie mam Nosi

Wyadoptowana

Pusto

[dalia]

błyskiem poszło

[jaaana]

Nie błyskiem, rozmowy trwały, ale nic nie chciałam pisać, żeby nie zapeszyć.
Bo jak tylko wspomnę, że coś się szykuje, to od razu wszystko idzie się paść.

Błyskiem to sie Avi oswaja

[anulka111]

No to teraz kolej na Avi

[jaaana]

Jest mi tak strasznie pusto. Wciąż chodzę ostrożnie, żeby jej nie rozdeptać. Za cokolwiek się chwycę, to dziwię się, że jeszcze mi nie przybiegła pomagać.
Bardzo, bardzo mi jej brakuje.

[anulka111]

Trudne to oddawanie

Ale kotek ma domek staly,a jeog Duzi wielka radosc

[mimbla64]

Biedna jaaana.

Też bym żałowała, słodka była.

[jaaana]

Szkoda, że nie można sobie zostawić chociaż niektórych.

Ale moje duże kotecki sobie odpoczną. I gabrysiowy ogonas odpocznie