5 super kotów z Pajęczna szuka DS lub DT

Oby im się udało pozoskać Citkę, może coś wypatrzą. :ok:

Oj, ciężkie dni przede mną

Ale te dwa maluchy są na prawdę rozkoszne. Powiesiłam na żyrandolu myszkę na gumce. Rano bawił się nią zawzięcie Feluś a Fifi pokornie czekała aż skończy. Gdy skończył, Fifi zaczęła zabawę myszką i w pewnym momencie Feluś chciał jej tą myszkę zabrać. A ona delikatnie odsunęła go, jakby chciała powiedzieć, gdy Ty bawiłeś się, ja czekałam, teraz ty poczekaj.

Obecnie ona męczy myszkę a Feluś przygląda się

Rozkoszne te kociaki. :lol:

Obserwowanie ich sprawia zapewne radość. Moja Sisi wczoraj uskuteczniała biegi po pokojach wieczorem, tak szybko chciała biegnąć, że łapki na panelach się ślizgały i się przewracała. Ale biegała tam i spowrotem. Też się z niej uśmiałam. :ryk:

Podchodzi Sisunia już coraz bliżej do mnie, nawet ostatnio dała sie pogłaskać a jak była zdziwiona, że nic jej się nie stało, nikt nie złapał. Wczoraj jak Puśka siedziała - zresztą jak zwykle na drukarce, to Sisi wskoczyła obok mnie na biurko i posiedziała sobie troszeczkę. Jak chciałam ją pogłaskać to zeskoczyła. Malutkimi kroczkami chyba się do mnie zbliży bardziej. :1luvu:

Zdjęcia

Jutro

Dziś koty nadal dobrze. Moja Citka już w jednym pokoju z nimi, ale warczy.
Kotki męczą myszkę.

Feluś to taki gentlemen. Widzi że Fifi przestraszona, to obejmuje ją swoim ramieniem, opiekuje się nią.Gdy przestraszona, on obok niej.
Fifi boi się Citki, a Feluś nie. Felek wchodzi, gdzie chce a Fifi, tylko aby nie wejść Citce w drogę. Ale rozkoszne są maluchy

Dodatkowa radość z tych maluchów, pełne energi a Cituni nie chce już się tak dokazywać. Filuś to prawdziwy męski ród. Odważny broni Fifi. :ryk:

teraz dla 3 kotków od :kotek:

pozdrowionka. :1luvu:

Oj sytuacja zmienia się, jak w kalejdoskopie. Teraz Citka boi się maleństw. Nie wchodzi do tego samego pomieszczenia co one. Kombinuje, a kombinuje, a syczy a warczy .........
Urwanie głowy z nią większe niż z tymi maluchami

A kiedy zobaczymy zdjęcia rozkosznych dwóch maluchów no i oczywiście Citki?? :ryk:

FIFI

Fifi jest bardzo delikatna i taka skromna, nieśmiała, ale umie sobie z Felusiem radzić. Jest taka słodka, pełna dystynkcji ale delikatna i wrażliwa.
Fifi ma czarno białe wąsiki

FELUŚ

Feluś to typ przywódcy. Biega, bawi się, zaczepia, to inne koty, to mnie, a potem kładzie się na dwie godziny spać i od nowa. Jest typem dyplomaty. Wszystkich traktuje tak, jakby ich od zawsze znał. Nie ma problemu z nowym miejscem. Wszędzie czuje się dobrze i kochanym, a jeśli nie tak, to próbuje sobie zjednać tą sympatię.
Na pewno rozrusza każde towarzystwo.

Feluś jest ciągle niezdrowy. Ma nadal chore oczka, to znaczy powieki. Mama pokazała mi w Pajęcznie jego zdjęcie zanim antybiotyki wziął, były oczka w strasznym stanie. Teraz jest stan zapalny i głośno oddycha przez nosek, czyli resztki kataru.

W uszach kopalnia, a ja nigdy z czymś takim nie miałam do czynienia - zdobywam nowe doświadczenia.

Kotków na naszej działce znów 3. Dwa buraski - identyczne jak Fifi i jedna grafitowo biała.
Chciałabym jak najszybciej znaleźć domki tym dwóm u mnie kotkom, i wtedy znów wzięłabym kolejne kociaki, ale sama sobie z tym nie poradzę.

Potrzebuję pomocy w znalezieniu tych domków.

Sliczne kociaki. Fili taka rozkoszna, Feluś również. Oczka coraz ładniejsze jak w początkowym opisie. Oby szybko domki się znalazły. :kotek:

Trzeba im przyznać, że są kochane i nawet posłuszne. Dziś noc już spokojna. Kotki pospały i dopiero o 8-9 zaczęły dawać znać, że są głodne. Ale ogólnie to kochane z nich istoty.
Ciągle je obserwuję i widzę, jak Fiffi boi się, że ją z domu wyrzucę. Za każdym razem, gdy coś zbroi i jej palcem pogrożę, już się kuli.

Biedna chyba tęskni do swojego rodzeństwa. Często siada na parapecie i tak patrzy z taką tęsknotą, a mi serce się kraje. Bardzo bym chciała, aby trafiła do bardzo dobrego domku. Jest taka słodka i taka przerażona i nie wiem, jak jej pomóc.

Nie mamy żadnych wiadomości z Częstochowy, chociaż Pan obiecał, że będzie informował. Jest mi przykro z tego powodu, bo martwimy się o tą malutką. Dzwoniłam do niego i dalej nic.

Mama była na działce i była cała trójka rodzeństwa Fifi.
Był kotek Pingwinek z przetrąconym kręgosłupem. Gdy chodzi ściąga na lewo. Ma problem z utrzymaniem równowagi i jest dziki.

Była cała czarna kotunia z białą muszką pod szyją i ona jest chyba w ciąży. Jesli jutro się pojawi, trzeba będzie ją wysterylizować.
Zaczynam się bać o dwie siostry Fifi, bo one już mają pół roku i lada moment mogą dostać tez rujkę i wtedy katastrofa.

My na prawdę potrzebujemy tu pomocy

Kotki przespały cały dzień. Aż boję się nocy. Teraz pojadły a ja zaraz idę spać.

Oba są słodkie. Feluś jest zawsze blisko mnie. I nadstawia ten swój słodki pysio, aby mu go głaskać. Fifi bardziej zdystansowana, ale gdy do niej podejdę i zaczynam głaskać, to nie cgce mnie puścić, aby ją wygłaskać, za wszystkie czasy.

Oba kotki - to słodziaki:)

Mama dzwoniła do pana w Częstochowie. Koteczek ma świetnie. Są bardzo zadowoleni. Obiecał , ze coś do mnie napisze i wtedy wstawię to.

A teraz pragnę, aby te dwa słodziaki u mnie znalazły kochany domek, aby im się też udało, bo są na prawdę tego warte.

5 super kotów z Pajęczna szuka DS lub DT

Kto przegląda forum