A więc jutro o tej prze Bluminek będzie już pod opieką Ani_w... Ech...
Na razie jednak w dt zadomowił się i poczuł jak u siebie. Już aż tak nachalnie nie prosi o pieszczoty, bo już nie czuje się samotny... Zakumplował się z moimi kocurami, z Byronem śpią razem, a z Juniorem ganiają i uprawiają zapasy... także w nocy...
Bluminek czuje się jak u siebie, wyleguje na parapecie i obserwuje świat za oknem, pierwszy biegnie do kuchni, mając nadzieję, że wrzucę coś do miseczki, bo apatyt ma duży. Woli puszeczkowe i miękkie żaełko, ale suche dla kastratów też już je.
Jest zdrowy! Przyszły wyniki badania krwi, wszystko w normie! Kupki też wzorcowe. Tylko zaczął się lenić wiosennie...
Dziś wieczorem jeszcze go poprzytulam, jutro będziemy się pakować i żegnać... Kontenerek, książeczka z wynikami badań, jakieś żarełko na drogę... no i umowy adopcyjne.
Gu, proszę Cię, byś miała ze sobą dowód osobisty, bo Ania została upoważniona do sprawdzenia danych, zwłaszcza numeru PESEL.
a dziś na gg odezwałą się do mnie osoba mieszkająca znacznie bliżej:
witam serdecznie! nazywam się Agnieszka,mieszkam w Piekarach (zaraz na granicy z Bytomiem), dostałam ten numer od sympatycznej Wolontaiuszki. Piszę, gdyż poszukuję bialego kota i gdy Wolontariuszka wysyłala mi tego linka oniemialam
http://www.dogomania.pl/forum/f486/bial ... ndex3.html 
, poszukuję właśnie kotka, który przyzwyczajony jest do psiej obecności i w dodatku biały

, w wolnej chwili bardzo proszę o kontakt

, wiem już że kocie jest kastrowane, że dobrze znosi obecność psów ale byłabym wdzięczna za więcej informacji, czy np. zawsze zalatwia się do kuwetki, czy ucieka przy kazdorazowym otwarciu drzwi, czy domaga się właśnie wychodzenia, czy lubi śpiewać

po nocach i pod nieobecność domowników...będę wdzięczna za odzew, pozdrawiam serdecznie, Agnieszka
Aha! zapomnialam dodac, ze w domu mam sunie , bardzo lagodna ktora mieszkala wczesniej z kotkiem, jeszcze raz pozdrawiam [/url]