*Lubelskie Tymczasy*cz.5-Krowa, cielątko i małe różnej maści

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sie 27, 2010 21:54 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

Dowiem się.
Żródlana, najprostsza taka, bez minerałów - najlepsza. Lepsza gotowana kranówa niż mineralna.
Wiem, ze to niepopularne, ale suchą przy nerkach ograniczyłabym. Albo odstawiłabym. Ale o tym już keidyś pisałam na wątku Klary.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sie 27, 2010 22:01 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

Dzięki Anda. Zastosuję się co do wody. A co do suchej to sęk w tym, że ona na mokrej skacze z wagą w górę, dlatego jej ograniczam. Wiadomo, że też trochę taniej wychodzi... :oops:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob sie 28, 2010 18:16 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

Dr Marta na razie nie pracuje. Przez co najmniej dwa tygodnie.
Może idź do dr Kasi, dowiem się w pon. kiedy jest sama.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sie 29, 2010 0:25 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

Jutro jadę do RR. Właściwie dzisiaj ;) Mam nadzieję, że Klara jakoś to przeżyje.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sie 29, 2010 10:03 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

Poczekaj na normalny dzień, dzisiaj stawka podwójna w Chironie.
Chyba takiego musu nie ma.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sie 30, 2010 10:46 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

Co z Klarcią?
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sie 30, 2010 14:14 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

Powiem krótko - Klara jest zdrowa.

Ponownie zrobiłam badania, dodatkowo krew jak już z nią pojechałam. Wszystko ok. Dobrze, że wstrzymałam się z podawaniem leków. Jestem zła, bardzo zła. Skoro zawiozłam świeży mocz o 10 rano to powinni od razu zrobić badania. Nie zerknęłam, dopiero wczoraj pokazano mi, że wynik jest z 16 :evil: Na szczęście jestem nieufna i postanowiłam to sprawdzić.

Szkoda tylko Klarci bo została wymęczona i wczoraj cały wieczór i noc nie schodziła ze mnie. Musiałam tulić, głaskać i obiecywać, że już nie dam zrobić krzywdy 8)

Edit. I cieszę się, że nie czekałam, bo z nerwów to ja wczoraj już jeść nie mogłam. Taki nerwus mały jestem...

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sie 30, 2010 22:14 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

Współczuję nerwów ... dobrze, że sprawdziłaś te wyniki.
Cieszę się, że Klarcia zdrowia.

A ja przesyłam pozdrowienia od Melci i jej kociej siostry Misi i od Andy70.
Obrazek
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sie 31, 2010 11:34 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

Jednak tak różowo nie jest. Cieszę się, że namówiono mnie na badanie krwi, tak profilaktycznie. Dzięki temu wiem, niestety, że trzeba uważać na wątrobę. Dietujemy się od dzisiaj porządnie. Żeby było jej raźniej ja też na dietę przejdę ;)

Jaka Mel cudna i duża :1luvu:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie wrz 05, 2010 19:21 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

Jestem wreszcie i nadrabiam wszystko powoooli :wink:
U Bruni w porządku, to znaczy było w porządku kilka dni temu, bo po kilkudniowym, stałym kontakcie nie dostałam info przez następne kilka dni. Cały czas sobie (i mamie zresztą) powtarzam: to już nie mój kot, to już nie mój kot; nie mogę jej (Bruni) ciągle kontrolować...i tak dalej. Kilka miesięcy wspólnego życia odcisnęło niemałe piętno, gdzieś tam w moim sercu i psychice :wink:

Przez ten długi czas, kiedy mnie nie było, dostałam od losu nowe wcielenie Buruni - Bambino.
Obrazek
To zdjęcie z 7-8 sierpnia. Bambino miał wtedy jakieś dwa tygodnie, może odrobinę mniej. Teraz to wieelki tygrys szablozębny, ale ciągle lubi ciągnąć z butelki :twisted: Aktualnych zdjęć brak, bo aparat wyjechał na wakacje. Wrócił już, ale akumulatory potrzebują sporej dawki prądu żeby ożyły...
Pierwszy dzień nowego, być może, lepszego życia Bambino zaczął się w śmietniku, ale jakiś strasznie zdeterminowany Pan wraz ze swoim Synem postanowili za wszelką cenę wyciągnąć małego kluska za śmierdzącego potrzasku. Później, standardowo, świdnicka lecznica i następnie niestandardowo mój dom :wink:

Z "poprzedniej" trójki maluchów została Bąbleka - mała, puszysta, przypominająca misia kulka, wyrosła na przeraźliwie chudą, przepiękną dziewczynkę. Charakter odziedziczyła, niestety, po Bruni.

Zdjęcia wyżej wymienionej dwójki niebawem.

Pozdrawiam serdecznie Ciocie! Miło tu wrócić :mrgreen:

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Nie wrz 05, 2010 20:51 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

Miło Cię znów widzieć, bloo... :D
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon wrz 06, 2010 15:29 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

Tak, jak obiecałam są zdjęcia :mrgreen: Na razie takie żeby przedstawić małego Bambino i przypomnieć wyrośniętą już Bąbelkę. Nie są piękne, bo są z lampą, ale czekając na słońce, mogę nie doczekać się okazji do zdjęć...

Piękna Bąbleka:
Obrazek
Obrazek
Sierść ma niczym wąż skórę - lśniąca, w piękne wzory. Ona w ogóle jest, jak wąż - chuda i długa...

A tu Bambino:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Maluch właśnie śpi i pomiaukuje coś pod nosem, może śni mu się dzisiejsze odrobaczanie, które do najprzyjemniejszych nie należało.
A co do odrobaczania: cały czas mam prawie pełną flaszkę Foxverm'u. Rozdałam malutko, a data ważności kiedyś się skończy. Może ktoś jednak reflektuje?

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Pon wrz 06, 2010 15:39 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

nie mogę oglądac zdjęć takich kociaczków, bo az mnie skręca :twisted:
Chodzę po ulicach nasłuchuję, rozglądam się po krzakach i nic 8O
a ja chcę 3ciego kota :crying:
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto wrz 07, 2010 8:17 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

Bloo, piękne te buraski :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto wrz 07, 2010 8:29 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

Bloo witaj, dobrze, ze wróciłaś.
Czy ogłaszasz kociaki swoje cudne?

A Bąbelka podobna z mordeczki (miny) do mojego Morisa.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 9 gości