(KRK) 3 KOTY W SCHRONIE W TRAGICZNYM STANIE, DT NA CITO!S.76

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon paź 13, 2008 11:15

Noro, norwegowate cudo, poszło w niedzielę do domu

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 13, 2008 11:51

Tweety pisze:Noro, norwegowate cudo, poszło w niedzielę do domu


No to super, ładni to mają szczęście, a takie biedy, stare, skapcaniałe, jak Tosia czy Maciuś to tylko maja szansę u nas :(
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 13, 2008 11:54

Pilnie domeczki dla biedaków, kocur z przerośniętymi nerkami jest w kiepskiej kondycji potrzebuje indywidualnej opieki :(

ObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 13, 2008 12:25

catalina pisze:
No to super, ładni to mają szczęście, a takie biedy, stare, skapcaniałe, jak Tosia czy Maciuś to tylko maja szansę u nas :(


8O Tosia nie jest skapcaniała.
No ale może mnie się przez to forum gust wypaczył :wink:

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej

Post » Pon paź 13, 2008 12:28

Dla mnie tez nie jest skapcaniała, jest poza tym bardzo mądra, ma takie mądre, uważne spojrzenie ale co tu dużo mówić, urodą nie grzeszy, pewnie nikt by jej nie zauważył, jeszcze kaleka do tego.
Ja ją uwielbiam no ale ja to ja :roll:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 13, 2008 17:02

Catalina, co z wyjazdem do krakvetu? wiesz coś?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 13, 2008 17:08

Nieprawda, ja tez uwielbiam Tosię! I uważam, że jest piękna!!! Od samego początku, nawet kiedy była jeszcze Bolkiem! proszę o mnie nie zapomniać. W czwartek postaram się wystawić obiecany bazarek - dla Dudusia i dla Krakowa. Niestety muszę też zbierać pieniądze na mojego tymczasa - znowu zachorował i to w najgorszym momencie, a ja niestety nie mogę sfinansować jego leczenia. Bazarków będzie kilka, bo sporo rzeczy wygrzebałam, mam tylko problem z czasem :(

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon paź 13, 2008 21:03

Tweety pisze:Catalina, co z wyjazdem do krakvetu? wiesz coś?


Kupiłam jej espumisan, zobaczymy, może to tylko wzdęcie, tak jak u Wincentego, Marek pytał wetki i ona mówi, że taki powiekszony brzuch jest spowodowany gazami wydobywjącymi się z trzustki i zalegającymi w jelitach, o ile czegoś nie pokręciłam :roll: Co do guzka to na samo przeswietlenie to skocze tutaj na Pilsudskiego i ze zdjeciem pojade w przyszlym tyg do mojej wetki, no chyba, ze espumisan nie pomoże to bede sie zastanawiac. Zreszta i tak dzisiaj nie zawiadomili mnie jak z ta środą :twisted: czy mam wolne wieczorem czy nie :twisted:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 14, 2008 22:04

Kotki do góry!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gdzie te domki???? Gdzie ci duzi co do serca przytulą??? :cry: A schroniskowce są takie wierne i kochające :1luvu:

Padam, jutro wstawię zdjęcia Maćka i Stefka, jak znowu coś mi nie przeszkodzi :roll:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 14, 2008 22:35

Ardilla78 pisze:Maciek jest u mnie :)
Będziemy kontynuować jego leczenie , bo wiele jest jeszcze do zrobienia... Najpierw musi trochę przybrać na wadze i dokończyć leczenie kk , żeby możnza bylo poddać go narkozie, zdjąć kamień nazębny i usunąć te ząbki , które są przyczyną cierpienia i uniemożliwiają mu jedzenie.
O reszcie drobniejszych dolegliwości nawet nie wspominam...

o, cieszę się, że jest u Ciebie :D

Może pisz o Maćku, tutaj, albo w jego wątku?
on już zyskał wielu miłośników na forum ;)

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Śro paź 15, 2008 13:47

Wczoraj do schronu trafiło 17 kotów z dzialek, to jest jakiś koszmar, prosimy o domki, chociaż dla tych wystawionych na wątku.
Piękny kocur z chorymi nerkami czuje się lepiej, może ktoś się zdecyduje :(
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 15, 2008 15:55

catalina pisze:Wczoraj do schronu trafiło 17 kotów z dzialek, to jest jakiś koszmar, prosimy o domki, chociaż dla tych wystawionych na wątku.
Piękny kocur z chorymi nerkami czuje się lepiej, może ktoś się zdecyduje :(


17 8O łomatko :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 15, 2008 16:36

catalina pisze:Wczoraj do schronu trafiło 17 kotów z dzialek, to jest jakiś koszmar, prosimy o domki, chociaż dla tych wystawionych na wątku.
Piękny kocur z chorymi nerkami czuje się lepiej, może ktoś się zdecyduje :(


8O

jak to - trafiło?

Ktoś je musiał złapać i dowieźć.
Ciekawe, co motywuje ludzi, którzy łapią działkowe koty i zawożą do schronu :?


Może jakaś akcja edukacyjna?
Koniecznie ze statystyką, ile kotów przeżyje na działkach, a ile - w schronisku :? :(

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Śro paź 15, 2008 21:06

Jakiś własciciel działki je wyłapał bo mu widocznie przeszkadzały i przywiózł w kartonach...

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 15, 2008 21:25

to jakis koszmar jest :(

Z dobrych wiadomosci, Stefanek od piątku przytył 300 gr :lol: powoli kończy zapalenie płuc, jest coraz bardziej ufny

ObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości