Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon kwi 04, 2011 21:07 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

Zuziu, będzie dobrze :ok: :ok:
Ślij dobre myśli Balbince, bo Twoje zamartwianie się jej nie pomoże.
Ja się przyłączam do tego.
Balbisiu, dotarłaś do swojego spokojnego portu, tylko chciej zaufać :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon kwi 04, 2011 21:08 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

jasdor pisze:Zuzia, ale przeciez wiesz, że to normalna reakcja prawie każdego kotka na zmianę, nowy domek. Co innego, jak kota przyniesiesz ze smietnika, jest taki głodny, że warczy przy podanej miseczce i je na zapas, bo myśli, że więcej nie będzie. Balbisia pojechała najedzona więc nie rzuci sie na jedzenie. To może nawet potrwać ze dwa - trzy dni. Ważne, żeby miała jak najwięcej spokoju w tym trudnym czasie i wszyscy nie chcieli na siłę zmuszać jej do zabawy, czy głaskania. Mam nadzieję, że dzieci nie męczą jej za bardzo :?
Długo była u Ciebie i długo pewnie jej zejdzie zanim sie przystosuje do nowych warunków. Tak jest z tymczasami, człowiek to tak, jakby własne dziecko oddał :roll:

Dzieci były bardzo zainteresowane kotką, zaglądały za kanapę, ale im tłumaczyłam, żeby na początku dały kotce spokój, niech przyzwyczaja się do domku własnym tempem. To nie są już malutkie dzieci (dziewczynka 12 lat, chłopiec 9), widać że raczej grzeczne. Dzisiaj pani Ewa mówiła, że Balbisia cały dzień siedziała pod kanapą, bo jak pani rozłożyła na noc, to kicia weszła pod kanapę i pani na dzień nawet nie składała, żeby nie burzyć kotce kryjówki. Dzieci w dzień były w szkole, to Balbi miała ciszę i spokój. Martwię się, że wtedy nie wyszła nawet do kuwety.

Może to zamknięcie pokoju pomoże, bo wcześniej drzwi były otwarte na całe mieszkanie, myślę, że na początek za duża przestrzeń w nowym miejscu
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon kwi 04, 2011 21:10 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

Amika6 pisze:Zuziu, będzie dobrze :ok: :ok:
Ślij dobre myśli Balbince, bo Twoje zamartwianie się jej nie pomoże.
Ja się przyłączam do tego.
Balbisiu, dotarłaś do swojego spokojnego portu, tylko chciej zaufać :ok: :ok:

Ślę, ślę :P tylko że mi utkwiły w pamięci te jej oczy za kanapą...i mi ciężko
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon kwi 04, 2011 21:13 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

Dzieci zrobiły na mnie wrażenie posłusznych i rozumnych, zwłaszcza dziewczynka . A Balbinka do wylewnych nie należy to pewnie bedzie jej trudniej. Teraz wszystko w rękach ludzkich i od nich dużo zależy :ok: :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon kwi 04, 2011 21:24 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

jasdor pisze:Dzieci zrobiły na mnie wrażenie posłusznych i rozumnych, zwłaszcza dziewczynka . A Balbinka do wylewnych nie należy to pewnie bedzie jej trudniej. Teraz wszystko w rękach ludzkich i od nich dużo zależy :ok: :ok: :ok:

Ja wierzę, że Balbinka się tam przyzwyczai, przecież to bardzo młoda koteczka. Tylko martwię się o nią jak o swoje własne dziecko.
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto kwi 05, 2011 21:17 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

Dzisiaj rozmawiałam z panią i jest odrobinę lepiej :P Co prawda pani Ewa dalej bardzo martwi się, że Balbisia nie je, ale podobno zjadła kilka chrupek, które pani jej tam za kanapę rozrzuciła na podłodze (mokrego z miseczki nie tknęła), do tego wypiła podobno miseczkę mleczka rozcieńczonego wodą, a to już jest dobrze, bo zawsze coś tam dziubnęła. Myślę, że każdy dzień będzie przynosił poprawę. I najważniejsze, że Balbisia odwiedziła kuwetę i się wysikała (bo o to też się martwiłam). Dalej siedzi za kanapą, ale w nocy podobno troszkę wyszła.

Myślę, że Domek jest wyrozumiały. Pani mówiła, że wczoraj po południu zawiozła dzieci do babci, żeby kotka miała ciszę i spokój.

Powinno być dobrze :P jutro będę znowu dzwonić :P
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto kwi 05, 2011 21:22 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

:ok: :ok: :ok:
Balbinka jest pewnie bardzo wrażliwa, no i długo była z Tobą. Trudno jej będzie, ale da radę. Jak już pochyliła się nad miseczką to może da sie jednak przekonać.
Pusia po przyjeździe do znajomej wyszła na dobre z norek w mieszkaniu po 8 miesiącach i do dziś jest bardziej płochliwa od innych kotów. Stawiam, że Balbinka nie będzie tak długo czekać.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto kwi 05, 2011 21:27 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

jasdor pisze::ok: :ok: :ok:
Balbinka jest pewnie bardzo wrażliwa, no i długo była z Tobą. Trudno jej będzie, ale da radę. Jak już pochyliła się nad miseczką to może da sie jednak przekonać.
Pusia po przyjeździe do znajomej wyszła na dobre z norek w mieszkaniu po 8 miesiącach i do dziś jest bardziej płochliwa od innych kotów. Stawiam, że Balbinka nie będzie tak długo czekać.

Też myślę, że Balbinka potrzebuje jeszcze kilku dni, żeby przekonać się, że nikt nie zrobi jej krzywdy. I zapomni o nas, bo tak chyba powinno być. Wtedy będzie jej łatwiej pokochać swoją nową rodzinę :wink:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto kwi 05, 2011 21:33 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

Dzieci się nią zaopiekują i nie dadzą jej długo pamiętać starego domku, a Pani to chyba będzie jej dogadzać .
Córka nie mogła się doczekać, kiedy będzie mogła z kotkiem spać :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto kwi 05, 2011 21:44 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

jasdor pisze:Dzieci się nią zaopiekują i nie dadzą jej długo pamiętać starego domku, a Pani to chyba będzie jej dogadzać .
Córka nie mogła się doczekać, kiedy będzie mogła z kotkiem spać :mrgreen:

W niedzielę jak przyjechałyśmy pod blok to zadzwoniłam do pani, że jesteśmy, a za chwilę dzieci już czekały na dole na nas :D

Nie wiem, czy Balbisia będzie spała w łóżku, bo u mnie w łóżku nigdy nie spała. Ale u mnie też za dużo chętnych footer do łóżka i może dopchać się nie mogła :D . Balbi spała najchętniej na drapaku, na najwyższej półce. Ale widziałam u dzieci w pokoju piętrowe łóżko, to może wdrapie się na górę, bo lubi wysokości :D

A teraz widzę, że najwięcej z tego drapaka korzystała właśnie Balbinka :lol: bo narazie drapak stoi nie używany :(
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro kwi 06, 2011 9:18 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

Te wieczne rozterki DT. Zawsze modle sie by kot nie cierpiał i wszedł do nowego jak do siebie. Trudno,że boli jak gówniarzowi od razu sie podoba.I nawet kropli nie uroni. Ale zawsze to lepsze.

Balbineczka powolutku przywyknie a dzieci bedą najlepszymi przyjaciółmi. Jeszcze będzie z nimi spała.Jestem tego pewna.A Pani jak widać jest rozsądna i okazuje dużo zrozumienia. Niech postawi za tą kanapą jedzenie suche. A drugą miseczkę dalej.
Mozę poradzi o podłączenie Feliwaya? Mozę wędka pomogłą by Balbinice powolutku zaiteresowac sie czymś innym? Nie ma bezpośredniego kontaktu z ludziem a każda ze stron zwiazuje się ze sobą.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro kwi 06, 2011 9:33 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

Czasem nawet zwykła kocimiętka przełamuje pierwsze lody :ok: :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro kwi 06, 2011 20:22 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

Dzisiaj wieści są już lepsze :P
Pani Ewa dalej martwi się, że Balbinka nie chce jeść, ale Balbisia je chrupki z ręki Gabrysi :roll: (córka), a to już jest dobry znak. Mokrej karmy z miseczki dalej nie ruszyła, ale powoutku dojdzie i do tego :D
Za to Balbinka siedziała już na parapecie, pod parapetem na kaloryferze :roll: (u mnie też tak lubiła), no i Kacper (syn) w nocy widział podobno, jak Balbinka próbowała po szczebelkach piętrowego łóżka wyjść na górę, ale nie dała rady. :lol: :lol: Jeszcze trochę i da radę :lol: :lol:

Pani Ewa mówiła też, że jak tylko wczoraj zgasiła światło, to natychmiast usłyszała energiczne grzebanie w kuwecie tak jakby Balbisia tylko na to czekała, żeby w ciszy i spokoju skorzystać z toalety

Myślę, że powoli Balbisia przyzwyczai się do swojego nowego domku. Oby tylko jak najszybciej zapomniała o nas - to jest okropne, co teraz piszę, ale...dla dobra kotki tak musi być!!
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro kwi 06, 2011 21:09 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

No i proszę, cała rodzina przekonuje Balbinkę, że będzie jej z nimi dobrze :lol:
Zuziu, cos mi się zdaje, że Balbinka o wiele szybciej zapomni o Tobie, niż Ty o niej :mrgreen: Bardzo bym, chciala, żeby ten domek sie sprawdził, bo tak na 100 procent nie byłam przekonana, ale jak na razie chyba jest OK :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro kwi 06, 2011 22:18 Re: Wyrzucona kotka Balbinka szuka DS! Balbisia ma już DS:))))))

A nie mówiłam, że będzie dobrze :ok: :ok: :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 6 gości