Milusińskie słodziaki..

Wiesz Kasiu, myęle, że takich rodzin jak Twoja wcale nie ma wiele. To co masz jest bardzo cenne.

Nie wiem czy to nie przegięcie.. Ale trudno, może nikogo nie zdenerwowałam tym wywnętrzaniem się.. :oops:

Koteczki pozdrawiają :kotek:

Obsiadły mnie dookoła :1luvu:

Najbliżej, po lewej siedzi Lesio, obok po prawej leży Miszka, za nim na kanapce Julitka, Jasiek z tyłu pod oknem na fotelu, Funia biega z Gofrem..01.. ooo! wskoczyła na klawiaturę, napisała coś Wam i usiadła przede mną przy ekranie

Już poszła..

dellfin612 pisze:Wiesz Kasiu, myęle, że takich rodzin jak Twoja wcale nie ma wiele. To co masz jest bardzo cenne.

Dziękuję

Nie będę fałszywie skromna i przyznam Ci rację. Mam szczęście w życiu, bo i w rodzinie i poza nią znam wielu wspaniałych ludzi. Nasza rodzina jest naprawdę cudowna przez jej radość życia i życzliwość do świata. Nie wiem co to zmęczenie rodziną i niesnaski, choć oczywiście i u nas zdarzały się niedobre chwile i nieporozumienia. Nie bylibyśmy ludźmi, gdyby tak nie było, ale wszystko dało się przejść "suchą stopą".

No to kciuki za rodzinę :ok:

i oczywiście za kotki. :ok:

Dzięki Anulku

Kaprys2004 pisze:Nasza rodzina jest naprawdę cudowna przez jej radość życia i życzliwość do świata. Nie wiem co to zmęczenie rodziną i niesnaski, choć oczywiście i u nas zdarzały się niedobre chwile i nieporozumienia. Nie bylibyśmy ludźmi, gdyby tak nie było, ale wszystko dało się przejść "suchą stopą".

Zazdroszczę... Moje relacje z rodziną są mocno napięte.

seidhee pisze:
Kaprys2004 pisze:Nasza rodzina jest naprawdę cudowna przez jej radość życia i życzliwość do świata. Nie wiem co to zmęczenie rodziną i niesnaski, choć oczywiście i u nas zdarzały się niedobre chwile i nieporozumienia. Nie bylibyśmy ludźmi, gdyby tak nie było, ale wszystko dało się przejść "suchą stopą".

Zazdroszczę... Moje relacje z rodziną są mocno napięte.

seidhee kochana!! Kasia ma serce duże, na pewno przygarnie nas wszystkich :1luvu:

stworzymy Ludzio-Kocią Rodzinkę, niezależną od więzów krwi (bo z tymi w życiu rzeczywiście bywa różnie...

)

powinna być ikonka - "tulimy, tulimy, tulimy"

TULIMY TULIMY TULIMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :1luvu:

Aśku, dzięki za przemiłe słowa!!! Przygarniamy się niniejszym!!!

Przykre to, Dorotko, bo jeżeli mamy Dom, to nam nie wadzi zwariowany i zły świat..
Jeżeli go nie ma, to jest bieda

Zrobiłam wątek tymczaskom Małgosib. Podrzucajcie, Kochane moje:

viewtopic.php?f=13&t=107870&p=5617889#p5617889

Kaprys2004 pisze:Przykre to, Dorotko, bo jeżeli mamy Dom, to nam nie wadzi zwariowany i zły świat..
Jeżeli go nie ma, to jest bieda

To nie jest tak, że nie mam żadnego oparcia. Jakieś tam mam... Ale zazdroszczę rodzinom, które lubią być razem i trzymają się razem.

To dobrze, że jakieś jest. Ale rzeczywiście - fajnie mieć dobrą i spójną rodzinę. To wielki skarb. Oczywiście nie wszystko jest zawsze idealnie nawet i w takiej "bajkowej" :wink: